Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
Witam.
Mam problem jak w temacie. Jak próbowało działać, to dymiło na jasno, trochę bardziej niż narmalnie gdy nie było problemu. Temperatury były różne to nie byłem pewien czy powinno się włączyć. Teraz gdy jestem pewien, to okazało się, że bezpiecznik był spalony, wymieniłem, wentylator webasto się włączył, znowu pojawił się jasny dym. Po dojeździe i ponownym odpaleniu webasto nie ruszyło - znowu bezpiecznik. W sumie trzy bezpieczniki poszły - pierwsze dwa dosyć stare, trzeci świeży. Poprzednią zimę działało bez zarzutu.
Co może być problemem?
_________________ Pozdrawiam, Henryk
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Gru 01, 2010 21:59, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lis 18, 2008 21:55 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Henryk, możesz podpowiedzieć gdzie znajduje się bezpiecznik od webasto ? Czy pod maską czy pod nogami pasażera ? ( Jest jakoś oznaczony ) Bo też mi nie działa i muszę jakoś się do tego zabrać. dzięki z góry.
Pomógł: 31 razy Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 381 Skąd: ANGLIA
Wysłany: Sro Lis 19, 2008 00:51
Henryk na jasno to wygląda na to jak by zalewało się i nie mogło odpalić,prawdopodobnie winny siedzi w środku webasta(zaczoł lać wtrysk lub padła świeca żarowa która odpala webasto.
_________________ HMMM czy dobrze zrobiłem???...Tak!-ale i tak chcę z powrotem Land Rovera
Pomógł: 74 razy Dołączył: 28 Maj 2007 Posty: 625 Skąd: Opole
Wysłany: Sro Lis 19, 2008 20:20
Gdzie szukać i czego konkretnie? Czy ktoś wie jak okreslić typ/rodzaj świecy lub wtrysku do webasto w R75. Być może w tym tygodniu uda mi się zorganizować demontaż webasto.
Walcze z tematem od wiosny tego roku. Nawet zaczęło mi pięknie odpalać, wręcz wzorcowo, ale się skończyło Dziś nawet byłem u fajnego gościa, który m.in. serwisuje Webasto.
Wziąłem z sobą 2 piece i oba miały padniętą elektronikę (sterownik), a miesiąc temu jeszcze jeden działał pięknie. Dlaczego te sterowniki są tak liche i fałszują odczyty danych, pokazując błędy jakich napewno nie ma. W czasie diagnozy raz pokazują przerwę w chłodzeniu, uszkodzeniu świecy, niedziałąjącą pompę itd.
Zmienialiśmy te urządzenia na sprawne i nadal sterownik wyrzucał błędy, czyli wina leży po stronie elektronicznego sterowania - płytki.
Części do płytek nie ma Samego sterownika nowego nigdzie nie kupicie - dostępna jest część pieca (komora spalania wraz ze sterownikiem) w cenie ok. 390 Euro. Producent tzn. HELLA nie udostępnia danych o elementach użytych do produkcji sterownika - często różnią się między sobą np. procesorami i tu klapa, a użyty soft podobno jest bardzo niestabilny i dlatego tak one się zachowują.
Odradzono mi kupowania używanych piecyków, ponieważ większość z nich jest niesprawna, wiele jest ofert na aukcjach i takie piece używane chodzą w granicach 500 zł Cała Europa zarzucona jest uzywanymi piecykami, ponieważ nikt ich nie naprawia - tam, ani w Polsce, jeśli komuś na piecu zależy to wymienia na nowe.
Znalazłem na pewnym forum temat o próbie wykonania takiego sterownika od podstaw. Zaamieszczony jest nawet schemat. Tu można sobie pogłębić wiedzę http://www.elektroda.pl/r...3619&highlight=
Osobiście sam zastanawiam się jak najtaniej rozwiązać problem niedziałającego piecyka.
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Sro Lis 19, 2008 20:54
Już jestem chory,bo cieszyłem się kiedy było słychać wentylator webasta.Czekałem na spadek temperatury i wczoraj z rana pobiegłem do garażu(bo było poniżej 4 st) i po odpaleniu silnika zagwizdało i ruszyło,ale wylot,czyli rura wylotowa była zimna i dało się dotknąć gołą(przepraszam za obsceniczność) d...ą.Po kilku minutach była ledwo letnia,czyli domyślam się że nie grzeje.I co dalej?
Pomógł: 74 razy Dołączył: 28 Maj 2007 Posty: 625 Skąd: Opole
Wysłany: Czw Lis 20, 2008 00:10
Na razie próbuję niespecjalistycznie:
1. zdemontować
2. sprawdzić świecę
Zestawiając fakty:
- poprzednią zimę działało
- dym świadczy, że ropa dochodzi do komory
- wentylator działa
- bezpieczniki regularnie się przepalają - ale nie natychmiast przy włączeniu, dopiero po jakimś czasie,
bardzo prawdopodobną przyczyną staje się świeca. Płytka sterująca sama w sobie nie powodowałaby chyba przepalenia się bezpiecznika, chyba, że byłoby zwarcie. Ale wtedy bezpiecznik paliłby się natychmiast.
edward25 napisał/a:
Dlaczego te sterowniki są tak liche
w jednym z wątków, które czytałem wczoraj, ktoś wyraził opinię, że nie powinno się odkręcać obudowy elektroniki bo niszczone w ten sposób są zabezpieczenia/uszczelnienia fabryczne i elektronika szybko się wysypie.
Tak naprawdę, to nie wiem do końca o czym piszę, bo tego nie rozkręcałem jeszcze.
Dziadek nie wiem czy to lepiej czy gorzej, ale u mnie po każdorazowej wymianie bezpiecznika oprócz pracy wentylatora, z rury wylotowej szedł jasny dym.
Jak pamiętam, to właściwie pracujące webasto było zdecydowanie głośniejsze niż szum wentylatora i odgłosy obecnie. Wiem, że masz zdecydowanie większe doświadczenie w tej nierównej walce z webasto niż ja ale może sprawdź czy paliwo dochodzi do piecyka lub drugi trop podsunięty przez boss.007 - czyli wtrysk paliwa.
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Czw Lis 20, 2008 18:21
Znowu trochę jest cieplej,tym bardziej,że autko stoi w garażu(dosyć ciepłym)i nie mam jak sprawdzić webastka.Na co dzień jeżdżę służbowym(nikomu nie mówcie)fiatem,a tu jak wiadomo nic takiego nie ma.Wydaje mi się jednak,że mój piecyk nie dostaje paliwa,bo z wylotu zasuwa tylko powietrze i nie czuć paliwa.
Witam! I jak wiesz już coś? U mnie to samo zeszłą zimę działało super, nawet nie wiedziałam co to jest i że jest w naszym Roverku takie coś jak webasto . Ale padła pomka sprzęgła, rodzice dali do naprawy. Po naprawie pojawił sie dym spod maski już w momencie zapalenia samochodu ale nie zawsze. Naprawiacze powiedzieli,że to webasto. Ogrzewania w ogóle nie właczamy i trochę zimno jest...
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Pią Lis 21, 2008 21:52
Jutro ma być zimniej,więc znowu tam zajrzę.Wentylator na pewno się załącza,ale jak jutro nie zapali paliwa to wyjmuję wtyczkę zasilającą(z dwoma kabelkami) i poszukam jakiegoś serwisu webasto.Jest chyba w Piekarach Śląskich.
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Sob Lis 22, 2008 14:30
To fakt!Zapomniałem o takiej możliwości.Tak właśnie zrobiłem,czyli wyjąłem bezpiecznik,bo webasto nie odpaliło.Wentylator chodzi,załącza się,wyłącza,ale nie grzeje.Muszę poszukać serwisu.Naczytałem się o tym już tyle,że zaczynam wątpić w sens istnienia.Na forum "elektroda" goście mówią o przerabianiu sterowników na podsiębierne i zasięrzutne z komą paragondynalną,a ja ledwo wiem co to tranzystor.Nowe webasto to koszt ok.3 tys.
Pomógł: 31 razy Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 381 Skąd: ANGLIA
Wysłany: Sob Lis 22, 2008 20:23
Hej,Henryk i jak sprawdziłeś już coś głębiej,co do rozszczelnienia tego ustrojstwa
naprawdę trzeba z tym uważać dlatego warto składać to wszystko na silikon.Pozdro daj znać co tam się wykluło...
_________________ HMMM czy dobrze zrobiłem???...Tak!-ale i tak chcę z powrotem Land Rovera
Pomógł: 29 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 423 Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Nie Lis 23, 2008 08:44
Już chyba kiedyś pisałem, że warto by przyjrzeć się możliwości zamiany awaryjnego webasto na podgrzewacz elektryczny jak to zrobiła jakiś czas temu firma BMW. Taki podgrzewacz można kupić za ok. 200zł. Pozostaje kwestia sterownika no i jak to zniesie oryginalny alternator...
A moje webasto wogole nie odpala wogole nie slychać odgłosów pracy ani dymu z tej rury,sprawdziłem bezpoiczniki i nic co mozna jeszcze sprawdzic aby te pudełko odpaliło?
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Nie Lis 23, 2008 17:52
No to jest nas więcej.Miałem nadzieję,że moje odpali.Dzisiaj pojechałem dalej...i kiszka!Zaraz po odpaleniu silnika dmucha i po jakimś czasie się wyłącza.Woda,co prawda,się nagrzewa i w aucie jest ciepło,ale po jakim czasie?!Zbyt to jest skomplikowane i pewnie z tego powodu tak niestabilne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum