Pomógł: 50 razy Dołączył: 25 Maj 2007 Posty: 800 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: Pią Lis 28, 2008 20:36
Norma dla K-sersies 16v to 0,3 litra na 1000 km
[ Dodano: Pią Lis 28, 2008 20:39 ]
BoloSr napisał/a:
moge potwierdzic ze fiatowskie 16 i oplowskie silniki wciagaja oleju tyle ile przycisniesz im
Zważywszy na to, że Oplowski Ecotec przewiduje pierwszy remont po 160 tys km a 90% z tych Aut ma taki przebieg i do tego jest pałowane ( w tym też na zimno )
K-series wał też jest przewidziany do 160 tys km
Co do Fiatów to nie wiem
Słyszałem, że Alfoskie silniki benzynowe lubią ciągnąć olej litrami
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lis 28, 2008 20:36 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1792
Wysłany: Pią Lis 28, 2008 20:40
oprawca_1978 napisał/a:
RECYRKULACJA spalin to inna rzecz, choć podobna.
oprawca_1978 napisał/a:
Opary (?) - nie ma ich, paliwo ledwo dochodzi do silnika i odpalenie go to wielki problem jest.
znow przypisujesz mi cos o czym nie wspominalem
Na koniec podam definicje systemu odpowietrzania silnika:
"Pierscienie tłokowe nie zapewniaja całkowitej szczelnosci i do skrzyni korbowej przedostaja sie gazy spalinowe, które zmieszane z goracymi oparami paliwa i oleju mogłyby spowodowac powstanie nadcisnienia działajacego szkodliwie na układ korbowy. Dla zapobiegania temu przewidziany został system odpowietrzania silnika."
Wiec chyba o wciaganiu palca tu mowy byc nie moze
moge potwierdzic ze fiatowskie 16 i oplowskie silniki wciagaja oleju tyle ile przycisniesz im
Zważywszy na to, że Oplowski Ecotec przewiduje pierwszy remont po 160 tys km a 90% z tych Aut ma taki przebieg i do tego jest pałowane ( w tym też na zimno )
K-series wał też jest przewidziany do 160 tys km
Co do Fiatów to nie wiem
Słyszałem, że Alfoskie silniki benzynowe lubią ciągnąć olej litrami
No to daje mi dla mojego silnika (mam na oleju przejechane 26 kkm, przyznaję się bez bicia, że jeszcze go nie zmieniłem od lipca 2007, a jeżdżę dość dużo jak na Poloneza - ponad 20 kkm rocznie, zima-lato, nie ma zmiłuj), daje, że musiał mi zabrać oleju 7,8 litra, czyli prawie dwa razy tyle, ile mieć w sobie powinien (około 4,5 litra).
A nie ubywa nic olejku, nie sprawdzam nawet, znudziło mi się to już dawno temu.
WSZYSTKO zależy od stopnia zużycia silnika i sposobu jego użytkowania.
Ja nie ukrywam, że jeżdżę delikatnie, bez pałowania i męczenia jednostki, ale choć jeżdżę do Warszawy i z powrotem codziennie (około 40 km w jedną mańkę mam), olejku nie wcina silnik. Podejrzewam jednocześnie, że ma to bezpośredni związek z paliwem, na jakim pracuje silnik, a konkretnie - LPG, które - w przeciwieństwie do benzynki - nie wchodzi w złe relacje z olejem, nie rozrzedza go, nie psuje, itd.. a produkty spalania LPG nie zawierają cząstek stałych, które są zabójcze dla pierścieni tłokowych.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Opary (?) - nie ma ich, paliwo ledwo dochodzi do silnika i odpalenie go to wielki problem jest.
znow przypisujesz mi cos o czym nie wspominalem
Na koniec podam definicje systemu odpowietrzania silnika:
"Pierscienie tłokowe nie zapewniaja całkowitej szczelnosci i do skrzyni korbowej przedostaja sie gazy spalinowe, które zmieszane z goracymi oparami paliwa i oleju mogłyby spowodowac powstanie nadcisnienia działajacego szkodliwie na układ korbowy. Dla zapobiegania temu przewidziany został system odpowietrzania silnika."
Wiec chyba o wciaganiu palca tu mowy byc nie moze
Jezu, to mam jakiś kosmiczny silnik! A wygląda tak pospolicie.. Chyba zaraz zejdę na dół (widzę go, jak stoi pod blokiem), otworzę maskę i co pocałuję..
Oparów paliwa nie mam w przestrzeni korbowej silnika, a oleju niewielkie być muszą, jakoże jeżdżę na o wiele za dobrym olejku, niż lać mógłbym wg instrukcji, bo zamiast półsyntetyka 10W40 leję pełnego, 5W40, choć zmieniam go co 25 kkm, mniej więcej, choć święta instrukcja radzi co 20 kkm albo roczek.
A palec zabiera, jak cholercia, wciąga, czuć pięknie, jak zdejmę tą rurkę pomiędzy pokrywą rozrządu a przepustnicą, to w jej gnieździe, jak zatkam je palcem, czuć narastające podciśnienie, nie ma bata, to nie złudzenie.
Jak chcesz, to mogę nawet nakręcić filmik, wezmę zapalę papierosa i wetknę w rurkę, to zobaczysz, jak się zaświeci na biało i spali w kilkanaście sekund.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Pomógł: 50 razy Dołączył: 25 Maj 2007 Posty: 800 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: Sob Lis 29, 2008 07:12
oprawca_1978 napisał/a:
ponad 20 kkm rocznie, zima-lato, nie ma zmiłuj), daje, że musiał mi zabrać oleju 7,8 litra, czyli prawie dwa razy tyle, ile mieć w sobie powinien (około 4,5 litra).
A nie ubywa nic olejku, nie sprawdzam nawet, znudziło mi się to już dawno temu.
Jest to norma podana, a więc nie musi wcale brać oleju.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
oprawca_1978
Ty serio masz jakis cudowny chyba ten silnik
z ciekawosci wyszlem sprawdzic co jest u mnie, i powiem Ci ze przez korek wlewu oleju u mnie dmucha, na rurce bagnetu tez wyczuwalnie dmucha. Tego przewodu od pokrywy nie sciagalem, ale tam pewnie tez bedzie dmuchalo. Zebys mi nie powiedzial ze mam zarzniety silnik to juz mowie ze przebieg to jakies 25kkm.
Wiec albo 99% silnikow jest z%&^%** albo Twoj
A tak offtop, nie testuj z zapalona fajka silnika na gazie Bo sie moze okazac ze masz jakies nieszczelnosci
oprawca_1978
Ty serio masz jakis cudowny chyba ten silnik
z ciekawosci wyszlem sprawdzic co jest u mnie, i powiem Ci ze przez korek wlewu oleju u mnie dmucha, na rurce bagnetu tez wyczuwalnie dmucha. Tego przewodu od pokrywy nie sciagalem, ale tam pewnie tez bedzie dmuchalo. Zebys mi nie powiedzial ze mam zarzniety silnik to juz mowie ze przebieg to jakies 25kkm.
Wiec albo 99% silnikow jest z%&^%** albo Twoj
A tak offtop, nie testuj z zapalona fajka silnika na gazie Bo sie moze okazac ze masz jakies nieszczelnosci
Hehehe, jest szczególny, bo korkiem, miarką oleju i odmą ciągnie.
Nie wnikam w to, wg mnie, jest OK, bo silnik chodzi pięknie, jest mocny, ekonomiczny,
a gazownia nigdy nie przysparzała problemów, a mam na niej przekulane już przez ponad 4 lata 85 kkm (zakładałem gaz przy 68 kkm a teraz mam już 153 kkm, parę dni temu przeskoczyło).
W gazowni NIC nie zmieniałem, nawet filtr gazu mam oryginał (nietypowiec i nie chce mi się szukać nowego), a padła raz - trzasnęła membrana cienka w kwietniu 2007 z mojej winy, zresztą, no nie czyściłem parownika. Naprawiłem to sobie oczywiście, sam.
Jak uporam się z instalacją benzynową (syf, nieszczelność, zabity filtr paliwa, wtryski zawalone, czwarty już nie podaje wachy, itd..).
A gazownię wyregulowałem sobie na maxa oszczędnie, dosłownie parownik przykręciłem na granicę palności mieszanki i na granicę płynności pracy silnika, a register na maxa, aż zwoje sprężyny pozachodziły na siebie. A stówę lekko idzie, nie ma zmiłuj.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1792
Wysłany: Sob Lis 29, 2008 13:23
oprawca_1978 napisał/a:
Hehehe, jest szczególny, bo korkiem, miarką oleju i odmą ciągnie.
jak zdjoles jeden waz z pokrywy to zdejmij i drugi ----- wtedy zobacz czy Ci bedzie ssal
Dla zobrazowania tak wyglada odpowietrzenie silnika, poprzez kolektor ssacy zostaje zassysane powietrze (opary) z silnika (wiec silnik oddaje a nie cignie).
Gdy jednak odlaczysz tylko jeden waz to poprzez powstaly otwor bedzie ciaglo powietrze, gdyz drugi waz jest nadal padlaczony i ssie i to mocno, a jak wiadomo te dwa weze sa po to oby byly podlaczone.
Mój 214Si między wymianami (~10.000km) brał do 1l oleju - Mobil1 5W50. Przebieg był już pod 250.000km i rzadko kiedy pracował poniżej 4000rpm Oczywiście, po rozgrzaniu
BTW Miałem zamontowany home-made oil catch can (separator par olejowych) i zbierał sie w nim tylko syf bez śladów "żywego" oleju
Zalezy jak jezdzisz, mi miedzy wymiana (15kkm) wzial troche ponad litr z czego 0,3-0,4 litra dolalem po paruset km jazdy autostrada z predkosciami do 180km/h czyli na wysokich obrotach
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum