[DeathMan]

Miałem dzisiaj małą awarie. Wjeżdzając na parkink pod centrum handlowym, chciałem wrzucić drugi bieg, jednak nic z tego nie wyszło bo pedał sprzęgła nie chciał wstać od podłogi, zepchałem auto na miejsce parkingowe. Okazało się, że wystarczyło podnieść pedał i na odpalonym samochodzie troszke podpompować pedałem. Odjechałem, 100 metrów znowu mnie to spotkało, czynność powtórzyłem i jakoś dojechałem do domu.
Nie wiem jak sprzęgło hydrauliczne ma chodzić ale odkąd kupiłem samochód wydaje mi się, ze bierze za wysoko, ponadto mam problemy z płynnym ruszaniem, tzn. cięzko mi ruszyć bez wyraźnego szarpnięcia, to samo na wyższych biegach tyle, że w mniejszym stopniu.

Jakaś diagnoza ?

[SPAMU¦]

[kwiatekt11]

Za nim coś napiszesz proponuje użyć opcji szukaj, było milion razy juz o tym

[piter34]

[mcteusz]

A konkretnie to sprawdź czy Ci płyn z układu nie ucieka... Bo to bym właśnie obstawiał... Pompa, wysprzęglik, przewody... Skoro pedał sam nie chce się podnieść to raczej zapowietrzony układ....

[DeathMan]