Mam to z wypowiedzi ROverona z angielskiego forum, i kolega dość wiele w Dieslach kreci, jeżeli komu jego imię mowi
Moje ulubione zdjęcie
Cytat:
Cytat:
Originally Posted by gammaphile View Post
Hi Ron,
I have a 98 220SDI, i would like to try the MAF disconnection as i think the car is very sluggish below 2500. Question is where the hell is it!
I do not have a manual yet.
Cheers
PAul
You will not see much of a difference as the maf sensor on the sdis doesn't affect the fuelling. Its only used to control the egr valve so any effect you feel will be due to this staying closed.
The sensor is located in the intake duct from the air filter housing.
Ron
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Z tego co wiem to można czyścic sobie ja Alkoholem i patykiem to uszów i będzie w tedy czyste niczym innym.
Czemu WD40 przecie to jest olej a MAF zeby dobrze dzialal ma byc szysty i suchy. to nie jest śruba czy cos ze musi miec smarowanie. Płyt elektronicznych się raczej WD nie czyści
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
z tego co pamietam ktos mowil o kontakcie , czyli preparacie zwiekszajacym przewodzenie w stykach.
o wd koledzy napisali. generalnie uwazam, ze ciezko to wyczyscic. jezeli cos juz osiadlo tzn ze bedzie sie trzymac, wacikami bym sie raczej za to nie bral, bo to delikatna sprawa.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
kontakt nie tyle zwiększa przewodzenie, co rozpuszcza tlenki miedzi i inne trudno usuwalne dziadostwo
i całkiem szybko odparowuje też.... może nie tak jak alkohole różnej maści, ale całkiem szybko
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 74 razy Dołączył: 28 Maj 2007 Posty: 625 Skąd: Opole
Wysłany: Wto Kwi 15, 2008 15:39
to jest opis postępowania podany przez Piro na Forum TDi (zgodny z opisem Roverron'a cytowanego wyżej):
"wyjąć z auta, wyczyścić sprayem z alkoholu 2-propylowego lub 1-propylowego (propanol, kontakt WL). Wystarczy zmyć brud z widocznych w środku drucików tak, aby były koloru szarego (będą zapewne czarne). Nie dotykać ich niczym - tylko spray. Nie wolno używać benzyny i innych alkoholi."
Uwaga ogólna: procedura dotyczy sytuacji awaryjnych. Nie należy "na wszelki wypadek" czyścić sprawnych przepływomierzy.
To podaj jeszcze różnice w spalaniu, bo to ciekawe.
Różnic w spalaniu niestety nie mogę podać , gdyż nie sprawdziłem z uszkodzonym przepływomierzem. Po wymianie przepływomierza wyszło mi 6,93 l/100 km w jeździe tylko miejskiej (Józefów, Warszawa, Otwock, Raszyn).
Natomiast wielkich różnic w spalaniu z dobrym i złym przepływomierzem nie zauważyłem, zawsze przejeżdżałem około 600 km na jednym tankowaniu.
U mnie zepsuty przepływomierz powodował raczej tylko duży spadek mocy, spalanie było w normie.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Tego typu przepływomierze działają na zasadzie utrzymania stałej temp. płytki,ew.drutu. Większa ilość powietrza bardziej schładza drut, więc trzeba doprowadzić więcej prądu,żeby utrzymać temp. Moim zdaniem, powinno się dać zmierzyć napięcie/natężenie prądu i na tej podstawie sprawdzić działanie przepływki. Nie wiecie między którymi kablami i co trzebaby zmirzyć, oraz jaka wartość powinna być?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 54 razy Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 942 Skąd: Zabierzów
Wysłany: Sob Mar 14, 2009 10:28
Remi55 napisał/a:
Z tego co wiem to można czyścic sobie ja Alkoholem i patykiem to uszów i będzie w tedy czyste niczym innym.
maniaq napisał/a:
wacikami bym sie raczej za to nie bral, bo to delikatna sprawa.
Próbowałem to właśnie potraktować takim patyczkiem z watą i ledwo dotknąłem a odpadła jedna z tych blaszek...
Ale nie zauważyłem żadnych zmian w pracy,dynamice oraz spalaniu paliwa...
Witam. Temat przepływki też wcześniej poruszałem. Angielskie forum całe przekopałem. Jedyny sposób na wyczyszczenie przepływki to potraktowanie jej alkoholem bodajże etylowym koniecznie w sprayu. Żadne kontakt spraye nie wchodzą w grę bo zostawiają tłuszcze. Robię trochę w elektronice, poza tym każdy może wcześniej psiknąć tym na papier i zobaczy że nie wyschnie. Ja w necie znalazłem alkohol izopropylowy i pewnie ten też by był dobry do czyszczenia tego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum