[gaber]

Koledzy szukam u Was pomocy, bo na moim forum wysłali mnie do fachowców od tych silników, czyli do Was.Na wstepie dzisiejszej nocy temp.-19C Hanie odpaliłem normalnie po przejechaniu około5 km stało się, silnik zaczoł słabnąć obroty do 1500 i nic więcej ,na wolnych obrotach do 850 ok, po dodaniu gazu dochodzi do 1500 i to wszystko na co stać moje auto, miesiac temu wymieniłem filtr paliwa.Po przyjeżdzie do pracy auto zostawiłem z włączonym silnikiem ,myślałem że przepali ale zawiodłem się . CZY MUSZĘ CZEKAĆ NA WIOSNĘ ? dzieki za wszystkie podpowiedzi i sugestie Pozdrawiam wszystkich jeżdzących {traktorkami}

[SPAMU¦]

[Brt]

pewnie gdzieś masz przytkane przewody od paliwa i .... wystarcza go na tyle, zeby pracowal na wolnych obrotach może dolej jakiś uszlachetniacz lub trochę benzyny do baku i się odetka

[NEOSSS]

gaber, uklad paliwowy lub przeplywka...

[mcteusz]

Niestety w swoim mam podobnie. Coś się przytkało. U siebie obstawiam gruszkę. Między czasie wlałem jakiegoś środka "antyparafinowego" choć niewiele to pomaga. Na zimnym silniku pracuje na wolnych obrotach, ale na wysokich zaraz gaśnie dopóki się nie nagrzeje.
Chodziłem go przepalać kilka razy i o 1 w nocy wybieram się jeszcze raz. Bo jak już znów przymarźnie to rano będę miał 2 godziny walki...

[phuss]

Obstawiam przymarznięcie ON.
Panowie jak na dworzu jest np. -15*C, a te cienkie przewody idą pod podłogą to w trakcie jazdy tam sie robi ponad -20*C. Kropla wody w ON czy benzynie i przytka co nieco.
Dalej przy takich temp. jak paliwo liche to się robi bardzo gęste.
Auto do ogrzewanego garażu na kilka godzin, niech odtaja, odpalić jechać dolać do ropy benzynki tak do 15% ilości ON i powinno być ok.