[Demmo]

Witam,
przydarzyła mi się taka (nie)ciekawa sprawa, że próbowaliśmy wyciągnąć kolegę z rowu (udało się) i pomijając że dojechałem przy tym do końca swoje sprzęgło, które już nie było pierwszej świeżości, a teraz wymaga już tylko wymiany, to jeden z kolegów mówił, że w pewnym momencie z wydechu poleciało trochę oleju?

czy to możliwe, czy może mu się zdawało, no i jeśli tak, to czy bardzo mój R ma przewalone? silnik ma udokumentowane 163k przebiegu...

[SPAMU¦]

[leszek95b]

a czy zauważyłeś na miarce, żeby ubyło oleju?

[Brt]

czy jesteś pewny, że to olej a moze brudna woda z wydechu jak olej, to miałbyś niebieską zasłonę dymną z tyłu zapewne

[Demmo]

auto mam stosunkowo krótko, w tym czasie chyba 2 czy 3 razy sprawdzałem poziom oleju i wydaje mi się, że jest taki sam.. dzisiaj już nie sprawdzałem bo i tak był ciepły, a auto zostawiłem pod firmą...

chodzi mi o to czy wogóle coś takiego jest możliwe żeby waliło olejem przez wydech? słyszałem o kopceniu na czarno, kopceniu na niebiesko.. ale olej z wydechu to dla mnie nowość.. więc może jest jakaś tego typu usterka (oby nie strasznie poważna jak co) która to powoduje?

albo kumplowi się zdawało i pierdoły opowiada?

przyznam szczerze że jego spostrzeżenie troche mnie zmartwiło, bo jeśli znowu coś nawaliło, to widzę że kolejną skarbonkę bez dna sobie sprawiłem bo już na starcie musiałem robić komplet rozrząd wraz z pompą wody, która ciekła, oraz kilka innych, drobnych choć nie tanich zabiegów...

[ Dodano: Pon Sty 05, 2009 20:40 ]