Wysłany: Nie Sty 18, 2009 19:05 [rover 200 silverstone '97 1.4] poszarpujący silnik
Witam
Mam problem z poszarpującym silnikiem mianowicie miałem dziurę w tłumiku i jak wybrałem się w dłuższą trasę po jakimś czasie zaczęła się właśnie zabawa. Czyli po zwolnieniu na skrzyżowaniu do ok 15 km/h dodając dużo gazu na drugim biegu silnik poszarpuje tak z dwa trzy razy i spokój. Próbowałem czy robi coś podobnego na wyższym biegam i doszedłem do wniosku, że na każdym biegu jak zwolnię dość znacznie w stosunku do biegu np. do 40 na piątce to przez chwile poszarpuje. Po wymianie tłumików problem jest dalej więc nie wiem czy to była bezpośrednia przyczyna czy zbieg okoliczności. Nie wiem czy jest jakaś możliwość zdiagnozowania tego np. podłączając samochód do komputera czy coś i tam wykaże co jest nie tak(np. przebicie na przewodach) czy raczej tak łatwo się nie wykpię. nie chciał bym z kolei wymieniać połowy układu zapłonowego a okaże się że to lambda czy coś. Chyba że ktoś ma sugestie to chętnie posłucham.
pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 19:05 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie nie to jest jasne że nie ta prędkość tylko dziwi mnie szarpanie na drugim biegu tu jest raczej problem, to 40 na piątce to już tylko sprawdzałem, jeździć tak nie jeżdżę. Wkurza mnie po prostu poszarpywanie na skrzyżowaniach.
też tak miałem,wymieniłem f.paliwa ( okazało się że mam oryginalny Roverowski pordzewiały aż ) przeczyściłem krokowca i póki co nie świruje i nie szarpie a też mnie to wkurzało
ok zacznę chyba od świec i przewodów WN i zobaczę jak wygląda kopułka. A wie ktoś może jak łatwo zdiagnozować czy to na pewno to? Słyszałem cos o oglądaniu kabli w ciemnym miejscu tylko nie wiem na ile to działa
[ Dodano: Nie Sty 18, 2009 20:46 ]
A i zdarza się że jak szybko przyspieszam to zawiesza się na chwilę silnik na wyższych obrotach nie zawsze ale zdarza się, może to ma coś z tym wspólnego. Gdzieś tam czytałem że to może być przepchany jakiś element od powietrza czy coś.
Pomógł: 22 razy Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 508 Skąd: Z Google :)
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 20:48
na tyle ze podnosisz maske jak jest ciemno i odpalasz auto i patrzysz czy kable "swieca"
[ Dodano: Nie Sty 18, 2009 20:49 ]
a jak ci sie silnik zawiesz to raczej mamy winnego silnik krokowy takie cos powoduje... pewnie jest juz duzo osadu i silniczek gubi kroki
_________________ www.dvhk.eu nowe forum nowe mozliwosci
A wie ktoś może jak łatwo zdiagnozować czy to na pewno to?
najlepiej zdejmij kopułkę i zobacz jak ona wygląda, no i palec też. jak będzie git to wyczyść na glanc i załóż z powrotem.
jak założysz kable to odpal motor po ciemku i popsikaj wodą (z takiego spryskiwacza jak od płynu do mycia szyb) na kable. jak będzie dyskoteka - kable do wymiany.
świece ciężko ocenić, czy są dobre, ja próbuję na oko i "czuja" zawsze i udaje mi się zdiagnozować, ale to żadna metoda ...
aha, zanim wyjmiesz świece to wyczyść je dobrze szczotką stalową i wkręć, może obejdzie się bez wymiany (u mnie się nie obeszło i trzeba było wymieniać).
Czyli co silniczek krokowy do wymiany czy da się jakoś wyczyścić?
[ Dodano: Nie Sty 18, 2009 22:13 ]
Ale na początek sprawdzę układ zapłonowy a później zajmę się silniczkiem krokowy muszę jeszcze zorientować się co do niego bo z tego co czytałem to tam może być więcej rzeczy wpływających na jego prace sprawdzę jeszcze styki i je przeczyszczę.
Pomógł: 22 razy Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 508 Skąd: Z Google :)
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 22:27
z silniczkiem ostroznie bo mozna go latwo posusc ... jak nie wiezysz poczytaj moje posty sam nie wiedzialem jak sie za to zabrac i skonczylo sie na 100 zl w plecy... gdy go odkrecisz nich ci nie przyjdzie wlaczac zaplon bo wyskoczy a i nie naciskaj go ani nic w tym stylu bo go przestawic ( ten bolec) i tez to moze byc koniec silniczka...
_________________ www.dvhk.eu nowe forum nowe mozliwosci
Ok to się zastanowię czy go w ogóle ruszać jak na razie sprawdzę przewody i resztę od zapłonu i wymienię filtr paliwa. Samo zawieszanie się obrotów jest chwilowe dosłownie podczas zmiany biegów na na momencik wskazówka obrotów zatrzymuje się i opada. Zauważyłem że jak jadę szybciej przez dłuższy czas np 120 to jak puszcze gaz przez moment czuje jak silnik utrzymuje obroty i dopiero zaczyna hamować silnikiem. Ale to jak pisałeś prawdopodobnie świruje ten silniczek.
ok na razie poszperam delikatnie.
Pomógł: 22 razy Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 508 Skąd: Z Google :)
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 22:49
tzn sluchaj bo moze troche cie przestraszylem ... da sie go wyczyscici bez problemu ale poprostu trzeba uwazac i robic to tak jak czesto bylo opisywane na forum
_________________ www.dvhk.eu nowe forum nowe mozliwosci
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum