Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Cze 2008 Posty: 16 Skąd: Kamienna Góra
Wysłany: Sob Sie 02, 2008 18:44 Przebicia w głośnikach i buczenia basu.
Witam. Powolutku sobie kompletuje car audio w moim roverku i wczoraj robiłem glośniki na przód + gwizdki + zwrotnice. Mój problem polega na tym, że na wyłączonym radiu, po odpaleniu silnika doslownie słychac obroty w gwizdkach... kiedy przygazuje słychać bardziej. Drugi problem bardziej mnie martwiący to przeraźliwe buczenie basu. Leci sobie muzyka, niby wszystko ok a tu nagle nie wiadomo skąd głośniki zaczynają strasznie glośno buczeć. Trwa to około 2-3 sek. Głośniki to JBL GT5-650C podpięte pod wzmacniacz Magnat RX 44 i subwofer w skrzyni JBL GT5-12. Pomocy Dodam, że po podpięciu strony od kierowcy nie było tych efektów. Problem więc musi tkwić z drugiej strony z tym, że nie mam pojęcia gdzie szukać źródła problemu.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Sie 02, 2008 18:44 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Cze 2008 Posty: 16 Skąd: Kamienna Góra
Wysłany: Pon Sie 04, 2008 17:07
Teraz to kaplica... Dzisiaj włączyłem radio żeby zobaczyc czy będzie się towszystko powtarzało i sie okazało, że gra sam bas. Żadnych wysokich ani średnich tonów nie słychać. Gra tylko skrzynia i bas w przednich głośnikach, gwizdków wcale nie slychać. Jutro bede sprawdzał te przednie głośniki pod fabrycznymi kablami od radia. Oby poszły zwrotnice a nie wzmacniacz.
A jakie masz okablowanie do tego wzmaka u mnie było to samo i wymiana przewodów zasilania i "czinczy" na grubsze wyeliminowało efekt turbo, a jak masz masę podpiętą od ramy samochodu czy prosto od akumulatora
Masa jest podpięta do ramy auta. W drodze mam czincze na przednie głośniki. Teraz są tylko czincze od subwofera (te co sa w zestawie kabli które kupiłem). Myślisz, że po podpięciu przodu na swoje osobne czincze wszystko wróci do normy?
Przypomniała mi sie jeszcze jedna rzecz. Przy podłączaniu wzmacniacza w lewym progu puściłem kabel prądowy, w prawym czincze. Zanim kupiłem zestaw głośników na przód podłączałem same gwizdki pod wzmacniacz, kable sygnałowe idą w prawym i lewym progu. Może to od tego są takie jaja...
a podłącz masę prosto z akumulatora, bo ten świst w głośnikach to jest alternator, a jakie masz radio bo to tez może być wina radia, najlepiej i wzmaka i radio prosto z akumulatora zasilić i nie powinno być kłopotów
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Cze 2008 Posty: 16 Skąd: Kamienna Góra
Wysłany: Wto Sie 05, 2008 20:31
Już wszystko jasne... spaliły się 2 kanały we wzmacniaczu (fak). Ale od czego się spaliły to juz nie mam pojęcia. Sprawdziłem wszystkie kable i są ok. Na tych samych kablach podpięte są głośniki pod radio i gra jak trzeba tylko wiadomo nie ta moc. Dzięki wielkie za próbe pomocy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum