Forum Klubu ROVERki.pl :: [R416] Wżer w głowicy
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R416] Wżer w głowicy

wypelnic chemicolem czy nie?
Autor Wiadomość
dawidd 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3431
Skąd: Czestochowa/Radomsko



Wysłany: Czw Lut 26, 2009 14:56   [R416] Wżer w głowicy
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996

Witam
dziś po planowaniu głowicy w R416 1,6 16v 96r okazało sie ze głowica ma wżery. o splanowaniu nie ma mowy bo są za głębokie. Można by nadspawac ale znów trzeba będzie planować. Kupiłem taki środek - klej do aluminium -chemicoll czy jakoś tak i się zastanawiam czy sie nada. Jego wytrzymałość na temp to tylko 160 stopni a chwilowo 260 - to chyba trochę za mało? Jakie rozwiązanie proponujecie?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Mar 12, 2011 23:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Lut 26, 2009 14:56   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
kolin 




Pomógł: 50 razy
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 800
Skąd: Ostrów Wielkopolski



Wysłany: Czw Lut 26, 2009 15:00   

Kupno nowej głowicy, rzecz jasna sprawdzonej.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
boss.007 




Pomógł: 31 razy
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 381
Skąd: ANGLIA



Wysłany: Czw Lut 26, 2009 15:03   

Najlepiej dodaj fotke,co będzie można zobaczyć jak duże one są i w jakich miejscach :?: :wink:
_________________
HMMM czy dobrze zrobiłem???...Tak!-ale i tak chcę z powrotem Land Rovera :-)
 
 
dawidd 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3431
Skąd: Czestochowa/Radomsko



Wysłany: Czw Lut 26, 2009 15:33   

sa to male drobinki w okolicy 1 i 4 cylindra
 
 
Mariusz418 




Pomógł: 33 razy
Dołączył: 26 Gru 2004
Posty: 371
Skąd: Warszawa,



Wysłany: Czw Lut 26, 2009 15:36   

WITAM

PLANUJ GLOWICĘ AŻ ZEJDĄ WRZERY POTEM ZŁÓRZ NA NOWY TYP USZCZELKI I WSZYSKO BĘDZIE OK

POZDRAWIAM

MARIUSZ
 
 
boss.007 




Pomógł: 31 razy
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 381
Skąd: ANGLIA



Wysłany: Czw Lut 26, 2009 15:43   

dawidd napisał/a:
sa to male drobinki w okolicy 1 i 4 cylindra

Nic strasznego,zrobisz jak ci podpowiedział mariusz418 i nie powinno być problemów.
Te Uszczerbki nie są głębokie,ostatnio był podobny przypadek na forum tyle że tam Kolega napawał i planował.
_________________
HMMM czy dobrze zrobiłem???...Tak!-ale i tak chcę z powrotem Land Rovera :-)
 
 
secio 




Pomógł: 22 razy
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 387
Skąd: Ruda Śląska



Wysłany: Czw Lut 26, 2009 15:43   Re: [Rover 416si 1,6 16V] wzer w glowycy

dawidd napisał/a:
Witam
dziś po planowaniu głowicy w R416 1,6 16v 96r okazało sie ze głowica ma wżery. o splanowaniu nie ma mowy bo są za głębokie. Można by nadspawac ale znów trzeba będzie planować. Kupiłem taki środek - klej do aluminium -chemicoll czy jakoś tak i się zastanawiam czy sie nada. Jego wytrzymałość na temp to tylko 160 stopni a chwilowo 260 - to chyba trochę za mało? Jakie rozwiązanie proponujecie?

Przed planowaniem nie było widać wżerów ? W idealnej sytuacji napawaliby od razu i tylko raz planowali...
Miałem podobny przypadek jak Ty. Przed pierwszym planowaniem nie napawano wszystkich wżerów. Wróciłem z reklamacją, poprawili, ale w sumie planowanie zabrało 0.13 + 0.1. Niby więcej niż nominalne, dopuszczalne 0.2.
W Twoim przypadku widze 3 opcje:

1) Napawać te wżery i jeszcze raz splanować

2) Zakleić czymś co się napewno nie spali/rozpuści i zastosować uszczelkę nowego typu MLS. W zestawie jest przekładka, kawałek aluminium który przy pierwszym rozgrzaniu ma się zawulkanizować z głowicą. Wtedy, o ile te wżery to nie są wielkie dziury i w kluczowych miejscach (pierścienie tulei, kanały olejowe) teoretycznie nie powinny mieć znaczenia.

3) Poszukać nowej głowicy.

U mnie opcja 3. praktycznie nie istniała, bo głowica VVC, generalnie, nie jest łatwo dostępna ;) .

Tutaj wątek z czasu kiedy sam miałem ten dylemat:
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=35863

Pzdr,
Mariusz
 
 
 
Lechos 




Pomógł: 297 razy
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 1792



Wysłany: Czw Lut 26, 2009 16:01   

mariusz418 napisał/a:
ZŁÓRZ NA NOWY TYP USZCZELKI I WSZYSKO BĘDZIE OK
sugerujesz aby wymieniac obowiazkowo z nowa magistrala olejowa czy bez niej tez bedzie dobra opcja? Bo sa rozne szkoly ;) .
 
 
 
dawidd 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3431
Skąd: Czestochowa/Radomsko



Wysłany: Czw Lut 26, 2009 17:27   

a przy spawaniu trzeba wyciagnac uszczelniacze i zawory?
_________________
Ekspresy do kawy, serwis 504602363
juz nie mój MG ZR160: https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=108158
 
 
secio 




Pomógł: 22 razy
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 387
Skąd: Ruda Śląska



Wysłany: Czw Lut 26, 2009 17:39   

dawidd napisał/a:
a przy spawaniu trzeba wyciagnac uszczelniacze i zawory?

Ja nie musiałem.
Ale dzięki temu dostałem lekkie szlifowanie zaworów gratis ;) . Ale z tego co widze po Twoich fotkach, Tobie to nie grozi... Głowica w VVC ma troche większe zawory, więc pewnie dlatego u mnie już na początku zawory były bliżej płaszczyzny głowicy.
Tak czy inaczej, mam nadzieje, że na nowy typ uszczelki się zdecydowałeś ;) .

Pzdr,
Mariusz
 
 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Czw Lut 26, 2009 20:44   

Nie planuj dalej głowicy,a jedynie wydrap porządnie pozostałe wżery igłą, czy czymś takim.
Potem dokładnie to odtłuść. I uzupełnij jakąś gumigutą, kitem szpachlowym, i tak dalej. Potem to zeszlifuj, przetrzyj i przepoleruj. Te wżery są w miejscu pierścieni sprężystych uszczelki głowicy, w tym miejscu one osiadają i nie biorą udziału w kontakcie w transmisji oleju albo chłodziwa. Jak dobrze to uszczelnisz, to przy właściwej operacji dokręcania głowicy, będziesz miał z tymi mankamentami zupełny spokój.
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
secio 




Pomógł: 22 razy
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 387
Skąd: Ruda Śląska



Wysłany: Czw Lut 26, 2009 20:52   

oprawca_1978 napisał/a:
Te wżery są w miejscu pierścieni sprężystych uszczelki głowicy, w tym miejscu one osiadają i nie biorą udziału w kontakcie w transmisji oleju albo chłodziwa.

Akurat to żadne pocieszenie. Nie będą się mieszały płyny tylko *ewentualnie* dmuchało do układu chłodzenia.
Co nie zmienia faktu, iż wyżej wymieniona rada jest OK pod warunkiem zastosowania uszczelki MLS z aluminiową przekładką.

Powodzenia,
Mariusz
 
 
 
dawidd 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3431
Skąd: Czestochowa/Radomsko



Wysłany: Czw Lut 26, 2009 21:34   

niestety uszczelkę juz zakupiłem zwykła za 135 zl i ja założę. A głowice zawiozłem do spawacza - ma nadspawac wżery a później wiozę do planowania. W sumie robię to samo co z wałkiem rozrzadu - mam nadziej ze cos z tego wyjdzie. Caly koszt naprawy ma wyjsc 30+ 35zl myślę ze warto
_________________
Ekspresy do kawy, serwis 504602363
juz nie mój MG ZR160: https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=108158
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1132 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10933
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Czw Lut 26, 2009 21:39   

pytanie, czy głowica po spawaniu nie będzie się później podczas pracy wiginać ?? :/
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
boss.007 




Pomógł: 31 razy
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 381
Skąd: ANGLIA



Wysłany: Czw Lut 26, 2009 21:43   

sTERYD napisał/a:
pytanie, czy głowica po spawaniu nie będzie się później podczas pracy wiginać


To jest tylko napawanie...nic strasznego i nie przegrzewają całej głowicy.
_________________
HMMM czy dobrze zrobiłem???...Tak!-ale i tak chcę z powrotem Land Rovera :-)
Ostatnio zmieniony przez Brt Pią Lut 27, 2009 11:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
secio 




Pomógł: 22 razy
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 387
Skąd: Ruda Śląska



Wysłany: Czw Lut 26, 2009 21:50   

sTERYD napisał/a:
pytanie, czy głowica po spawaniu nie będzie się później podczas pracy wiginać ?? :/

Tak konkretnie, to jest napawanie. U mnie wszystko robiła jedna firma, specjalizująca się w regeneracji głowic, więc mniemam, że wiedzieli co robią. O wyginanie bym się nie martwił, bo to przecież minimalne wypełnienie tylko. Jeśli już, to (mikro)pęknięcie gdyby właściwości obu materiałów pod wpływem temperatury inaczej się zmieniały... Ale nie straszmy na wstępie zainteresowanego ;) .
Co nie zmienia faktu, że podpisuje sie pod zdaniem mariusz418 ze w tym przypadku szczególnie MLS jest widziany ;) .
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R416] Wałek rozrządu ma wżer - jak naprawić
klej?
dawidd Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 10 Czw Lut 26, 2009 22:04
AndrewS
Brak nowych postów [R416] Śruby od głowicy
rover416 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Czw Kwi 03, 2008 10:43
piter34
Brak nowych postów [R416] Uszczelki głowicy
dr_s Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Sob Gru 29, 2007 21:30
kqba
Brak nowych postów [R416] Planowanie głowicy
wolft1234 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Czw Lis 20, 2008 22:17
sTERYD
Brak nowych postów [R416] Padła uszczelka głowicy
Kaze Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 13 Czw Lut 05, 2009 16:04
vanderwacho



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink