Wysłany: Czw Maj 29, 2008 08:17 [R 200 1.6 `98r] Temperatura silnika
Witam Koleżanki i Kolegów,
Poruszam po raz setny ten sam temat - poczytałem forum, nieco wniosków wyciągnąłem.
Na początek uwaga - jestem motoryzacyjnym matołem, odróżniam korek zbiorniczka wyrównawczego od korka oleju i na tym koniec Weźcie to proszę pod uwagę
Do rzeczy - silnik się przegrzewa w następujących okolicznościach:
1. Po podróży autostradą (120-130 km/h) po wjeździe do miasta (wieczorową porą, bez korków) i parkowaniu pod chałupą - wskaźnik pokazał 3/4 skali.
2. Trochę podmiejskiej trasy, potem korki - 3/4 skali.
3. Po profilaktycznej wymianie korka zbiorniczka: trochę podmiejskiej trasy, potem miasto (bez korków), trochę kręcenia się na parkingach - 3/4 skali.
Płyn w zbiorniczku ma zapach mocno alkoholowy, wnioskuję, że to nie woda (byłby obciach ). Płynu jest niezbyt dużo, ale nie gubi ani na miejscu, ani podczas jazdy. W zbiorniczku odrobinka brudu, ale majonezu brak. Olej w kolorze oleju, żadnego kleju na bagnecie. Silnik szybko się nagrzewa i tak trzyma - za wyjątkiem wspomnianych sytuacji. Nie słyszałem, żeby wentylator chodził (wiem, że rzadko się włączają w R).
Jaką diagnozę postawicie zaocznie:
- wentylator?
- zapowietrzony układ?
- termostat? (silnik ładnie i szybko się nagrzewa)
- coś innego?
Przy okazji: czy ktoś zna mechanika w Poznaniu, któremu można powierzyć Roverka bez obaw? I kto nie skasuje mnie jak ASO?
Czy powinienem zażyczyć sobie w warsztacie wymiany płynu i przepłukania obiegu?
Z górki dziękuję za pomoc!
_________________ It's all right...
SPAMU¦
Wysłany: Czw Maj 29, 2008 08:17 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
...i już? Czyżby takie proste? Czyżby mój R też był ewenementem?
Czujnik (jeden z drugim) raczej wykluczam, bo wariowałby w różnych momentach, a wskazówka idzie w górę z całkiem logicznym uzasadnieniem.
Termostat również nie, bo nagrzewa się szybko i sprawnie, tylko z chłodzeniem momentami problem.
Może winny jest wentylator? Może spróbuję nie chłodzić silnika sztucznie i przełączać nawiewu ciepłego powietrza do kabiny? Może on faktycznie "tak ma"?...
Termostat chyba grzałby cały czas, a wskazówka nie drgnęła poza trzema wymienionymi okolicznościami. Ale sprawdzić nie zaszkodzi. Zawsze będzie to kolejna przyczyna wyeliminowana.
Znacie jakiegoś fachowca w Poznaniu?
wild_weasel, sprawdź czy działa wentylator. Odłącz kostkę od czujnika temperatury. Wtedy wiatrak powinien się załączyć.
Wentylator działa. Co prawda nie musiałem odłączać kostki (vide moje matołectwo ), załączył się z własnej woli.
Dziś silnik znów dociągnął do 3/4 skali, potem odpalił wentylator i temperatura przestała rosnąć. (Później zaczęła nawet spadać, ale nie wiem czy to efekt działania wentylatora, czy pracy na postoju na niskich obrotach).
Na moją logikę wygląda mi to na dziwne działanie czujnika uruchamiającego wentylator - działa przy wyższej temperaturze niż połowa skali. Może tak być? Czujnik do wymiany i będzie w porządku?
U mnie winą grzania się w korkach okazała się niedrożna chłodnica (brud między żeberkami) - wystarczyła myjka cisnieniowa i po sprawie. Niedługo i tak będę musiał ją wymienić, bo już się sypac zaczyna, chociaz jak na swoj wiek calkiem niezle sie trzyma ...
wild_weasel, najlepiej jak udasz się na "komputer", aby odczytać wskazania czujników. Sprawdź, przy jakiej temperaturze włącza się wentylator. Powinien włączyć się przy 104 stopniach i wyłączyć przy 98.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Wczoraj właśnie posłaniec przemo285 przyjrzał się z bliska mojemu Roverkowi. Wentylator odpalił chwilkę po tym, jak biegły stwierdził, że powinien ruszyć; zgasł po dłuższym czasie - czyli wszystko Ok.
Wczorajsza diagnoza: niesprawny czujnik dający odczyt na deskę. Mam nadzieję, że to naprawdę taki drobiazg...
mam problem mam rovera 620 sdi i jeśli złapie temperature za czyna nim rzucać (dobiera sobie wtedy ok 200 obrotów)
czy styknoł sie ktoś z tym
Dlaczego się nie przywitałeś i wcinasz się w wątku dotyczącym innego problemu i innego auta?
Przywitaj się, załóż nowy wątek i opisz dokładnie problem.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum