No dobra przed chwilą wróciłem z auta, ale dziś już nic nie zdziałam bo troche za ciemno. Zrobiłem mały rekonesans, aczkolwiek, mimo wstydu, będę musiał poprosić którego z Was fachowców o opis "krok po kroku" .
Szukałem oczywiście tu na forum, ale nic takiego nie znalazłem. Jeśli ktoś ma ochotę pomóc to z góry dziekuje. Zdjęcia bedą co najmniej przydatne
I jeszcze jedno... potraktujcie mnie jak laika
Dzieki
[ Dodano: Sro Paź 22, 2008 18:28 ]
Czy to jest przepływka i czy ta wtyczka na górze nalezy odłączyć?
Czy to jest przepływka i czy ta wtyczka na górze nalezy odłączyć?
Tak to jest przepływomierz i tą wtyczkę należy odłączyć.
Pozwolicie że przyłącze się do dyskusji ponieważ też walczę ze spadkiem mocy w R75 CDT.
seb020386 napisał w pierwszym poście że przepływomierz został wymieniony. Jeżeli na nowy BOSCH to usterkę przepływomierza można wykluczyć. Oczywiście losowy przypadek uszkodzenia jest możliwy np. wada fabryczna, uszkodzenie w czasie transportu itp.
Zwracam na to uwagę ponieważ też wymieniłem przepływomierz na nowy BOSCH`a i niestety samochód przyspiesza znacznie lepiej na odłączonym.
Czy ktoś może mi wyjaśnić jak to jest możliwe ?
Wyczyściłem już wszystkie zawory/filtry jakie na tym forum były opisywane...
Podobnie jak u seb020386 jazda takim samochodem jest nieprzyjemna i niebezpieczna a szczególnie w zatłoczonym mieście. Szybkie opuszczenie skrzyżowania jest praktycznie niemożliwe.
seb020386 koniecznie podziel się wrażeniami z jazdy na odłączonym przepływomierzu i napisz czy przepływomierz jest oryginalny BOSCH`a
I jeszcze jedno spostrzeżenie/pytanie: Czy w Waszych R75 CDT przy mocniejszym dociśnięciu pedału gazu na 1-wszym biegu "piszczą opony" ?
W moim nawet dociśnięcie "do deski" nie powoduje utraty przyczepności.
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sro Paź 22, 2008 21:28
jak odepniesz przepływomierz (nawet sprawny) to może być tak że bedzie czuć przyrost mocy a to za sprawą automatycznego zwiększenia dawki paliwa. Bedzie to widać po czrnym dymku po przygazowaniu
Mi na kiepskim asfalcie to i na 2-gim biegu zapiszczą ale to inna historia Nie mówiąc o przyśpieszaniu pod górkę na czwartym biegu
O MAJ GAD!
Odpiąłem przepływkę ( 20 minut roboty) i auto idzie jak burza w porównaniu z tym co było przedtem. Rakieta normalnie. Czyli mamy usterke Nie mam czasu, żeby się teraz rozpisywać bo mi dzieciak płacze więc lece do niego.
Dam znać później detale jakby co
[ Dodano: Czw Paź 23, 2008 14:06 ]
I takie jeszcze drobne pytanko?
Jak długo i czy wogóle moge jeździć bez przepływki bo wizyte u mechanika mam dopiero 29 - ego owego miesiaca czyli prawie tydzien.
Co do pytania sonny75 to nie mam pojęcia jaką przepływkę wstawiono przed kupnem, ale jeślli jest nowa no to musi być jaki badziewny zamiennik ( o ile w ogole byl wymieniany).
Sprawdze to u mechaników, ale to już pewnie przy wymianie na nowego BOSCHA .
Temat otwarty, aż do uzyskania pełnej satysfakcji z mocy
Tymczasem dzieki za zainteresowanie i rady dotyczące odpięcia przepływki. pzdr
[ Dodano: Czw Paź 30, 2008 14:24 ]
Witam ponownie Roverowców.
W dniu wczorajszym stara przepływka została wymieniona na nowa Boscha.
- jazde przed odłączeniem przepływki moc oceniam w skali 1-10 na 3
- po odłączeniu przepływki na 9
- i z nowa przepływka moc ocenie na... 7!
Czemu tak nisko?
Wydaję mi się, że nie jest tak dobrze jak podczas jazdy bez przepływki ale to może tylko głupie odczucie. Nie zrozumcie mnie źle, jestem zadowolony z jazdy i irytacja już zniknęła aczkolwiek bo wydaniu nie małej sumy pieniędzy spodziewałem się może troszke wiecej. Aczkolwiek jest dobrze i myślę, że bez problemów mogę sie wybrac na urlop do Polski:)
Chcialbym jeszcze raz podziekowac wszystkim którzy mi pomogli, dali bezcenne rady i wszsystkim ktorzy wykazali zainteresownie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum