Wysłany: Wto Lis 11, 2008 23:43 [R200 1.4Si 97r] problem z immobilaiserem , brak reakcji.
Witam Klubowiczów.
Po prześledzeniu kilku tematów na forum ,zaden z nich nie dał mi pełnej odpowiedzi na moj problem.
Otoż działo sie to wszystko wczoraj wieczorem, wybrałem sie do Tesco , wracając z niego zajrzałem jeszcze do kumpla parkując auto przed jego domem. Po krotkiej rozmowie z kolega powróciłem do Roverka i tu niespodzianka , po nacisnieciu przycisku pilota otworzyły sie tylko drzwi kierowcy ,po otworzeniu drzwi zaczął wyć alarm (jakos tak dziwnie bo jakby póltonem), lapka immobilaisera zgasła na dobre ,auto nie reaguje na zadne proby otwierania/zamykania z pilota, ten dziwny dzwięk alarmu przestał sie wydobywac dopiero gdy zamknąłem drzwi. Wczesniej (od jakiś 2 lat ),czasem dziwnie chodził centralny (wspomniany dzwięk "tryyy" we wczesniejszych postach). Autko nie daje sie odpalic, pokazują sie lampki ostrzegawcze po przekręceniu kluczyka w pozycje "2" , ale dalej nic sie nie dzieje(zero dzwieku nie wyłaczonego immobilaisera). Auto było kupione w polskim salonie i miał je mój tata od nowosci , poznej ja odziedziczyłem , pamietam ,ze miał taka plastikową blaszke z kodem przy kluczykach. Zastanawaim sie czy to był kod do dezaktywacji immobilasiera czy tez kod do kluczyka?
Proszę o porady dotyczące sytuacji .Z góry dziękuję
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lis 11, 2008 23:43 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum