Witam, poczytalem troche tematow o problemie z elementami w/w i neistety zaden nie psawoal do mojego. Otoz mam problem z grzaniem tylnej szyby i pierwsze co sprawdzilem wiazke, oakzalo sie ze byla reperowana przez poprzednika ale posciagalem wszystko i zakleilem kazde z osobna nowymi paskami tasmy izolacyjnej wiec tam juz odrazu eliminuje przyczyne. Byłem u elektryka i polecił sprawdzić w jakimś warsztacie MFU bo to on moze powodowac problemy opisane w temacie z tym wlasnie problemem, natomiast tu opisze inny zaznaczajac juz ze wiazka klapy tylnej jest gitara... Otoz gdy zlapaly wieksze mrozy wycieraczka tylna nie dzialala, po przejechaniu kilkunastu kilometrow ruszala wiec myslalem ze zamarzala, teraz kiedy troche odtajało wycieraczka dalej nie trybi nawet po przejechaniu troche. Okazalo sie ze bezpiecznik byl spalony i to na dodatek 25A a powinien tam byc 15A wiec chyba poprzednik mial tez z tym problem i wsadzil wytrzymalszy bezpiecznik.. Wlozylem spowrotem 15A i teraz slysze takie charakterystyczne dla zwarc szumy, trzaski dochodzące z silniczka tej wycieraczki, jak odlaczam wiazke to ustaje.. nie wiem teraz czy winny jest silniczek czy moze gdzies zwarcie w kablach ?
A co do spryskiwacza wymienilem wezyk w drugiej gumce w tylnej klapie i smigalo pieknie jakis miesiac, teraz leci o polwe slabiej a cisnienie ucieka jak zaobserwowalem tuz przed lewym przednim kolem, zaraz jak sie zaczynaja drzwi.. Jak sie moge tam dostac zeby zregenerowac prawdopodobnie pekniety wezyk ? na kanał czy odkrecenie nadkola wystarczy
Edit:
Może te zwarcia w silniczku tylnej wycieraczki powoduje MFU bo po jego odlaczeniu wycieraczka wogole nei dziala?
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sty 16, 2009 15:04 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dowężyka możesz się dostać poprzez ściągnięcie wykładziny bocznej w bagażniku. To wystarczy, będziesz miał wszystko na wierzchu.
a Co do silniczka to może jest zatarty albo coś się pokiełbasiło w jego środku i teraz stawia ogromny opór i pali bezpieczniki. Najwyżej będziesz musiał wymienić na jakąś używkę.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Może te zwarcia w silniczku tylnej wycieraczki powoduje MFU
Raczej nie
the.edgy napisał/a:
po jego odlaczeniu wycieraczka wogole nei dziala?
Nic dziwnego, on steruje wycieraczkami
[ Dodano: Pią Sty 16, 2009 21:04 ]
the.edgy napisał/a:
tuz przed lewym przednim kolem, zaraz jak sie zaczynaja drzwi..
wężyk tamtędy nie powinien iść, chyba, że kombinowane było
Normalnie idzie prawą stroną i dopiero przed tylnym siedzeniem przechodzi na lewą stronę i wchodzi do kufra
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 74 Skąd: nie wiem
Wysłany: Sob Sty 17, 2009 02:57
Cytat:
Dowężyka możesz się dostać poprzez ściągnięcie wykładziny bocznej w bagażniku
Nie zrozumiałeś mnie...
Cytat:
wężyk tamtędy nie powinien iść, chyba, że kombinowane było
No to mozliwe ze bylo, kapie mi ( w sumie to leci ciurkiem) z 10 cm od lewego przedniego kola...
Bylem u mechanika cos tam popatrzyl posprawdzal w srodku mfu i nic nie znalazl kazal isc do elektryka, po podpieciu mfu teraz nei dzialaja mi nawiewy, czyzby cos mechanik spartolil? czy wogole mfu jest odpowiedzialne za nawiewy ? mam cos skielbaszone napewno w wiazkach miedzy nogami bo jak jezdze teraz z takim kipiszem (dopuki mi nie sprawdzi elektryk mfu zostawilem wszystko rozkrecony) to czasem jak cos przestawie to kierunkowskazy sie pieprza (lewe 2 przednie dzialaja ze zdwojona czestotliwoscia a tylny nie swieci wogole kontrolka tez..) a jak dotkne w ine miejsce to mi sie radio wylacza... raz tak smiesznie w to kopnalem lekko ze radio mi dzialalo bez kluczyka kiedy na codzien tego nie robi
Any ideas ?
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 74 Skąd: nie wiem
Wysłany: Pon Sty 19, 2009 16:59
Co do uciekajacego plynu, to chyba faktycznie cos mi z przedniego nie stykalo bo jak podociskalem wszystkie łaczenia to przestalo uciekac.. a co do miejsca Paul to napisałem w pierwszym poscie ze przed kolem zaraz jak sie zaczynają drzwi, to chyba powinno wyjasnic z ktorej strony kola, a lewe to to lewe ktore jest lewe z perspektywy kierowcy mniejsza o to bo to juz mam rozwiazane, a co do wycieraczki to po pierwsze nie byl to raczej zasniezaly mechanizm bo jak juz pisalem wczesniej po wymianie bezpiecznika mialem takie zwarcia dochodzace z silniczka, nie w trakcie jego pracy tylko ogolnie w stanei spoczynku cos mu tam doskiwralo, niestety nie mam jak teraz tego sprawdzic bo ustalo...
K..a samo z siebei sie naprawilo i zeby teraz wyeliminowac przyczyne musze poczekac az ponownie sie samo zepsuje hehe
mam dokładnie to samo a bezpiecznik nr 15 (ten od tylnej wycieraczki i sprysku) przepala nawet jak odłącze tylną wycieraczke jak tylko dam na zapłon to tylko słychac pstryk i zwarcie, pompke tez odłączałem i też przepala, a cały cyrk zaczął sie od guzika klimy... przepaliło mi zaróweczkę w tymże guziku i klime cały czas włączało czy miałem wciśnięty guzik czy nie. Dopiero po odłączeniu kostki guzika klima sie nie włączała. Póżniej próbowałem podmieniać ta żaróweczke z innych guzików to mam taki finał że 6 z 10 żaróweczek z tych guzików nie działa. Więc wyciągłem z guzika klimy oprawke z żarówką od podświetlenia i guzik klimy chodzi normalnie po podpięciu pod kostke nie właczając z automatu klimy
a najlepsze było jak zamiast tej 15A ( bo wszystkie przepaliłem xD) wsadziłem 5A to mi zaa schowka dymek poleciał jak tylko dałem zapłon to juz od tamtej pory gaśnice zamiast z tyłu zakopaną w bagażniku, to wożę z przodu koło nóg xD
sprawdź kable w pancerzyku gumowym między klapą tylną, a budą.. u mnie była popękana izolacja w większości kabli i wariowało wszystko, po zaizolowaniu wszystko zaczeło normalnie pracować, a bezpieczniki nie przepalają się
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum