Nie wiem, czy to żart z tym podtopieniem heh, nie nie kupiłem podtopionego, ten sterownik jest w takim miejscu, gdzie dostęp wody jest bezproblemowy a nie był zabezpieczony, są tam podkorodowane elementy, trzeba nowy kupić i tyle, nic nie poradzę, jak kolega Michał powiedział, że z mojego jest kibel to znaczy, że tak jest to wiem. Mechanik jest w Szczecinie na prawym brzegu.
[ Dodano: Nie Maj 11, 2008 00:04 ]
Co najlepsze, to dieslowskie BMW w naszych Roverkach to nie jest tak do końca BMW i jeśli chodzi o sterowniki, nie pasują i wiele innych części również.
_________________ Najpiękniejszy Rover wszech czasów "R 75" - tym jeździ się z klasą... innymi słowy fura nie z tej ziemi...
SPAMU¦
Wysłany: Sob Maj 10, 2008 22:54 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 3 razy Dołączył: 21 Mar 2003 Posty: 106 Skąd: opolskie
Wysłany: Sob Maj 10, 2008 23:49 Re: Hejka
pawelresz napisał/a:
Nie wiem, czy to żart z tym podtopieniem heh, nie nie kupiłem podtopionego, ten sterownik jest w takim miejscu, gdzie dostęp wody jest bezproblemowy a nie był zabezpieczony, są tam podkorodowane elementy, trzeba nowy kupić i tyle, nic nie poradzę, jak kolega Michał powiedział, że z mojego jest kibel to znaczy, że tak jest to wiem. Mechanik jest w Szczecinie na prawym brzegu.
[ Dodano: Nie Maj 11, 2008 00:04 ]
Co najlepsze, to dieslowskie BMW w naszych Roverkach to nie jest tak do końca BMW i jeśli chodzi o sterowniki, nie pasują i wiele innych części również.
Nie przyszło mi nawet na myśl, żeby sobie żartować z takiego powodu. Zastanawia mnie tylko stan Twojego sterownika . Być może zatkane były odpływy w podszybiu i zebrana woda spowodowała taki stan rzeczy.
A co do części z BMW to prawda. Nawet jeśli wyglądaja identycznie to zapisane softy, oprogramowania są odmienne
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Racja Riki, jeden mechanior powiedział mi, że w Roverkach 75 często zbiera się tam woda, ponoć już tak mają. Sterownik w bardzo fatalnym stanie, auto na nim wręcz nie miało prawa jeździć, całe szczęście że zgasł mi dopiero pod domem a nie gdzieś na trasie heh.
Miłej niedzieli Wszystkim.
A jeśli chodzi o auto, nawet z takimi kłopotami nie zamienię go na żadne inne przynajmniej na razie. Styl i wygoda super.
Mam nadzieję, że po wymianie sterownika już będzie ok. Jedno pytanko, czy w momencie wymiany sterownika trzeba coś robić z kodowaniem, chodzi o immobiliser i takie tam? Bo tak mi powiedział mój fachman.
_________________ Najpiękniejszy Rover wszech czasów "R 75" - tym jeździ się z klasą... innymi słowy fura nie z tej ziemi...
Słuchajcie, umówmy się tak, ja robię u niego auto po raz pierwszy, jeśli gość stanie na wysokości zadania, uruchomi mi auto i wszystko to, o czym mówi sprawdzi się i przekonam się o tym na własnej skórze, to Wam go polecę i dam namiary. Ja go znam z polecenia dobrych moich kolegów, którzy nigdy nie narzekali i wiem, że nie ma reklamacji, właściwie to jest ich dwóch, którzy współpracują ze sobą i są na prawdę konkretni z rozmowy, widziałem jakie auta tam stoją i w sumie wierzę, że są dobrzy jak mówią koledzy. Rover jest u nich pierwszy raz , więc dlatego dopóki mój nie zacznie działać nic na razie nie powiem. Mam nadzieję, że się nie gniewacie. Sprawa zakończy się na dniach, we wtorek będę miał już sterownik. Po niedzieli dam znać.
Pozdrawiam.
Paweł.
_________________ Najpiękniejszy Rover wszech czasów "R 75" - tym jeździ się z klasą... innymi słowy fura nie z tej ziemi...
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 17:25 Witam Serdecznie!!!
Jak obiecałem, poniżej podaję namiary na fachmanów , którzy mi zrobili mojego Roverka, autko działa w końcu. Okazało się, że sterownik silnika padł, spalone były dwie kości odpowiadające za coś tam, nie znam się heh, ponadto warto zabezpieczyć sterownik silnika siliconem i czymś jeszcze by nie dostała tam się woda, która często się zbiera w miejscu, gdzie montowany jest sterownik do 2.0 CDT. Jak się okazało, mechanior nie miał żadnego problemu z połączeniem się z komputerem samochodu, okazało się również, że błędnie były wprowadzone parametry do sterownika, co groziło jego uszkodzeniem. Teraz mam ustawienia fabryczne, z immobiliserem również wsio oki po wymianie, zrobił co trzeba.
Warsztat niepozorny mieści się w Szczecinie przy ul. Jarzębinowej tuż przy szkole ogrodniczej, Szczecinianie wiedzą gdzie jest ta szkoła, Jarzębinowa odchodzi od ul. Batalionów Chłopskich i zaraz za światłami przed szkołą w prawo w piaszczystą drogę patrząc w stronę Szczecin Podjuchy.
Michał - komputerowiec telefon : + 48 607 868 614 - specjalista od oprogramowania a już szczególnie od silników dieslowskich BMW, sam takie auto ma.
Bartek - mechanik silników - telefon : + 48 603 811 399.
Podaję namiary na nich na Waszą prośbę.
Ja jestem zadowolony.
Pozdrawiam Was Serdecznie.
_________________ Najpiękniejszy Rover wszech czasów "R 75" - tym jeździ się z klasą... innymi słowy fura nie z tej ziemi...
ZALAłO KOMPA JEST PO PRAWEJ STRONIE GDZIE FILTR PYłKOWY W CZRNEJ OBUDOWJE
A DOKłADNIE BIAłY PRZEKAZNIK śWIEC żAROWYCH WYJMIJ KOMPA I PRZEKAZNIK /ROZBIERZ BIAłA PUSZKę I ZOBACZ CZY NIE ZGNIłA . PRZEPCHAJ ODPłYW TAM GRZIE FILTR PYłKOWY
Zwykle prawą stronę auta określa się "siedząc w środku".
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum