Wysłany: Nie Mar 30, 2008 19:34 [R75] Woda na dywaniku w nogach pasażera
Typ: CDTi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Moj problem to dostajaca sie do srodka woda wtedy gdy pada deszcz, gdy sa lekkie opady to robi sie maly zaciek mniej wiecej w miejscu gdzie konczy sie podwozie przy kole jak jest zgecie miedzy podwoziem a powiedzmy bokiem auta:) ale gdy bardzo pada to z tego malego zacieku robi sie kaluza, nie wiem co to moze byc:( a niestety w Krakowie nie sa zbyt chetni do zdiagnozowania problemu bo twierdza ze nalezaloby caly samochod rozebrac zeby stwierdzic co to jest. Moze ktos mial podobny problem.
Pozdrawiam Ania
Ostatnio zmieniony przez apples Nie Paź 21, 2012 21:12, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Nie Mar 30, 2008 19:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
bo twierdza ze nalezaloby caly samochod rozebrac zeby stwierdzic co to jest. Moze ktos mial podobny problem.
Pewnie wystarczy jak otworzą podszybie (ta plastikowa kratka przed przednią szybą) i przeczyszczą kanały odpływu wody
PS. Czy znasz warsztat p. Midowicza w Krakowie
i czy Twoje autko nie było wcześniej rozbite? czy w kabinie jest sucho ?
[ Dodano: Nie Mar 30, 2008 20:42 ]
Brt napisał/a:
Roza_79 napisał/a:
bo twierdza ze nalezaloby caly samochod rozebrac zeby stwierdzic co to jest. Moze ktos mial podobny problem.
Pewnie wystarczy jak otworzą podszybie (ta plastikowa kratka przed przednią szybą) i przeczyszczą kanały odpływu wody
PS. Czy znasz warsztat p. Midowicza w Krakowie
Brt, ja myślę, że tu chodzi o tył auta, dokładnie bagażnika. przynajmniej tak wnioskuję z opisu.
mylę się
miałem podobny przypadek, tyle ze dotyczył on modelu 420d.
po deszczu albo myjni cały dywanik po lewej stronie był mokrusieńki - od pedałów prawie po tylną kanapę.
wiedziałem że auto miało wymienianą przednią szybę, więc tam szukałem przyczyny - podkleiłem ją jeszcze raz dokładnie, ale problem nie ustąpił.
Okazało się że auto było bite z boku i na odcinku kilku cm rozwarstwiła się blacha w punkcie łączenia dachu z bokiem auta - pod tą listwą co biegnie wzdłuż dachu.
woda ciekła stamtąd wzdłuż słupka bocznego pod fotel kierowcy robiąc jeziorko...
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Pon Mar 31, 2008 11:09
w krk zrobią Ci to w Warsztat Elektromechaniki Pojazdowej K.Stupka i A.Kamasz na ul. Paproci:) Wiem bo sami mi to oczyszczali jak zalało mi elektryke wiem że niedużo za to zapłaciłem a byłem bardzo zadowolony Polecam
na bank ma racje brt , często woda dostaje się filtrem ponieważ zatyka się dziadosko zrobiona dziura
tego na 100% nie byłaki pewien, choć jest to bardzo możliwe i nie można tego wykluczyć, oto wiadomość jaką otrzymałem na priv:
chodzi o przod autka, tzn. tam jest woda na dywaniku przy siedzeniu pasazera, tylko ze jestem laikiem jesli chodzi o samochod wiec pewnei sie nieprecyzyjnie wyrazam, generalnie to woda pojawia sie tak jak jest schowek z przodu to mniej wiecej pod nim wlasnie na tym zgieciu przy podlodze i potem idzie juz ku srodkowi do nog:)
woda mogła się dostać do kabiny z zewnątrz właśnie przed filtr przy odpływie- przynaję, ze jest to badziewne rozwiązane gdyż owy odpływ łatwo zatyka się jakimiś syfami, ale jakby tam był aż taki wysoki poziom wody to załałoby komputer i nici z jazdy lub co najmniej coś by szwankowało, nie można wykluczyć że mogło gdzieś nastąpić jak sugeruje damiano1511 rozwastwienie blachy np od wypadku i woda będzie sie lała do środka podczas jazdy, miałem kiedyś tak w innym samochodzie, mokra była cała podłoga zarówno z przodu pod nogami jak i z tyłu.
pozdrawiam
To raczej nie jest filtr kabinowy, poniewaz auto ma wode w nogach pasarzera... trzeba by było sprawdzic czy przypadkiem od podłogi nie ma jakiejs dziurki, albo mozna tez spróbowac zobaczyc uszczelki od drzwi lub szyby na dole...
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Pon Mar 31, 2008 13:27
rolando, z tym komputerem to nie koniecznie cos by szwankowało. Ja miałem zalany ale działał a za to przekażnik świec żarowych sie spalił a w ogole to cały był jak jedno wielkie gów*o Nie będę już mówił co było z filtra kabinowego, błoto normalnie, aż strach było to ruszać bez rękawiczek
Pomógł: 317 razy Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 2766 Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp
Wysłany: Pon Mar 31, 2008 15:58
rolando mało widziałeś ! , miałem przypadek że komp był we wodzie 2 miesiące i nic się nie działo tylko woda przez filtr dostawała się do środka , a żeby było śmieszniej to to zamarzło
_________________ SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
rolando mało widziałeś ! , miałem przypadek że komp był we wodzie 2 miesiące i nic się nie działo tylko woda przez filtr dostawała się do środka , a żeby było śmieszniej to to zamarzło
PHJOWI, zapewniam Cię, ze dużo widziałem ale czegoś podobnego co opisujesz to jeszcze nie
a Ja mialem ten sam problem w fordzie Ka,byl pukniety.I tak samo woda sie mi dostawala do srodka .W warsztacie mi powiedzieli wtedy ze musza wszystko wyciagnac ze srodka i na nowo jakas specjalna zywice poloza na loczenia blach bo w tym tkwil problem,ale jak mi cene za to powiedzieli to wolalem go sprzedac.
Wiec nie chce cie martwic ale jestem pewien ze mial twoj samochod stuczke bo doslownie mialem te same objawy i w tym samym miejscu woda mi sie zbierala podczas deszczu
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Pon Mar 31, 2008 22:24
porek333 napisał/a:
nie chce cie martwic ale jestem pewien
ale łatwiej będzie sprawdzić czy sie woda nie zebrała w podszybiu niż sprzedać R75 A wystarczy podnieść poske i po stronie kierowcy w podszybiu wyciągnąć plastik osłaniający zbiornik bodajże płynu hamulcowego i wobaczyć czy jest czy nie... najszybszy sposób
A wystarczy podnieść poske i po stronie kierowcy w podszybiu wyciągnąć plastik osłaniający zbiornik bodajże płynu hamulcowego i wobaczyć czy jest czy nie... najszybszy sposób
dokładnie zawsze naprawę się zaczyna od sprawdzenia tych typowych usterek i łatwych do sprawdzenia a później się kopie głębiej w razie potrzeby
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Wto Kwi 01, 2008 21:40
W R75 może być zupełnie inaczej ale na wszelki wypadek napiszę jak jest w 800.
W 800stce odprowadzanie wody z podszybia wygląda tak że plastikowa rurka (niczym rynna) wchodzi do środka kabiny, następnie poprzez gumową przelotkę do słupka i na zewnątrz, jeśli rurka wypadnie z przelotki to woda leje się do środka kabiny, w okolicy słupka.
Z tyłu w bagażniku też mam taką rurkę, prawdopodobnie jest do odprowadzanie wody z szyberdachu.
Równiedobrze gumowa przelotka może się zapchać, bo jej końcówka ma zwężenie. Przynajmniej z mojej wydmuchałem sporo brudów.
Ale tak jest w R800, nie wiem czy takie same rozwiązanie jest w R75, i wogóle ciekawe jak w innych modelach??
tutaj fotka takiego odpływu w bagażniku:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum