Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Cze 2008 Posty: 48 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Cze 14, 2008 20:22 [R414] Wyciek z skrzyni biegów
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1997
Ja mam pytanie, czy ktoś walczył, albo chociaż wie gdzie jest źródło wycieku oleju,
gdy zawsze brzeg łączący skrzynie z silnikiem jest w oleju... mówię od razu ze uszczelniacze półosi mam wymienione, ale wyciek jest nadal
Da się zauważyć że to bolączka wszystkich pojazdów, więc pewnie pytanie trywialne: skąd to wycieka i jak temu zapobiec?
_________________ Pozdrawiam
Mario
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Sty 17, 2011 19:27, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sob Cze 14, 2008 20:22 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Zwykle jest to uszczelniacz na wale od strony skrzyni, jezeli olej masz tylko na dolnej czesci jednostki napedowej, ale to zazwyczaj cieknie olej silnikowy. Tobie rozumiem cieknie olej przekladniowy?
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Cze 2008 Posty: 48 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Cze 14, 2008 20:55
Kalah napisał/a:
Zwykle jest to uszczelniacz na wale od strony skrzyni, jezeli olej masz tylko na dolnej czesci jednostki napedowej, ale to zazwyczaj cieknie olej silnikowy. Tobie rozumiem cieknie olej przekladniowy?
Nie wpadłem na to, że to olej silnikowy może być... ogólnie jak rozróżnić te oleje? chyba się nie da... a ja głupi olej do skrzyni dolewam
Ale z drugiej strony, te pogrubienie na łączeniu silnika i skrzyni jest upaćkane w oleju po obu stronach.... więc właściwie całe łączenie jest upaćkane, a olej skrapla się w najniższym punkcie.
Czyli uszczelniacz wału korbowego... więc pewnie jest pod sprzęgłem? Czy nie ma zagrożenia że olej zaleje mi sprzęgło i będzie nie ciekawie?
Mozna je rozroznic na dotyk i zapach przekladniowy pachnie inaczej niz silnikowy. Co chodzi o wymiane uszczelniacza to sam uszczelniacz to male koszta, ale robota kosztuje bo jest z tym troche gimnastyki. Jezeli cala okolica jest upackana to szukaj najwyzszego punktu, gdzie pojawia sie olej, moze zaczyna on cieknac juz wyzej.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 372 Skąd: z gór
Wysłany: Nie Cze 15, 2008 06:50
trzeba to sprawdzić tak jak kolega pisał...tylko że jak cieknie simer z tyłu silnika na wale ,i jeździsz z tym juz jakiś czas to przygotuj się też conajmniej na wymianę tarczy sprzęgłowej...
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Cze 2008 Posty: 48 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Cze 22, 2008 10:23
obejrzałem co mogłem i z tyłu jest wyciek z wejścia cięgna od dźwigni zmiany biegów.. da się zobaczyć że wszystko w oleju. Wiec pytanie:
a) co jest tam uszczelnieniem i jaki trud jest w wymianie tego? czy trzeba wyciągnąć i rozebrać połowę skrzyni, czy da się dojść od dołu i góry
z przodu jeszcze nie zlokalizowałem... będę musiał poczekać na okazje wjechania na kanał, bo od przodu (od góry) nie widać żadnego źródła wycieku
z tyłu jest wyciek z wejścia cięgna od dźwigni zmiany biegów..
przecież tam nie ma skąd cieknąć
wytrzyj dokladnie skrzynię po wymianie uszczelniaczy półosi (bardzo dokładnie)...
jesli olej się znów pojawi, to cieknie albo z rozpowłowienia skrzyni (tam nie ma uszczelki, to jest skręcanie na pastę tak jak rozpołowienie głowicy) albo z siemerringu na wale głównym
albo po prostu ktoś Ci niedokładnie wcisnął którąś półoś na miejsce...
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Cze 2008 Posty: 48 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Cze 23, 2008 06:29
sTERYD napisał/a:
wytrzyj dokladnie skrzynię po wymianie uszczelniaczy półosi (bardzo dokładnie)...
uszczelniacze już profilaktycznie wymieniłem... tylko skrzyni nie wytarłem ogólnie poprawiło się (wcześniej widać było olej pod półośkami, teraz tam przyschło)
Proste rozwiązanie ale człowiek nie wpadł;) oki muszę zacząc dalsze dochodzenie od wytarcia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
przekladniowy pachnie inaczej niz silnikowy. Co chodzi o wymiane uszczelniacza to sam uszczelniacz to male koszta, ale robota kosztuje bo jest z tym troche gimnastyki. Jezeli cala okolica jest upackana to szukaj najwyzszego punktu, gdzie pojawia sie olej, moze zaczyna on cieknac juz wyzej.
