Wysłany: Wto Sty 15, 2008 16:22 [R214 1.4Si 96r] woda w bagażniku i brak spryskiwaczy
Witam, kupilem roverka jakis czas temu, w bagazniku byla woda co nie zauwazylem. woda stala pod kolem zapasowym (az nie moglem go odkrecic bo wszystko podrdzewialo). rozebralem poczki w bagazniku i wogolle wyjolem wszystkie te filce. dowa stala na spawach nadkol z podwoziem czy jak to tam nazwac, a najbardziej lecialo z lewej strony przy wlewie paliwa, cala ta scianka byla mokra, od czego to moze byc? blacharka jest dobra wq tym samochodzie i sam nie wiem....
Do tego nie dziala spryskiwacz tylnej szyby, a moze go wogule nie ma ? slychac jak pracuje silniczek od spryskiwaczy ale nic nie leci. nie wiedze dziurki z ktorej mial by tak owy plyn leciec... czytalem ze moze byc pekniety wezyk od spryskiwaczy i pomyslalem ze moze to ma jakies polaczenie z woda w bagazniku ze np net plyn nie leci na szybe a do mojego bagaznika? jest taka mozliwosc?
Ostatnio zmieniony przez giewu Wto Sty 15, 2008 17:29, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sty 15, 2008 16:22 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Przeczytaj zasady tego kącika i zmień temat na zgodny z nimi (użyj przycisku "Edytuj" przy pierwszym poście w tym temacie) - to pozwoli łatwiej znaleźć Twój temat osobom znającym się na Twoim modelu - niektórzy zaglądają tylko do tematów dotyczących modelu, na którym się znają.
raiden25 napisał/a:
dowa stala na spawach nadkol z podwoziem czy jak to tam nazwac, a najbardziej lecialo z lewej strony przy wlewie paliwa, cala ta scianka byla mokra, od czego to moze byc?
Dokładnie tam przebiega u Ciebie wężyk spryskiwacza, więc jak najbardziej może istnieć związek przyczynowo skutkowy między brakiem spryskiwacza, a wodą po lewej stronie bagażnika.
Musisz znaleźć urwany wężyk i go wymienić na silikonowy wężyk akwarystyczny.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Przycisk w prawym górnym rogy Twojego pierwszego postu w tym wątku.
Dokładnie w prawo od tekstu: "Wysłany: Dzisiaj 16:22 woda w bagarzniku i brak spryskiwaczy!"
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
raiden25 [Usunięty]
Wysłany: Wto Sty 15, 2008 17:35
wylogowalo mnie i nie bylo wtedy tego napisu sorka
Co do wezyka, zeczywiscie jest pekniety, z tym ze lewy jest pekniety a prawy nie, przynajmniej ta czesc w wezyku jest cała ale nic nie leci wiec trzeba zalozyc ze sa pekniete oba. Teraz powiedzcie mi jak to wymienic jak do tego nie ma dostepu....
Jak to prawy i lewy?
Z lewej masz wezyk, a z prawej masz wiazke kabli do klapy. Wycieraczka, ogrzewanie szyby, stopka swiatel stop.
Dokladnie u Violki stalo sie to samo. Pekl wezyk na harmonijce (wewnatrz tej oslonki gumowej). Zdejmujesz czarna oslone od wewnatrz klapy bagaznika i lokalizujesz wezyk. Zdejmuje go z krucca idacego do wycieraczki i ow lacznik zdejmujesz. Wezyk wkladasz bezposrednio, a kruciec ktory ci zostal sluzy do polaczenia peknietego wezyka.
U Violli ten wezyk jest dosc sztywny, przez co na mrozach moze sie poddac.
Dlatego zakupilem dzisiaj w sklepie akwarystycznym silikonowy wezyk i zamierzam go jutro wymienic.
Pozdrawiam,
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Raiden25 mam pytanko. Udało Ci sie w końcu odkręcić koło zapasowe?jesłi tak to jak?:)mam podobny problem:)
raiden25 [Usunięty]
Wysłany: Wto Cze 03, 2008 06:49
Widze ze miałem lekka przerwe w korespondencji Koło odkreciłem takim przyządem hmmm tylko jak to sie nazywa nie wiem czy on nie sluzy do naciągania.... taka rączka z łańcuchem... Obkreciłem to plastikowe pokrętło łańcuchem, zaciągnołem na maszynce maksymalnie i mialem kółko z rączką i wtedy poszlo bez problemu. teraz woda mi nie stoi w bagazniku bo wywierciłem sobie otwór i woda jak leci to scieka na dół.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 108 Skąd: Lublin
Wysłany: Sob Mar 07, 2009 15:51
dobryziom napisał/a:
prawdopodobnie cieknie ci za lampami częsty przypadek...
wykręcić lampy
wyczyścić
zamontować
uszczelnić ładnie sylikonem i problem powinien zniknąć
Tak czytam bo po przejechaniu w czwartek 160 km w deszczu miałem prawie pół wiadra wody w bagażniku pod kołem. Szukałem przecieków i stawiam na:
- lampy
- uchylane tylne szyby w 3d
- brak 3 gumowych zaślepek na tylnej ścianie bagażnika.
PS: Co do silikonu to jak ognia unikać zwłaszcza sanitarnego na bazie octu. Po paru miesiącach przeżre na wylot korozja.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum