Forum Klubu ROVERki.pl :: Pęknięta szyba czołowa
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Pęknięta szyba czołowa

Sama z siebie, czy to możliwe ??
Autor Wiadomość
Viniu 




Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 470
Skąd: Żagań



  Wysłany: Sro Cze 11, 2008 19:40   Pęknięta szyba czołowa

Witam.

Chdziałbym podzielić się z Wami dziwnym zjawiskiem.

Otóż dziś rano zasiadłem za sterem mojego Octaviana i szok... pęknięta szyba przednia :evil: Moje zdziwienie było tym większe, że wczoraj wprowadzając auto do garażu nie było ani śladu pęknięcia, nikt w gażu nie przebywał i w ogóle nie było najmniejszego powodu i przyczyny, dla której mogło mnie coś takiego spotkać.... Tak czy inaczej 460zł poszło...

Ale mam w związku z tym pytanie jak w temacie... czy to możliwe, aby szyba strzeliła sama z siebie ?? Spotkaliście się z takim przypadkiem ??

Pozdrawiam
_________________
S(z)koda Roverka...
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Cze 11, 2008 19:40   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
general_p 



Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 71
Skąd: Wałbrzych



Wysłany: Sro Cze 11, 2008 19:47   

Chyba możliwe, tylko dlaczego w garażu :?: Słońce w garażu jej nie nagrzało. Może wczasie jazdy zrobiła się jakaś rysa, której nie widziałeś, a w garażu się powiększyła (tylko dlaczego). Kumplowi z pracy w Xsarze coś walnęło w szybę (chyba kamień), ale żadnych śladów nie zauważył. Zostawił samochód pod pracą (w cieniu) po południu wychodzi a tam pęknięcie z góry na dól prze cała szybę. :?:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
Ostatnio zmieniony przez general_p Sro Cze 11, 2008 19:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Viniu 




Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 470
Skąd: Żagań



Wysłany: Sro Cze 11, 2008 19:48   

No właśnie... Ale jeśli możliwe, to co mogło by być przyczyną ?? Tym bardziej w garażu... Zaczynam się bać tego auta... :shock:
_________________
S(z)koda Roverka...
 
 
general_p 



Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 71
Skąd: Wałbrzych



Wysłany: Sro Cze 11, 2008 19:51   

W każdym bądź razie szczere kondolencje.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Brt 
mgz insz.




Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Sro Cze 11, 2008 19:53   

hmm Viniu pewnie będzie jak z HGFem i roverkiem ;) Na początek zrobisz to i owo a później tylko jeździć ;) CZego Tobie (i nie tylko) zyczę ;) Co do przedniej szyby to ---> MaReK i jego przygody ;)
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
Viniu 




Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 470
Skąd: Żagań



Wysłany: Sro Cze 11, 2008 19:59   

Brt, mam tylko nadzieję, że to już koniec nieplanowych wydatków ;) Z Markiem to chyba była trochę inna sprawa.. ZTCP to MaReK podnosił auto na podnośniku i chyba się oparł o szybę, a tu nic takiego nie miało miejsca... :/

Ps. Brtcik widzę nowego avatarka.. no ładnie ładnie :) :ok:
_________________
S(z)koda Roverka...
 
 
Brt 
mgz insz.




Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Sro Cze 11, 2008 20:04   

Cytat:
Ps. Brtcik widzę nowego avatarka.. no ładnie ładnie


:] aa dziękuję dziekuje :D ;)
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
tetryk 



Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 372
Skąd: z gór



Wysłany: Sro Cze 11, 2008 20:05   

mogła pęknać szyba...
w felicjach bardzo często pękały szyby-nadwozie było mało sztywne....
co do "octaviana" to raczej pozostaje albo wada szyby ,albo kamyk strzelił ci gdzies w miejscu klejenia tak że nie bylo tego widać......
 
 
Tomaszi 




Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 552
Skąd: Kędzierzyn-Koźle

Rover 400

Wysłany: Sro Cze 11, 2008 20:34   

Viniu zdarzają się dziwne zjawiska czasami, ale mają swoje przyczyny. Moja szyba też pękła nie wiedzieć czemu... jeździłem tak dłuższy czas i w końcu pojechałem wymienić, w warsztacie gość mi powiedział, że prawdopodobnie wjechałem w dziurę bo na szybie nie było żądnych śladów uszczerbienia, odprysku czy zarysowaniu przez piasek podczas klejenia (oglądałem pękniętą osobiście) po przemyśleniu prawdopodobnie mogło się to stać gdy wpadłem w hamską dziurę zamaskowaną przez kałużę.
_________________
NIE POTRAFISZ PRZECZYTAĆ TEGO TEKSTU, WCIŚNIJ Ctrl +
 
 
 
kasjopea 


Członek Zarządu
wiceprezes


Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 3890
Skąd: Włocławek

MG ZS

Wysłany: Sro Cze 11, 2008 20:49   

Tomaszi, chamską :twisted:
_________________
Pozdrawiam Monika
 
 
 
Tomaszi 




Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 552
Skąd: Kędzierzyn-Koźle

Rover 400

Wysłany: Sro Cze 11, 2008 21:11   

tysz prawda :diabeł:
_________________
NIE POTRAFISZ PRZECZYTAĆ TEGO TEKSTU, WCIŚNIJ Ctrl +
 
 
 
emes 


Członek Zarządu
skarbnik


Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 2349
Skąd: Wrocław



Wysłany: Sro Cze 11, 2008 21:20   

Tomaszi napisał/a:
tysz


Tomaszi, też :-)
 
 
 
7Tomi 



Dołączył: 17 Kwi 2013
Posty: 1139



Wysłany: Sro Cze 11, 2008 21:27   

Albo duch Roverka... myśląc sobie a tak na pożegnanie :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam
7Tomi
 
 
mundek131 




Dołączyła: 26 Sty 2008
Posty: 224
Skąd: Zielona Góra

Rover 200

Wysłany: Sro Cze 11, 2008 21:34   

Tomi_114 napisał/a:
Albo duch Roverka...


czy nie w tym samym garaZu stał :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam
Mundi
 
 
 
Viniu 




Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 470
Skąd: Żagań



Wysłany: Sro Cze 11, 2008 21:47   

Tomi_114 napisał/a:
Albo duch Roverka... myśląc sobie a tak na pożegnanie
Ale nowa właścicielka obiecała dbać o Roverka.. to o co mu chodzi ?? Poza tym teraz w malowniczych okolicach jest... ja bym wiele dał, żeby tam miszkać, więc niech się nie wkurza ;)
mundek131 napisał/a:
czy nie w tym samym garaZu stał
Dokładnie w tym samym... tylko miejsca mniej zajmował :D
_________________
S(z)koda Roverka...
 
 
mundek131 




Dołączyła: 26 Sty 2008
Posty: 224
Skąd: Zielona Góra

Rover 200

Wysłany: Sro Cze 11, 2008 21:58   

zapewne to pierwszy i ostatni raz co bys go nie zapomniał , a i dobrze wspominał :D

[ Dodano: Sro Cze 11, 2008 22:59 ]
a moze sie wkurza bo na faceta go zamieniłeś a nie na Oktavię

[ Dodano: Sro Cze 11, 2008 23:00 ]
bedzie dobrze , nie martw się :rotfl:
_________________
Pozdrawiam
Mundi
 
 
 
Viniu 




Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 470
Skąd: Żagań



Wysłany: Sro Cze 11, 2008 22:14   

mundek131 napisał/a:
zapewne to pierwszy i ostatni raz co bys go nie zapomniał , a i dobrze wspominał
Trzymam go za słowo ;)
mundek131 napisał/a:
a moze sie wkurza bo na faceta go zamieniłeś a nie na Oktavię
R też był ON... więc bardziej by mógł się wkurzać właśnie gdybym zmienił na Octavię :haha:
_________________
S(z)koda Roverka...
 
 
mundek131 




Dołączyła: 26 Sty 2008
Posty: 224
Skąd: Zielona Góra

Rover 200

Wysłany: Sro Cze 11, 2008 23:06   

ale drugi facet w tym samym domu????? to lepiej babeczka chyba ;)

czas pokaże

uciekam :śpi:
_________________
Pozdrawiam
Mundi
 
 
 
tom214Si
[Usunięty]






Wysłany: Sro Cze 11, 2008 23:37   

wbrew wszelkim przesłankom, Don Pedro nie ma z tym incydentem nic wspólnego :haha: ;)
aczkolwiek nadal jestem zgorszony :neutral:
 
 
piter34 




Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Czw Cze 12, 2008 06:45   

Tomi_114 napisał/a:
Albo duch Roverka... myśląc sobie a tak na pożegnanie :mrgreen:

:hahaha:

Viniu, szczerze współczuję :/
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów VW Caddy MK1 szyba
sknerko Offtopic 2 Sro Cze 01, 2011 08:09
sknerko



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink