Forum Klubu ROVERki.pl :: [R420DI '96] wymieniony uszczelniacz wałka rozrządu i leci
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R420DI '96] wymieniony uszczelniacz wałka rozrządu i leci

plus pytanie o skrzynię PG1
Autor Wiadomość
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

  Wysłany: Pon Lut 16, 2009 19:14   [R420DI '96] wymieniony uszczelniacz wałka rozrządu i leci

Witam
Wymieniałem w piątek uszczelniacz wałka rozrządu i dzisiaj zauważyłem że chyba znowu zaczęło nim delikatnie cieknąć, pocić się.Uszczelniacz kupiłem taki jak trzeba.Tylko teraz nie wiem czy nie powinienem go głębiej wepchnąć bo w tej chwili jest na równo z głowicą tylko tyle co się schował i nie wystawał a wnęka w której kręci się wałek ma około 1,5cm.Nie wiem co z tym teraz zrobić :???:
Ostatnio zmieniony przez szoso Pon Paź 05, 2009 11:07, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Lut 16, 2009 19:14   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
tetryk 



Pomógł: 27 razy
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 372
Skąd: z gór



Wysłany: Pon Lut 16, 2009 19:30   

sam wymeniałes ?
opisz w jaki sposób.....
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Pon Lut 16, 2009 19:38   

tetryk napisał/a:
sam wymeniałes ?
opisz w jaki sposób.....


mechanik robił ja tylko lukałem mu na łapy :wink:
wydaje się że dobrze założył tylko nie wiem czy nie za płytko :?:
może powinien głębiej go zabić na wałek :?:
 
 
rybakowy 




Pomógł: 7 razy
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 272
Skąd: Cieszyn



Wysłany: Pon Lut 16, 2009 19:54   

Moze najzwyczajniej w świecie uszkodził jak go wkładał :shock:
_________________
Kocham Kaśke
 
 
 
TARADAJA 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 210
Skąd: Stobno k/Kalisza



Wysłany: Pon Lut 16, 2009 20:15   

A jakiej firmy był ten uszczelniacz? Jesli od strony rozrządu to powinnien mieć barwe pomaranczową a od strony aparatu brązowy.Kolory po to aby ich nie pomylić i założyć zgodnie z kierunkiem montażu. A u ciebie jak to wygląda? Często zdarza sie ze mechanicy nabijaja te zimeringi w Roverkach :cry: młoteczkiem czego skutkiem jest jego zniekształcenie co prowadzi do rozszczelnienie tego połączenia P.S. a one bez problemu wchodzą w swoje miejsce pod naciskiem ręki! Wystarczy do tego przy pomocy małego wkretaczka przełożyć kołnierz uszczelniający zimeringu na bierznie wałka a potem za pomocą klucza nasadowego 27-30mm wcisnąć cały zimering ręką do oporu. W ten sposób masz pewność ze zimering jest właściwie osadzony i przedewszystkim nieuszkodzony! Zdarzyło sie jednak w mojej karierze ze zakładałem zimering który mimo prawidłowego montażu ciekł po paru kilometrach ale kupiłem droższy za około 20 zeta i teraz trzyma od 30 000 km ażmiło i ani myśli się chociaż upocić! Jak masz troche zdolności manualnych to zdemontuj pasek rozrządy, zblokuj wałki rozrządy w celu odkręcenia śrub kół rozrządy wyjmij "stare" zimeringi i załóż nowe i montaż w odwrotnej kolejnośći. Albo jedz do gośćia powiedz ze nadal cieknie i prosisz o poprawkę i dasz mu nowy zimering. Jeśli jak piszesz było to niedawno montowane to gość powinnien bez żadnych ceregieli to poprawić! Powodzonka :grin:
 
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Pon Lut 16, 2009 20:17   

TARADAJA napisał/a:
A jakiej firmy był ten uszczelniacz? Jesli od strony rozrządu to powinnien mieć barwe pomaranczową a od strony aparatu brązowy.
To nie ten silnik ;)
 
 
TARADAJA 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 210
Skąd: Stobno k/Kalisza



Wysłany: Pon Lut 16, 2009 20:21   

Ups :razz: Sorki jakoś mi się wkradł wirus :rotfl: Toś Diesel :lol: ale zasada montażu pozostaje niezmienna :wink:
 
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Pon Lut 16, 2009 20:24   

TARADAJA napisał/a:
Albo jedz do gośćia powiedz ze nadal cieknie i prosisz o poprawkę i dasz mu nowy zimering. Jeśli jak piszesz było to niedawno montowane to gość powinnien bez żadnych ceregieli to poprawić!


gość już o tym wie i w czwartek do niego jadę

[ Dodano: Pon Lut 16, 2009 20:25 ]
TARADAJA napisał/a:
wcisnąć cały zimering ręką do oporu


czyli co do samego końca wałka :?:
 
 
TARADAJA 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 210
Skąd: Stobno k/Kalisza



Wysłany: Pon Lut 16, 2009 20:29   

Tak do końca i w miare delikatnie :wink: Czy to Diesel czy Benzyna uszczelniacze są montowane w ten sam sposób a ja opisałem wymiane przy silniku Benzynowym 1.4 16v :oops:
 
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Pon Lut 16, 2009 20:33   

TARADAJA napisał/a:
Tak do końca i w miare delikatnie


czyli mam rację że za płytko siedzi i trzeba go głębiej zabić na wałek :smile:
 
 
TARADAJA 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 210
Skąd: Stobno k/Kalisza



Wysłany: Pon Lut 16, 2009 20:36   

Musi być pewnie osadzony na wałku a po co robiliby w silniku taki głęboki otwór na zimering pocoś on jest :idea: Noże jest mechanicznie uszkodzony nie wiem! Zobaczysz sam jak pojedziesz w czwartek :roll:
 
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Pon Lut 16, 2009 20:50   

mam nadzieję że wystarczy popchnąć go dalej bo jeśli znowu wymiana na nowy to lipa bo rozrząd założony nowy a podobno drugi raz tego samego się nie zakłada :sad:
 
 
tetryk 



Pomógł: 27 razy
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 372
Skąd: z gór



Wysłany: Pon Lut 16, 2009 20:54   

TARADAJA napisał/a:
Wystarczy do tego przy pomocy małego wkretaczka przełożyć kołnierz uszczelniający zimeringu na bierznie wałka
-nie wprowadzaj ludzi w bład !! ! taksię własnie niszczy siemmring.....
najlepiej wziąść rulon kręgielitu i zrobić taką "tubkę",simmering smarujemy olejem (od wewnątrz :mrgreen: ) i "naciągmay" na wałek-delikatnie ,przykładamy do obudowy,jeżeli stary simer nie jest "zmasakrowany",to przykładamy do nowego i delikatnie opukujemy po obwodzie młoteczkiem,aż nowy simer ładnie wejdzie na swoje miejsce......tak powinno wyglądac prawidłowe założenie simera-jeśli nie mamy narzedzie do tego.......oczywiście spr.powierzchnię wałka przed założeniem......... :roll:
 
 
TARADAJA 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 210
Skąd: Stobno k/Kalisza



Wysłany: Pon Lut 16, 2009 22:18   

tetryk napisał/a:
TARADAJA napisał/a:
Wystarczy do tego przy pomocy małego wkretaczka przełożyć kołnierz uszczelniający zimeringu na bierznie wałka
-nie wprowadzaj ludzi w bład !! ! taksię własnie niszczy siemmring.....
najlepiej wziąść rulon kręgielitu i zrobić taką "tubkę",simmering smarujemy olejem (od wewnątrz :mrgreen: ) i "naciągmay" na wałek-delikatnie ,przykładamy do obudowy,jeżeli stary simer nie jest "zmasakrowany",to przykładamy do nowego i delikatnie opukujemy po obwodzie młoteczkiem,aż nowy simer ładnie wejdzie na swoje miejsce......tak powinno wyglądac prawidłowe założenie simera-jeśli nie mamy narzedzie do tego.......oczywiście spr.powierzchnię wałka przed założeniem......... :roll:

Załozyłem tym sposobem kilkadziesiat jak nie kilkaset różnorodnych zimeringów i nikt do tej pory nie wrócił że jest coś nie tak o czymś to świadczy. Jak chcesz być taki dokładny to są specjalistyczne tuleje do osadzania zimeringów ale to inna sprawa. Kolega pytał jak mozna to zrobić!!! Wkretaczkiem nic nie uszkodzisz bez przesady a po drugie dokładniej czytaj posty :wink:
 
 
 
tetryk 



Pomógł: 27 razy
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 372
Skąd: z gór



Wysłany: Wto Lut 17, 2009 06:32   

dłubanie płaskim śrubokrętem przy simeringu to nienajlepszy sposób-łatwo zarysować wałek-a wtedy mozesz być pewien że wróci....
dokłądnie przeczytałem twój post chyba lepiej komuś wskazać prawidłowe rozwiązanie peoblemu ,a nie jakieś "machabejskie" ? gniazdka w domu też wymieniasz pod napieciem ?-przeciez też tak można ,ja wymieniłem kilkadziesiąt i nigdy mnie nie "kopło"-a jednak mimo wszystko nikomu bym tak nie radził.......... :mrgreen:
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Wto Lut 17, 2009 08:31   

nie wiem za bardzo o co wam chodzi ale mechanik zakładał ten uszczelniacz bez pomocy wkrętaków,po prostu go nałożył :wink:
a wracając do kwestii nabicia:
jeśli nabijemy uszczelniacz do samego końca to jak go później ktoś wyjmie :?:
 
 
filo 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 942
Skąd: Zabierzów



Wysłany: Wto Lut 17, 2009 18:34   

szosownik napisał/a:
jeśli nabijemy uszczelniacz do samego końca to jak go później ktoś wyjmie :?:


Wydłubie delikatnie śrubokrętem...
 
 
rybakowy 




Pomógł: 7 razy
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 272
Skąd: Cieszyn



Wysłany: Wto Lut 17, 2009 18:39   

szosownik napisał/a:
jeśli nabijemy uszczelniacz do samego końca to jak go później ktoś wyjmie :?:


Wyjmuje sie go ze tak to nazwe "szybko" :cool: poprostu mozna go srubokrętem wyciągnąc, nie ma się co z nim bawic bo i tak to jest jednorazowe,jak go raz wyciągniesz to choć bys go bardzo delikatnie wyciągnoł i tak sie nie nadaje a raczej nie powinno sie go ponownie zakładać to masz to samo co z paskiem rozrządu, jak zdejmiesz musisz nowy załozyc i tyle:)
_________________
Kocham Kaśke
 
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Wto Lut 17, 2009 18:52   

dzisiaj gadałem z innym mechaniorem i on powiedział że do samego końca się nie zabija tylko tyle żeby się schował i nie wystawał
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 159 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3642
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Sro Lut 18, 2009 22:51   

wyciagajac srubokretem baradzo latwo zarysowac walek

do wciskania w serii K, uzywalem nasadowego 32 plus reki, dzieki temu wpycha sie go w miare rowno,
sprawdz czy jest rowno wlozony
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R45] Cieknący uszczelniacz wałka rozrządu!
bolus85 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Nie Maj 29, 2016 04:29
bolus85
Brak nowych postów [416]Jak Wymienić uszczelniacz wałka rozrządu ?
DENIZOTAC Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 4 Wto Wrz 03, 2013 18:06
DENIZOTAC
Brak nowych postów [R416Si 97' 1.6 16V] Uszczelniacz wałka.
kostas Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Pią Paź 09, 2009 10:09
kostas
Brak nowych postów [R414] Uszczelniacz wałów rozrządu
Usczelniacz po angielsku
wutang81 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Nie Mar 15, 2009 23:56
sTERYD
Brak nowych postów [R45]Czujnik położenia wałka rozrządu.
neo88 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 10 Nie Lis 18, 2012 13:14
neo88



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink