Pomógł: 74 razy Dołączył: 29 Maj 2007 Posty: 625 Skąd: Opole
Wysłany: Nie Lut 08, 2009 13:14
Webasto odpaliło.
Objawy opisałem wyżej. Po rozebraniu urządzenia i rozmowie z serwisantem piecyków firmy eberspracher używanych w ciężarówkach, zaryzykowałem, że sterownik może być dobry i zamówiłem dwie, sporo nowsze rocznikowo, zdekompletowane sztuki - argail zabrał sterowniki .
Wymieniłem kompletny palnik z czujnikiem płomienia oraz wentylator nadmuchu powietrza - w porównaniu z zamówionymi egzemplarzami, mój wentylator kręcił się z dużym oporem. Wymieniałem całe moduły. Koszty ryzyka stosunkowo ogranicznone, bo zamawiałem uszkodzone/niekompletne urządzenia z art-bizar. Przysłali dokładnie to o czym rozmawialiśmy. Uwaga: warto rozebrać piecyk i wyczyścić, bo po demontażu okazało się, że otwory nawiewu powietrza były prawie całe zasklepione czarną, zwęgloną sadzą, która mogła spowodować uszkodzenie wentylatora i ciągłe palenie świecy, w konsekwencji przepalanie się bezpiecznika.
Dzisiaj temperatura spadła, piecyk odpalił - dźwięk trochę "kosmiczny", zero dymu i szybko się nagrzało, czyli (póki co) działa. Co do potrzeby silikonu to mam wątpliwości: pokrywa sterownika ma solidną gumową uszczelkę w wyprofilowanym rowku. Płytka elektroniczna jest cała pokryta jakimś zabezpieczającym lakierem. Jedyne, niestety, co mogło się stać i jest nie do odwrócenia, to próżniowe zamykanie sterownika w fabryce, czego nie jestem w stanie odtworzyć. Pożyjemy, zobaczymy.
W wątku argail'a zamieszczę przy okazji zdjęcia sterownika, bo u mnie występuje drobna różnica. A zdjęcia się przydają, bo na płytce są jakieś dwa gluty, o których początkowo myślałem, że coś się podtopiło.
_________________ Pozdrawiam, Henryk
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lut 08, 2009 13:14 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sty 2009 Posty: 189 Skąd: Z mieszkania
Wysłany: Nie Lut 08, 2009 13:38
henryk_w, a czy mogłbys zajzec do mojego tematu z webasto napisalem juz dawno temu i nikt mi tam nie odpowiada. mam podobne objawy jakie ty miales i nawet nie jestem pewien czy webasto dziala poprawnie. tez mialem spalony bezpiecznik, wymienilem go jakis tydzien temu ale wciaz jest dobry, wiec chociac tyle. Jak mozesz to odpisz mi na mojego posta "webasto nie dziala" co myslisz o mojej sytuacji.
O wypraszam sobie - zabrałem jeden Drugi nie działał - został odesłany razem z moim starym
Też dałem ciała, bo zamiast kupić same sterowniki, kupiłem cały piecyk i w efekcie mam jeden działający i drugi z uszkodzonym sterownikiem
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 14 razy Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 301 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Gru 16, 2009 17:03
Witam, chciałbym rozebrać swój piecyk i mam pytanie do ludzi którzy to robili. Na co trzeba zwrócić szczególną uwagę podczas rozkręcania, co z płynem czy będzie wyciekał i ewentualnie trzeba potem układ odpowietrzać. Mam te same objawy co większość z was po odłączeniu kostek i po jakims czasie ponownemu podłączeniu piecyk uruchamia się ale jest zimny. Aha jeszcze jedno pytanie, w jaki sposób jest jest rozpylane paliwo w piecyku. Studiuję z pewnym kolesiem który pracuje w serwisie audi i ma jakiś środek który można wstzryknąć w przewód doprowadzajacy paliwo i z tego co mówił mi cos tam czyści w środku, mówił że się bardzo dobrze sprawdza i w wielu przypadkach pomaga.
Co do awaryjności płytek serwisant powiedział mi ze one sa zamontowane na piecu który sie nagrzewa, nagrzewa sie też latem kiedy piec nie pracuje dajmy na to jest 30 stopni płyn ma ze 110 stopni żar pod maską i tak przez całe lato to do zimy może sterownik nie wytrzymać więc radził robić obejście wody żeby nie płynęła przez piec lub zabierac na lato płytkę sterownika do domu
Co do awaryjności płytek serwisant powiedział mi ze one sa zamontowane na piecu który sie nagrzewa, nagrzewa sie też latem kiedy piec nie pracuje dajmy na to jest 30 stopni płyn ma ze 110 stopni żar pod maską i tak przez całe lato to do zimy może sterownik nie wytrzymać więc radził robić obejście wody żeby nie płynęła przez piec lub zabierac na lato płytkę sterownika do domu
To są normalne warunki pracy tej płytki. Webasto definitywnie zaprojektowało elektronikę bardzo kiepsko.
Oczywiście można demontować płytkę na lato, tylko komu by się chcialo. Dodatkowo musisz zabezpieczyć wtyczki. Uważać aby nie rozszczelnić uszczelnienia pokrywki przy ponownym zakładaniu, uważać na termistor i jego kontakt z płaszczem. Przy demontażu też może wiele się stać. Osobiście uważam aby nic tam nie grzebać, skoro wszystko gra.
Można łatwo ominąć wymiennik w instalacji wody stosując elektrozawór stosowany między innymi przez BMW do odcięcia obiegu nagrzewnicy w kabinie i sterować go sygnałami z czujnika temperatury i timera.
Inną dobrą praktyką zalecaną przez serwis Webasto to uruchamiania pieca poza sezonem, przynajmniej raz w miesiącu.
Niestety w dogrzewaczach nie ma takiej opcji aby samemu go odpalić bez modyfikacji.
PS.
Plytki w Thermo Top V sa dużo bardziej mniej awaryjne
Pomógł: 36 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1654 Skąd: wieluń
Wysłany: Wto Gru 04, 2012 16:40
zimno sie zrobiło a ja czekam na moja płytke bo jest w naprawie,z tego co widze mało który piec jest sprawny,kupiłem używany i kilka razy wymieniałem bo we wszystkich uwalony sterownik aż wkońcu oddałem do naprawy bo sprawna płytka na allegro to koszmarna cena 700zł uzywana i 1200 nowa
_________________ -DIAGNOSTYKA I NAPRAWA PIECY I STEROWNIKÓW WEBASTO !
-NAPRAWA SILNIKÓW WENTYLATORA CHŁODNICY W ROVER 75
U mnie po diagnostyce komputerowej i wykasowaniu bledow zaskoczyl.Ale dzis rano ledwo sobie poradzil,podymil,podymil i z bulem zalapal.Wyjazd z pracy ,nie dal rady,pod domem kilka razy po puszczeniu chmury dal rade.Czy to objawy zapapranego srodka,czy czeka mnie wymiana palnika? Wolal bym to pierwsze. Jutro znowu serwis
Trzeba rozkręcić i sprawdzić wentylator czy się kręci
potem za komorę spalania i palnik się zabrać
Kup sobie wcześniej uszczelkę pod palnik lub silikon wysokotemperaturowy
Dzieki za podpowiedz.Wiatrak kreci bo slysze jak gwizdze.Przestudiowalem juz duzo na temat rozebrania i czyszczenia tego bajeru ale nie mam warunkow sam zrobic.Temperatura kiepska na grzebanie na dworze,no i troche sie boje.Zapytam jutro fachowca ile ewentualnie samo czyszczenie,pozniej bede myslal.Jak nie za wiele zaspiewa to sie zdecyduje,jesli duzo bede szukal jakiegos pomieszczenia
Pomógł: 74 razy Dołączył: 29 Maj 2007 Posty: 625 Skąd: Opole
Wysłany: Pią Gru 07, 2012 14:27
grota10 napisał/a:
Wiatrak kreci bo slysze jak gwizdze
też słyszałem wiatrak i wydawało się, że dobrze kręci. Po rozkręceniu piecyka okazało się, że wiatrak miał luz na ośce i się prawdopodobnie blokował, co powodowało przepalanie bezpiecznika. Wymiana wiatraczka pomogła.
Jeżeli webasto działało to tym bardziej warto rozebrać, sprawdzić i przeczyścić. Jest duża szansa, że odżyje.
bylem u fachowca ktory jakims programem uruchomil mi piecyk,wykasowal jakies bledy,niby zadzialal na krotko,slysze ze probuje,ale dalej strzela i dymi.Do tego zwariowaly mi wskazniki,przestaly dzialac kierunki,swiatla,zapala sie nie wiadomo dlaczego kontrolka otwartych drzwi,strasznie ciezko odpala.Po odpieciu calego piecyka wszystko wrocilo do normy.Podpowiedzieli mi forumowicze ze gosc wgral mi jakis blad.Pytanie brzmi co teraz z tym zrobic?Czy jak rozbiore i przeczyszcze webasto,jest szansa ze zacznie normalnie chodzic?Czy moge bez szkody dla samochodu jezdzic z odpietym piecem?Czy po regeneracji pieca bedzie trzeba szukac kogos z prawidlowym programem zeby go uruchomic?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum