[TomC]

Witam.
W zeszłym tygodniu podczas mycia samochodu zauważyłem mokrą podsufitkę.
W moim przypadku cała krawędź od strony szyby po lewej stronie aż do słupka.
Wilgoć pojawiała się również podczas opadów deszczu. Samochód trafił do warsztatu, gdzie po wyjęciu szyby i oczyszczeniu karoserii oczom ukazało się kilka źródeł korozji.
Wszystko wyczyszczone, zakonserwowane a szyba wklejona w ekstra specjalny sposób
Sam opis nie służy żadnym poradom technicznym lecz jest małą przestrogą.
Mój Roverek jest w Polsce od sierpnia. Poprzednio użytkowany w Niemczech przez rodzinę i był garażowany. Pomimo tego stan blacharki w tym miejscu był opłakany.
Moja sugestia: jeżeli zauważycie lekko odstającą uszczelkę nad szybą nie lekceważcie tego. Jak najszybciej udajcie się do warsztatu, w którym wytną szybę i sprawdźcie stan blach. Podobno to dość częste miejsce korozji. W najgorszym wypadku konieczna może być wymiana dachu lecz na pewno każdy woli tego uniknąć.
Troszkę przez ten szczegół zraziłem się do Roverka i pewnie za 2, 3 lata będzie musiał opuścić rodzinę... Będzie coś na "M"

[SPAMU¦]

[sTERYD]

niestety spadek po starszym bliźniaku hondzie civic

[AndrewS]

u nas w kanciaku lecialo przez boczne slupki