sporo zalezy od lacznika miedzy pedalami I fotelem
I jeszcze od tego jakie trasy pokonujesz I w jakich warunkach...
generalnie dla tego samochodu 10l po miescie to ni powod do paniki
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Jezu, 14 litrów to ciągnęła Warszawa czy Żuk. Ja obecnie moim Polonezikiem z 1996 roku, przebieg 155 kkm przeciągam teraz (trasy N.D.M. - stolica codziennie, a czasami i dalej) około 9 litrów na sto km i to gazu. Ile benzynki pali, nie wiem, bo przejeżdżając w tym roku około 25 tysięcy km, kupiłem jej zaledwie 49 litrów, a mam i tak pół baku. Służy mi jedynie do rozruchu silnika.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
oprawca_1978, polonez 1.6GLI palił mi do 17l gazu w mieście. Trasa to ok 9l(nie oszczędzałem jadąc na trasie zawsze ok 110-120km/h). Zdarzyło się jadąc jak emeryt że spalił niecałe 8l.
Rover pali 14 teraz jak jest zimno na mieście. W trasie 7-8l (8,04 przy średniej prędkości 144km/h jak już gdzieś pisałem).
Spalanie sądzę że mam normalne jeśli chodzi o warunki w jakich jest użytkowany... Uruchamiam samochód wystawiam z garażu zamykam garaż jadę ze 2,5km stawiam samochód i później wszystko na odwrót. Trasa w jedną stronę trwa ok 5-7min. Zatem nie sądzę żeby był to kosmos bo silnik nie nagrzewa się do takiej temperatury jak powinien. W polonezie było to ok 60 stopni po przejechaniu tego odcinka.
Tutaj link do zapisków o spalaniu poldka.
http://www.spritmonitor.de/en/detail/219961.html
Jak sprzedawałem go to miał 88tys. przebiegu.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 21 Skąd: Leszno
Wysłany: Wto Gru 30, 2008 12:02
Witam, ja całkiem niedawno mierzyłem spalanie mojego R 416 -111 KM.
Jakieś 2 miesiące temu na stacji Shell zatankowałem pod sam kurek .Testowe 100 kilometrów jeździłem tylko do pracy i z powrotem (w jedna stronę 6 kilosów). Auto nie zdążyło się rozgrzać i już musiałem je gasić .Wiadomo jaka jest pogoda w październiku , wiec wychodziło, ze połowę drogi przejechałem prawdopodobnie na ssaniu . Ach zaznaczę jeszcze najważniejsze .Jeździłem bardzo spokojnie ,na obrotomierzu wskazówka nie przekraczała 3 tys. .
I gdy po przejechaniu 100 km (dokładnie było 99,7:)) podjechałem na tą sama stacje , pod ten sam dystrybutor i nalałem do pełna , przeżyłem miły szok . Weszło tylko 8,92 litra
Mysle ze na tak krótkie odcinki które jeździłem , o tej porze roku to 9 litrów jest to bardzo mało (po raz drugi mnie mój roverek miło zaskoczył )
Ostatnio zmieniony przez leszczynianin Wto Gru 30, 2008 12:19, w całości zmieniany 1 raz
Witam,
Akurat przed chwilą podsumowałem rok z Roverkiem - średnioroczne zużycie to 7,73l/100km, (w zeszłym roku 7,61). Najniższe latem - 6,58 , najwyższe zimą 8,55l/100km.
Nadmieniam, że tankuję raczej rzadko, co ok.500km, i zapiski robię skrupulatnie. Jazda w wiekszosci w miejscu (~70%), reszta trasa. Jest nieźle, co? Pozdr.... i życzę dobrego Nowego Roku.
oprawca_1978, polonez 1.6GLI palił mi do 17l gazu w mieście. Trasa to ok 9l(nie oszczędzałem jadąc na trasie zawsze ok 110-120km/h). Zdarzyło się jadąc jak emeryt że spalił niecałe 8l.
Rover pali 14 teraz jak jest zimno na mieście. W trasie 7-8l (8,04 przy średniej prędkości 144km/h jak już gdzieś pisałem).
Spalanie sądzę że mam normalne jeśli chodzi o warunki w jakich jest użytkowany... Uruchamiam samochód wystawiam z garażu zamykam garaż jadę ze 2,5km stawiam samochód i później wszystko na odwrót. Trasa w jedną stronę trwa ok 5-7min. Zatem nie sądzę żeby był to kosmos bo silnik nie nagrzewa się do takiej temperatury jak powinien. W polonezie było to ok 60 stopni po przejechaniu tego odcinka.
Tutaj link do zapisków o spalaniu poldka.
http://www.spritmonitor.de/en/detail/219961.html
Jak sprzedawałem go to miał 88tys. przebiegu.
