Wysłany: Wto Cze 10, 2008 11:11 [R214Si 1996r] Duże ubytki oleju, kopcenie z rury. Remont?
Mam pewne zmartwienie a mianowicie chodzi o silnik mojego roverka. Niewiem dokladnie co jest w nim uszkodzone ale bierze strasznie duzo oleju. 5 litrow spala w niecaly miesiac..:/ W sobote czyscilam swiece i wlalam ponad 1,5 litra oleju dzis mamy wtorek swiece trzeba bylo znow wyczyscic a oleju juz nie ma. Zastanawiam sie nad kupnem nowego tzn uzywanego silnika tylko kompletnie niewiem gdzie go szukac i czy wogole jest jakas szansa ze go znajde..myslalam tez o remoncie silnika ale powiedziano mi ze remont sie nie oplaca i ze lepiej jest kupic "nowy" silnik, ale jaka mam gwarancje ze ten "nowy" nie bedzie tak samo zuzyty? Prosze o jakas porade bo moj roverek powoli zaczyna wykanczac mnie finansowo, ale niechce go sprzedawac bo jest to moj pierwszy samochod mam go od stycznia i jestem do niego przywiazana, w koncu to Roverek:)
SPAMU¦
Wysłany: Wto Cze 10, 2008 11:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witaj PlaNetka,
Czy z silnika nie ma wycieków oleju?
Zużycie oleju jest masakryczne. Czy przypadkiem auto nie kopci z wydechu?
Co do dylematu remont/używany silnik, to tańszym rozwiązaniem jest oczywiście kupno używki i przekładka, ale jak sama zauważyłaś nie wiadomo w jakim stanie będzie kupowany silnik. Mimo wszystko jednak raczej szedłbym w tę opcję.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Wydaje mi sie ze wyciekow raczej nie ma gdy polozylam pod silnik tekture aby zobaczyc czy sa mocne wycieki to bylo tylko pare kropli no a dym z rury wydechowej jest zwlaszcza przy mocniejszym nacisku na pedal gazu. Zauwazylam tez ze olej zbiera sie w kolektorze ssacym wiec zastanawiam sie czy moze poprostu nie wystarczylaby wymiana jakichs uszczelek..
Ostatnio zmieniony przez PlaNetka Wto Cze 10, 2008 12:24, w całości zmieniany 1 raz
nawet jeśli przebieg jest prawdziwy, to auto mogło długo stać, i zestarzały się uszczelniacze zaworów, a mogły nawet trzonki skorodować...
to kapanie to też nie jest takie niewinne, skoro widać krople.
pewnie do wymiany uszczelka pod miską i uszczelniacze wału korbowego (oby tylko ten od strony rozrządu) i wałków rozrządu.
od tego bym zaczął... przy okazji wymiana paska rozrządu...
ale skoro na dodatek kopci to jeszcze regeneracja głowicy głównie wymiana zaworów i uszczelniaczy, reszta przy okazji (no chyba, żeby pierścienie sie zapiekły, ale to już byłby hardkor ), jak się to zrobi za jednym zamachem to będzie wszystko jedna robota
całość powinna wynieść porównywalnie do używanego silnika w dobrym stanie, chyba, że trafisz na ździercę nie mechanika
dzień roboty i silnik będzie jak nowy
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 79 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Cze 11, 2008 12:30
Ja mam za sobą wymianę silnika i powiem Ci jakie mam doświadczenia.
Po pierwsze warto wymienić na silnik od R25, R45 - będziesz miała znacznie młodszy, a co za tym idzie najczęściej też mniejszy przebieg. Z wymianą problemów za dużych nie ma (poszukaj postów o wymianie na forum, jest opisane które części trzeba zostawić ze starego).
Po drugie ciężko znaleźć dobry silnik. Mi się wydawało, że ten co mi montowali jest oki - przynajmniej firma go sprzedająca i montująca (BTW reklamująca się często gęsto na forum) uparcie zapewniała, że jest w 100% sprawny.
Ale sprawny do końca nie był. Już po montażu wyszło, że nie miał zamontowanego termostatu, a chwilę później wysypała się uszczelka.
Dlatego też ja jestem zdania, że jak już wymieniasz silnik to od razu niech zakładają nową uszczelkę pod głowicę, żeby nie pakować się podwójnie w koszty.
silnik moze miec przedmuchy do skrzyni korbowej przez pierscienie, wtedy olej moze dostawac sie "na gore" przez odme, wtedy praktycznie caly czas kopci na niebiesko, no i jest slaby, bo ma slabe cisnienie sprezania, dla potwierdzenia mozna cisnienie zmierzyc
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum