Forum Klubu ROVERki.pl :: [R400] Zgasł i koniec (chyba)
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R400] Zgasł i koniec (chyba)
Autor Wiadomość
ascaris 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 173



Wysłany: Pon Lut 02, 2009 18:49   [R400] Zgasł i koniec (chyba)
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: wszystkie

Witam!
Problem wygląda tak: Jadę dziś sobie normalnie i nagle auto zaczęło tracić moc (wciskam gaz i zero reakcji). Więc się zatrzymałem. Probuje odpalić, kręci ale silnik nie chce zaskoczyć. Pierwsza myśl że paliwo się skończyło (już dwa dni na rezerwie jechał i akurat byłem w drodze by zatankować). Więc udało się skombinować 10l, wszystko wlałem do baku ale dalej nie chce odpalić... rozrusznik kręci, akumulator sprawny. No nic dalej kombinujemy i bierzemy się za holowanie (może wtedy odpali). Niestety w czasie jazdy sytuacja podobna (kręci, kręci i nic) Ale raz na krótką chwilę zaskoczył ale silnik jakby się dławił, nie reagował na dodanie gazu i szybko zgasł. Stoi pod domem i chyba będzie trzeba pomechanikować:(
I kilka pytań.. możliwe, że to z braku paliwa? że przewody wyschły i pompa nie może dosłać paliwa do silnika? A może pompa paliwa padła? Drugą dziwną sprawą było zachowanie hamulca podczas holowania.. wogóle nie reagował, tak samo jak wspomaganie i trzeba było przyhamowywać ręcznym (ale jak wtedy na te kilkadziesiąt sekund odpalił to hamulec zaczął normalnie działać) Czy to normalne?. Dodatkowo chyba podczas prób odpalania przepaliła się jedna żarówka świateł mijania :) Acha dodam, że od jakiegoś czasu w czasie jazdy zaczynała migać kontrolka SRS (ale wyłączenie i ponowne włączenie silnika likwidowało problem)
Nie wiem co się stało bo nigdy dotąd nie było problemów..
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pią Mar 11, 2011 21:45, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Lut 02, 2009 18:49   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Pon Lut 02, 2009 19:01   

Wyłącz zapłon, poczekaj nieco, a potem wytęż słuch, włóż kluczyk, włącz zapłon i wsłuchuj się uważnie w burczenie z okolic tylnej kanapy.
Jak nie zaburczy - to znaczy się, że pompa definitywnie padła od namiętnego jeżdżenia na rezerwie. Wkład pompy do wymiany. Koszt - do 150 PLN. Wymiana prosta rzecz w zasadzie.
Jak zaburczy a potem będzie pyk i przestanie - to znaczy, że pompa paliwa chodzi. Nie jest źle. Jak nie odpala - to patrz przede wszystkim na czujnik położenia wału - to częsty defekt w silnikach Rovera. Potem na zapłon - kopułka, palec, cewka, bezpiecznik cewki, itd..

Jak znam życie - to pompa się podwędziła.
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
Lechos 




Pomógł: 297 razy
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 1792



Wysłany: Pon Lut 02, 2009 20:15   

ascaris napisał/a:
Drugą dziwną sprawą było zachowanie hamulca podczas holowania.. wogóle nie reagował, tak samo jak wspomaganie i trzeba było przyhamowywać ręcznym (ale jak wtedy na te kilkadziesiąt sekund odpalił to hamulec zaczął normalnie działać) Czy to normalne
normalne, przy zgaszonym silniku nie dziala wspomaganie hamulcow (aby przyhamowac to trzeba prawie stanac na pedal) i wspomaganie kiery.
 
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Pon Lut 02, 2009 20:24   

A co do SRS, to sprawdź kostki napinaczy pasów pod fotelami :)
 
 
ascaris 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 173



Wysłany: Pon Lut 02, 2009 20:28   

Niestety muszę przyznać, że od dłuższego czasu rezerwa paliła się prawie cały czas i dolewałem tak po maks 10 litrów (żal mi było zatankować raz a dobrze... mam nadzieje, że tylko pompa padła...)
A jeśli chodzi o sprawdzanie czy działa pompa paliwa to w której pozycji po przekręceniu kluczyka ją słychać? W drugiej zaraz przed zakręceniem rozrusznika?
Jeszcze dodam, że podczas przekręcania kluczyka normalnie zapalają się i gasną w wszystkie kontrolki (abs, srs, check engine - chociaż nie pamiętam czy ta ostatnia też się powinna na chwilkę zapalać).
 
 
Lechos 




Pomógł: 297 razy
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 1792



Wysłany: Pon Lut 02, 2009 20:41   

thef napisał/a:
sprawdź kostki napinaczy pasów pod fotelami
w 400 pod siedzeniami nie ma kostek bo napinacze siedza w slupkach
 
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Pon Lut 02, 2009 21:32   

Lechos napisał/a:
w 400 pod siedzeniami nie ma kostek bo napinacze siedza w slupkach
A to przepraszam za wprowadzenie w błąd, jakoś mi utkwiło w łepetynie, że w 200ce i 400ce są kostki pod siedzeniami ;)
 
 
fearless
[Usunięty]






Wysłany: Pon Lut 02, 2009 22:03   

ascaris napisał/a:

Jeszcze dodam, że podczas przekręcania kluczyka normalnie zapalają się i gasną w wszystkie kontrolki (abs, srs, check engine - chociaż nie pamiętam czy ta ostatnia też się powinna na chwilkę zapalać).


Raczej nie powinna, a powiedział bym nawet, że w ogóle nie powinna !! ..., jeśli się zapala to cosik jest nie ten teges :)
 
 
radek8333 




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 32
Skąd: Zamość



Wysłany: Pon Lut 02, 2009 22:10   

ascaris napisał/a:
A jeśli chodzi o sprawdzanie czy działa pompa paliwa to w której pozycji po przekręceniu kluczyka ją słychać? W drugiej zaraz przed zakręceniem rozrusznika?


Tak właśnie!!
 
 
 
fearless
[Usunięty]






Wysłany: Pon Lut 02, 2009 22:27   

radek8333 napisał/a:
ascaris napisał/a:
A jeśli chodzi o sprawdzanie czy działa pompa paliwa to w której pozycji po przekręceniu kluczyka ją słychać? W drugiej zaraz przed zakręceniem rozrusznika?


Tak właśnie!!



:hmm: to dlaczego u mnie nie słychać.... ?? :hmm: może to kwestia głośnej muzyki :)

Żarcik :D
 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2124
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Pon Lut 02, 2009 23:04   

wtrace sie ni w 5 ni w 10 z innej beczki...macie kontrolke rezerwy w 400? :/ jeszcze nie mialem okazji dotrzec wskazowka pod zero ale sadzilem, ze nie ma lampki rezerwy...
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
fearless
[Usunięty]






Wysłany: Pon Lut 02, 2009 23:09   

faecd napisał/a:
wtrace sie ni w 5 ni w 10 z innej beczki...macie kontrolke rezerwy w 400? :/ jeszcze nie mialem okazji dotrzec wskazowka pod zero ale sadzilem, ze nie ma lampki rezerwy...


macie.... a na pomarańczowo się świeci :) jak dotrzesz do minimum to się zapali, a jak będziesz wtedy przyspieszał to będzie gasła. A jak będziesz przyspieszał i nie będzie gasła -to oznacza tyle, że w zbiorniku masz 6 litrów paliwka :D
 
 
radek8333 




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 32
Skąd: Zamość



Wysłany: Pon Lut 02, 2009 23:15   

faecd napisał/a:
macie kontrolke rezerwy w 400?


,.i ja też mam i bardzo często ostatnio sie u mnie świeci :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 
 
 
ascaris 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 173



Wysłany: Pią Lut 06, 2009 15:33   

Witam ponownie!
Całe szczęście sprawa zakończyła się pozytywnie. Diagnoza była trafna -> spaliła się pompa paliwa od ciągłej jazdy na rezerwie. pompa wymieniona, roverek działa :)
No cóż mądry po szkodzie :D
Więc pamiętajcie ludzie: Nie jeździć długo na rezerwie mimo tego, że jak wiadomo owa rezerwa w roverkach jest dość znaczna... Nigdy więcej takich przygód



I nawet mi się już status zmienił :D Dobry dzień dziś :)
Ostatnio zmieniony przez ascaris Pią Lut 06, 2009 15:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
fearless
[Usunięty]






Wysłany: Pią Lut 06, 2009 15:42   

ascaris napisał/a:
Nie jeździć długo na rezerwie mimo tego, że jak wiadomo owa rezerwa w roverkach jest dość znaczna...


6 litrów rezerwy to dużo ( znacznie ) ... ? eee bez przesady, toż to nawet na 100 km nie wystarczy, a w autach jakie miałem okazję męczyć, z reguły rezerwa wystarczała na te 100 km drogi.

BTW - mądry po szkodzie :d - ja już od czasów F 126p nie jeżdżę na rezerwie - a to dlatego, że na zajęciach praktycznych w technikum, usłyszałem od swojego nauczyciela, że w maluchach często wysiada wskaźnik paliwa - a właściwie to ustrojstwo co jest w baku się przeciera - bo wszyscy tankują za 20 zł :D i jeżdżą do rezerwy, no i ten pływak ciągle w tym samym miejscu pracuje i się przyciera (zawiesza) - Tak sobie to wziąłem do serca, że od tamtej pory zawsze do pełna (mimo że oprócz malucha - już żaden mój samochód nie miał pływaka na prowadnicy :D )
 
 
rafal2008rafal 



Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 13
Skąd: królewo



Wysłany: Pią Lut 06, 2009 16:04   

witam wtrącę się bo mam podobny problem tylko tyle ze auto nie odpala ponad tydzień było u jednego mechaniora 3 dni niby posprawdzał wszystko pompa dobra cewka dobra czujnik położenia wału niby wprządku a iskry jak niema tak niema oddał niesprawne ato.Zaciągnołem auto do drugiego szpeca wstępna diagnoza niby auto się wysterowało poszedł jakiś sterownik już trzeci dzień niby z tym walczy i każe czekać,niewiem co robić czy to możliwe a najgorsze jest to ze mieszkam koło Słupska i w okolicy niema serwisu.Pomocy
 
 
fearless
[Usunięty]






Wysłany: Pią Lut 06, 2009 17:52   

rafal2008rafal napisał/a:
a najgorsze jest to ze mieszkam koło Słupska


Fakt - to jest najgorsze, ale pocieszę Ciebie - gorzej by było gdybyś mieszkał w Słupsku Wrrrr

Ze Słupska kupiłem auto.... wrrrrrr :diabeł:

Co do wysterowania - pierwszy raz o czymś takim słyszę :hmm:
 
 
McGAJveR 




Pomógł: 31 razy
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 294
Skąd: Norraby - Konin

Rover 600

Wysłany: Pią Lut 06, 2009 21:55   

Nie panikuj kolego!
Co prawda miałem taka sytuację w Toyocie, ale to może być to samo.
Mi się rozrząd przestawił o trzy ząbki...
Wypadła( nie wiadomo jakim cudem) tulejka osiująca napinacz...
Śruba "stabilizująca" utrzymała (ledwo) pasek choć przestawił się o te trzy ząbki...
To wystarczyło.
Samochód stracił moc i zaczął pracować jak Ciągnik Rolniczy...
Do domu nie dojechałem....
Ale na szczęście ponowne ustawienie rozrządu i wymiana paska oraz napinacza rozwiązały problem.
_________________
http://e-stacja-rna.pl
Tylko muzyka Niezależnych Artystów.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R45] Zgasł i chyba się obraził. Pomocy :(
pover10 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 7 Sro Gru 30, 2015 11:28
barney79
Brak nowych postów [R400] Zgasł i nie odpala
nikonem Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 8 Pią Cze 10, 2011 19:25
nikonem
Brak nowych postów [R400] po wjechaniu w dziurkę zgasł i nie ma prądu.
sebolek Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 6 Sro Sty 29, 2014 19:54
sebolek
Brak nowych postów [r400] Pomocy- nagle zgasł i nie odpala
Finveg Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Pon Cze 15, 2015 11:45
Finveg
Brak nowych postów [R400 1,4] Zgasł podczas jazdy i nie odpala.
cyberixx Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 9 Czw Sie 12, 2010 21:13
leszek95b



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink