Wysłany: Pią Mar 06, 2009 15:48 R400 NOWE OŚWIETLENIE ZEGARÓW i PODŚWIETLANE WSKAZÓWKI
Witam wszystkich
Po wielu rozkręcaniach i skręcaniach zegarów w swoim R400 postanowiłem zrobić mały Tutek jak polepszyć nasze oświetlenie zegarów. Zachęcam do rozważań i własnych prób, a na dowód daję dużo zdjęć jak to przeprowadzałem.
Do Administratora: Proszę nie zamykać tego tematu, z racji że wcześniej założyłem w innym dziale to: http://forum.roverki.eu/v...der=asc&start=0 gdyż pytanie było całkiem o co inne ale z racji innych perturbacji trochę się to rozjechało. Więc zakładam nowy tema aby wszystko było uporządkowane.
Więc zacznijmy od początku:
Zegary na stole
Rozkręcamy
Na pierwszy ogień obrotomierz
Przed operacją
Po operacji drapania:
A to sprawca zbrodni:
Prędkościomierz
A tak wygląda po zamontowaniu
Słowo dla przyszłych majsterkowiczów, mianowicie, czas skrobania jednej tarczy to ok.15 min, także nie wiele, co do wskaźnika temperatury i paliwa został przez zemnie nie skrobany bo tam rzecz ma się inaczej. Gdyż jest klejony do podkładki z przezroczystego tworzywa sztucznego, i trzeba ściągać wskazówki a jeżeli o wskazówki chodzi to nie radzę dotykać od wskaźnika paliwa bo później będzie źle pokazywał. Taka mała rada na przyszłość.
A co do żarówek jakie zamontowałem to proszę:
do tego należy dołożyć to że zlikwidowałem ten plastik od góry gdzie jest podświetlenie wskazówek i zastosowałem 2 diody białe:
To wszystko, pozdrowienia dla wszystkich i życzę udanych przeróbek.
Cytat:
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Gru 28, 2010 23:20, w całości zmieniany 4 razy
SPAMU¦
Wysłany: Pią Mar 06, 2009 15:48 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witaj,
hehe.. po zakupie mojego Rover 2 lata temu to był mój pierwszy tuning
Mam tylko takie pytanie, gdzie kupiłeś te żarówki kolorowe
Pierwsza wersie zrobiłem na zielonych diodach Led, zamiast żarówki w to miejsce poszły 3 diody Niestety mi stan licznika kilometrów za słabo w nocy oświetlało i mnie to denerwowało
Druga wersie właśnie zrobiłem tak jak ty, kupiłem takie żarówki zielone. I pochodziło to może nie cale 2 miesiące i zaczęły mi ciemnieć aż się po kolei spaliły
Jestem tylko ciekaw ile u ciebie będą działać
Wymyśliłem wiec 3 koncept jaki mam aktualnie Czyli wsadziłem te żarówki orig. bez tych pomarańczowych czapek. A tam gdzie skrobało się ta powłokę na zegarach, kupiłem w sklepie papierniczym folie samoprzylepna zielona, i ja obkleiłem zegary od tylu A te pola na zegarach co są czerwone, zostały od tylu czerwona folia obklejone. Rewelacyjnie świeci i jestem w pełni zadowolony
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
BoloSr [Usunięty]
Wysłany: Pią Mar 06, 2009 19:28 Re: R400 NOWE OŚWIETLENIE ZEGARÓW
A dlaczego ciekawisz ile mi te żaróweczki wytrzymają, jak one są takie same jak te oryginalne białe, różnica polega tylko na tym że są malowane na kolor.
A co do twego pomysłu na podświetlenie to bardzo bym prosił o jakieś ładne zdjęcia możę przydadzą się na przyszłość.
camaro17,
No niestety nie mam zdjęć bo nie miałem w tedy kamery pod ręka To może ja jakieś blednę miałem albo coś, ale kupiłem 6 stk. zielonych i ani jedna nie przeżyła. W sumie w tym sklepie co je kupilem to mi tez świece żarowe padły po dwóch miesiącach
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
SeevS nic nie zrobisz w R już tak jest, chyba że wymyślisz jakieś oświetlenie made in home to może będzie działać. Innym wyjęciem jest zamontowanie tarcz Intigo z Hondy ale jest to troszeczkę za drogie, ten pomysł odłożyłem na późnej, może skusze się na nie na wakacjach, ale to na pełen komplet razem z podświetleniem pokręteł nawiewów i regulacją jasności podświetlenia.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 372 Skąd: z gór
Wysłany: Sob Mar 07, 2009 09:56
mam pytanko do kolegów-a mianowicie,widzę że macie amki założone,rozumiem że trzeba wycinac to miejsce gdzie jest oświetlony licznik z góry żeby je włozyc,tak ?
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Sob Mar 07, 2009 10:15
Tetryk broń Cię Panie Boże!!!!Nic nie wycinaj,jak poszukasz w dziale technicznym i tuningu,znajdziesz jak zdemontować zegary,następnie,jak zdjąć szybkę(pleksi) z zegarów-delikatnie trzeba się z tym obchodzić-przydaje się suszarka do włosów i jak już zdejmiesz pleksi,normalnie zakładasz sobie aluramki,od spodu wywijasz je na zewn.żeby się dobrze trzymały-nie potrzeba żadnego kleju.Powodzenia !
Pomógł: 27 razy Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 372 Skąd: z gór
Wysłany: Sob Mar 07, 2009 10:56
tak tylko w tym dziale były też głosy że szybka lubi przy sciągniu pęknąc i lepiej wyciąc taką poprzeczkę pomiedzy oświetleniem........jedni pisza tka ,drudzy tak....
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Sob Mar 07, 2009 11:16
...ja postępowałem z nią delikatnie i przy pomocy suszarki do włosów i stopniowo po kawałku,po założeniu aluramek punktowo dałem klej silikonowy-przezroczysty.Po prostu nic na siłę,delikatnie jak z jajkiem,w końcu nie tylko mi się to udało
Jugol racja z tą suszarką, ale nie strasz kolegi tetryk że nie można niczego wycinać, ja nie bawiłem się z suszarką i odklejania szybki bo to za nic nie wiadomo co się może stać. Mało tego dzwoniłem do sprzedawcy czyli DIDA od którego prawie każdy kupił na forum te alu ramki i on nie jednemu już to montował bez uszczerbku dla zegarów. Także ja wyciąłem ten kawałek plastiku z góry zegarów i od góry wsadziłem krążki a palcami przez otwór je wcisnąłem. Pamiętaj że przed włażeniem krążków najlepiej wewnętrzną stronę alu ramek zaokrąglić monetą 2 zł tak aby zrobił się rant i miały czego się trzymać. Uważaj aby po kilku dniach jazdy czasem cie nie odpadły i żeby nie drżały. Ja tak zamontowałem jak ci piszę i już rok śmigam bez jakich kol wiek komplikacji. A szybka lubi pękać i żebyś nie musiał jeździć z pęknięciem na szybce. A po za tym jak wytniesz ten plastik od góry i zrezygnujesz z pomarańczowej wstawki od 2 żaróweczek podświetlających zegary i wstawisz tam 2 zażądane diody np. białe tak jak u mnie to dostaniesz bardzo ładny efekt w podświetleniu.
Jugol a ty jak dobrze pamiętam to zrezygnowałeś z podświetlenia wskazówek od góry?? I masz założony ten pomarańczowy plastik który niby rozprasza światło a w rzeczywistości nic nie daje.
Ostatnio zmieniony przez camaro17 Sob Mar 07, 2009 11:33, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Sob Mar 07, 2009 11:39
Camaro odpowiadałem Ci już,że dawałem oświetlenie z góry,tylko mnie się podobuje czerwień ,Ty dałeś białe,ja dałem czerwone-to tyle w kwestii oświetlenia z góry
Pomógł: 27 razy Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 372 Skąd: z gór
Wysłany: Sob Mar 07, 2009 12:08
chyba wytnę poprzeczkę,zbyt duże ryzyko uszkodzenia szybki,a jak się to zrobi na ciepło nożykiem to nawet nie bedzie widać....ale najpierw musze zamówić ramki na zegary,nawiewy no i chcę okleić folią środkowy panel i wokół dr.zm.biegów.....ale to jak sie zrobi cieplej bo narazie nie mam warunków (brak garażu)-teraz czeka mnie wymiana filtrów,oleju,czyszczenie kanałów went.no i jak sie z tym uporam to nabiję klimę,działa,ale wolę być przygotowany na upały.......
Może ja się podpisze pod temat jeśli chodzi o podświetlenie zegarów w R200
Sprawa wygląda bardzo podobnie jak w 400, można zdrapać bez problemów również tarcze od temperatury i paliwa, bo nie są klejone na żadnej płytce.
Jeśli chodzi o żarówki. W zależności jaki chcemy uzyskać kolor.
Z moich doświadczeń wiem, że niebieski kolor to jedynie diody, bo żarówki malowane dają raczej zielonkawy. Diody oświetlają słabiej, zwłaszcza licznik przejechanych km, ale kolor o wiele lepszy. (Chociaż jak patrze na fotki wyżej, to moje żarówki niebieskie były innego koloru, bardziej jasne, może dlatego taki efekt miałem)
Jeśli chcemy na czerwono to można dać żarówki lakierowane, bo widać u kolegi że wyszło to super.
Ogólnie to najlepiej w 200 wybrać kolor czerwony, bo w takim zegarku, czy pokrętłach nawiewu, gdzie nie da rady usunąć tego fabrycznego bursztynu, czerwone żarówki najlepiej się przebiją.
PS. Muszę te alu ramki też mieć, bo wygląda to zajefajnie
tetryk to moje informacje na temat alu ramek i oklejania kokpitu przydadzą ci się, w najbliższym czasie, powodzenia. Co do oklejania kokpitu to poczytaj sobie mój temat ja tam wszystko jasno i objętościowo przedstawiłem, żebyś za dużo nie szukał http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=36655
[ Dodano: Sob Mar 07, 2009 14:38 ] Korczus alu ramki polecam jest to chyba najlepsza rzecz jaka może być. bardzo się przydaje przy poprawie oświetlenia bo odbijają światło co daje nam podwójny efekt.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum