Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 309 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 11:49
Fajnie się czyta te dyskusje o prędkości max. Łatwo sobie porawić humor z rana Szczególnie mnie rozwalił ten tekst:
Kozik napisał/a:
Powinieneś wiedzieć że to co podaje wytwórca to nie jest prędkość maksymalna wyciskana z każdego samochodu tylko prędkość z którą samochód może się poruszać przez dłuższy czas i nie powinno się z nim nic stać (ma to nie być szkodliwe dla silnika) - to jest to co ja się dowiedziałem, kiedyś dawno temu wyczytałem w jakimś czasopiśmie motoryzacyjnym.
To chyba w Auto Śmiecie mogli coś takiego wymyśleć. Pewnie w Roverach zaniżają ze względu na uszczelkę pod głowicą . 1.4 latające 210 - to jest możliwe tylko podczas zjazdu "na krechę" z Gubałówki z halnym w plecy.
pozdrawiam wszystkich optymistów
Z gpsem jest tak że w ilu samochodach bym nie sprawdzał to pokazuje ok 5-10km mniej niż na liczniku
przeciez to normalne
wiadomo ze prawie wszystkie liczniki zawyżają, tak sa produkowane,
dlatego bardzo sceptycznie podchodze do licznikowych max predkosci
do tego przy coraz wyzszych predkosciach zawyzaja coraz bardziej
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Ludzie..... dla mojego auta Vmax podają coś około 200-210 km/h a ja licznik zamknąłem czyli 240km/h (przy tej prędkości odcięło zapłon na ostatnim biegu) opony mam 205/55 R16 nie chciałem wierzyć więc test z GPS na 98Pb licznik znowu zamknięty na GPS'ie 228km/h, drugi test był na 95Pb licznika nie zamknęło przy jakiś 225- 230 km/h licznik stanął i dalej nie poszedł a na GPS'ie 216km/h.....
A jeśli chodzi o dane producenta jest to średnia prędkość wyliczona z testowanych egzemplarzy, auta testowane są na różnym paliwie i różne prędkości wyciągają....
A jeśli chodzi o to przegrzewanie się spróbuj przedmuchać chłodnice sprężonym powietrzem, może być zapchana owadami i błotem, a brak mocy to może być zapchany katalizator lub słabe ciśnienie sprężania
Pomógł: 5 razy Dołączył: 20 Mar 2001 Posty: 99 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 16:28
Hmm... No to super. Biorac pod uwagę proporcjonalny przyrost wartości z predkości katalogowej do prędkości max, jako dane przyjmując samochody kolegów (214Si poleciał 210, 620Si poleciał 230), wychodzi mi że mój Roverek (katalog 240 km/h) poleci jakieś 290. Proszę mi nie mówić że nie poleci. Na bank tyle będzie.
Koledzy proszę, ochłońcie.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Maj 2008 Posty: 165 Skąd: Chorzów
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 16:35
Widze że burzliwa dyskusja z tego tematu wybuchła fakt jest taki że auto autu nie równe nawet te same modele moga ineczej sie zachowywać i widać mi trafił sie ten słabszy:) ( lub miał ciężką przeszłość:( ) np w pracy mam 2 kolegów co mają punto 2 1.2 pb z tego samego rocznika pełna seria bez przeróbek - nawet kolor ten sam i co jeden jest trosze silniejszy co widać na światłach a co do kata to go nie mam bo sie okazało że jest wytłuczony...
_________________ Nie ma słabych aut... są tylko słabi kierowcy
Ja napisałem swoje spostrzeżenia i wnioski, nie zamierzam nikomu wmawiać ile jego samochód powinien jechać. Wiem że ten samochód za szybko jeździ biorąc pod uwagę skuteczność hamulców.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 318 Skąd: Nowy Targ
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 17:55
nie wiem czme usie tak spieracie o te predksoci maxymalne.. moj ma prawo tyle jechać poniewaz mam udrozniony wydech nie ma kata jest rura dobry dolot i sportowy tlumik.. nie wiem czy i wogole cos to daje ale czuc róznice w ciagu.. autkiem jechalem autostrada 210.. predkosc mierzylem GPSem.. i przekłamanie licznika wyszło niewielkie.. no chyba ze uwazacie ze gps tez kłamie
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Szczególnie mnie rozwalił ten tekst:
fakt jest taki że auto autu nie równe nawet te same modele moga ineczej sie zachowywać i widać mi trafił sie ten słabszy:) ( lub miał ciężką przeszłość:( ) np w pracy mam 2 kolegów co mają punto 2 1.2 pb z tego samego rocznika pełna seria bez przeróbek - nawet kolor ten sam i co jeden jest trosze silniejszy co widać na światłach 
a co do kata to go nie mam 
bo sie okazało że jest wytłuczony...