No to ja załączam zrzut moich wyliczeń ze spalania gazu przez mojego dwunastoletniego poldziaka. Ostatni wiersz - zestawienie za rok. Ostatnia prawa kolumna - to średnie zużycie gazu.
Jest z tym trochę kłopot, bo nie odbija mi wielozawór (od półtora roku co najmniej, sporadycznie czasami to zrobi) i butla zawsze jest przelana (tankuję do chwili zwalniania dystrybutora, gaz w butli wtedy zatapia pływak). Czasami daje to takie efekty, jak np 12 l LPG/100 km albo i czasami, 5,7 /100 km, co jedno i drugie nie jest prawdą, a wynika właśnie z notorycznego przelewania butli.
Niemniej jednak, średnia spalania w tym roku wyniosła, jak widać, 8,47 l LPG/100 km, a co dodaję, jeżdżę poldziakiem codziennie do Warszawy i z powrotem, w jedną stronę mam 40 km, co dziennie daje co najmniej 80 km, a kręcę się nim i też w innych celach, tygodniowo zapodaję mu co najmniej 500 km, miesięcznie ze 2000 km a rocznie wyszło (wg tylko tego, co zanotowałem), ponad 20 tys km. a nie wszystko udało mi się zapisać, jakieś 5 tysięcy na rok zawsze gdzieś mi ucieknie.
Gdybym miał sprawny pływak, to zużycie realne gazu wynosiłoby niewiele ponad 8 litrów / 100 km albo niewiele mniej, jakieś 7,8, coś około tego.
Oczywiście, gazownię mam wyregulowaną po swojemu i przerwy na świecach też wg. osobistych modyfikacji.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Wszystko uzależnione jest od warunków w jakich się jeździ. Jak wspomniałem rypię tylko miasto na bardzo krótkich odcinkach a to jednak wpływa dość poważnie na spalanie. Do tego miasto miastu nie równe. U mnie od jakiś dwóch lat jest masakra. Korki takie że lepiej nie wyjeżdżać z domu.
A dodam jeszcze że maluch palił mi 8l/100km w zimę. U mnie zawsze spalanie jest duże.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
wow panowie jak wy ladnie, skruulatnie notujecie ile tankujecie i jezdzicie:) moze ja tez tak zaczne od 2009 prowadzic dziennik
Jezlei chodzi o moje 16K4F na gazie to wyglada to tak, ze co jakies 220km-240km zajezdzam na stacje po gaz i tankuje. Wychodzi max 11l/100km gazu tj do 22zl/100km co jakis czas doleje rowniez benzyny wiec podliczam swojego, ze jezdzi za 25zl/100km
MOj styl jazdy: miedzy 2-3krpm (sporadyczne wyprzedzania i wkrecanie do ok 4-5krpm) odcinki ~40% do 5km ~60% odcinki ok.20 km gdzie predkosc jest w przedziale 0-120km/h (trasa Police-Szczecin)
W przeliczeniu na benzyne to to bedzie cos okolo 8-9 litrow:P no max 10 mysle;D
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
No Panowie to mnie pocieszyliscie Myslalem ze moj cos za duzo pali.Bo ten łącznik pomiędzy siedzeniem ma dosc ciezka noge Ale ostatnio kolega sie zdziwil jadac BMW318 jak zostal z pol kilometra w tyle Wiec oplaca sie zalac nieco wiecej
michalr83, - no nie mow ze odstawiles BMW318, chyba cos nie halo bylo z kierowca albo silnikiem, to BMW jest znacznie mocniejsze od 1.4Si a zwlaszcza 1.4i. jak ty chcesz konkurowac z silnikiem 1.9l i mocy okolo 140km
ZASADNICZA wada BMW serii 3 z tego okresu co R400 jest paliwozernosc (pomijajac zamilowanie dresiwa do tego auta). poza tym to sa fajne auta.
a co do R400 1.4Si to jest wiertarka. i zeby bylo dynamicznie trzeba "walczyc".....a wtedy, wracajac do sedna tego topica, spalanie jest dalekie od tego podanego przez producenta. Co do spalania 10l podanego przez autora topica - jest to normalne spalanie w miescie zwlaszcza z wlaczona klima
teraz bym pewnie kupil sobie R400 z silnikiem 2.0Si, spalanie podobne a wrazenia z jazdy odmienne
[ Dodano: Wto Gru 30, 2008 23:26 ] zapal, - zwiazek awaryjnosci auta Twojego kolegi z tym ze to BMW jest taki sam jak z tym ze Roverki to ezgotyczne auta i sie psuja i nie warto ich miec. nie propagujmy legend
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum