Wysłany: Czw Mar 19, 2009 09:58 [R400] Skrzynia biegow
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
Witam. Mam takie pytanie czy powinno slychać skrzynie na wolnych obrotach? Gdy wcisnę pedał sprzęgła jest cisza a gdy puszczę troche ją slychać. Czy to normalne zjawisko?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Mar 15, 2011 11:43, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Mar 19, 2009 09:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
fearless [Usunięty]
Wysłany: Czw Mar 19, 2009 10:02
To nie normalne - wskazuje na zużycie łożyska. (nie pamiętam o które chodzi) też tak miałem - nie bawiłem się w wymianę łożyska tylko poleciałem z całą skrzynią (raczej dla tego że 5 już mi wyskakiwała)
Pomógł: 28 razy Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 564 Skąd: Wysokie Mazowieckie
Wysłany: Czw Mar 19, 2009 11:18
Ale spokojnie. Z doświadczenia Forumowiczów wynika, że najpierw warto sprawdzić poziom oleju w skrzyni i ewentualnie go wymienić (oczywiście olej, nie poziom )
A jeśli to nawet wina łożyska, to tylko oporowego/wyciskowego łożyska sprzęgła i nie trzeba wymieniać skrzyni, tylko liczyć się z tym, że sprzęgło może zrobić kaput (ale to raczej też nie prędko) i trzeba będzie ja naprawić.
_________________ Hasła są jak majtki. Nie zostawiaj ich w miejscu, w którym inni mogą je zobaczyć, zmieniaj je regularnie ...i lepiej nikomu nie pożyczaj.
Pomógł: 20 razy Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 233 Skąd: Leżajsk
Wysłany: Czw Mar 19, 2009 12:01 [R45 1,4 16V, 2001r]
Witam,
Przy takich objawach podejrzewam zużycie łożyska wałka sprzęgłowego (zdawczego) w skrzyni biegów. Gdyby to było łożysko wyciskowe sprzęgła, to szum byłoby słychać po wcisnięciu pedału sprzegła, przy puszczonym byłaby cisza. Oczywiście, najpierw sprawdzić poziom oleju w skrzyni - być może ze jest go znacznie za mało i dlatego te szumy - ewentualnie go uzupełnić i posłuchac jaki da efekt. Dodam jeszcze, że demontaż skrzyni wraz z obudową sprzęgła jest konieczny tak do wymiany łożyska skrzyni (wraz z uszczelniaczem), jak i do wymiany sprzegła, czy łożyska wyciskowego.
Pozdrawiam..... jeśli pomógł, to "kliknąć", hej!
Pomógł: 1 raz Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 157 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Mar 19, 2009 12:08
galken, Opisane przez Ciebie zjawisko ma miejsce w większości aut wiekowych i o dużym przebiegu.Wszystko zależy od intensywności i głośności .Wszyscy mechanicy którym na to zwracałem uwagę nie radzili sie tym przejmować a tym bardziej podejmować jakieś działania naprawcze.
_________________ ...pędzą konie po betonie w szarej mgle...
Pomógł: 20 razy Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 233 Skąd: Leżajsk
Wysłany: Czw Mar 19, 2009 12:27 [R45 1,4 16V, 2001r]
Wiadomo, zależy od intensywności (głośności) szumów. Należy jeździć, nasłuchiwać i w pewnym momencie zadziałać, oby nie za póżno i nie narobić sobie większej biedy, hej!
fearless [Usunięty]
Wysłany: Czw Mar 19, 2009 13:16
tolik napisał/a:
Wszyscy mechanicy którym na to zwracałem uwagę nie radzili sie tym przejmować a tym bardziej podejmować jakieś działania naprawcze.
Troszkę się nie zgodzę.... Mi też mówili "a stary to tak musi być" "a duży przebieg to tak musi być" "nie opłaca się robić" - tylko chyba mechanikom nie opłaca się robić, bo marne pieniądze za to, nie wiedzą jak liczyć itd itp. Aż w końcu trafiłem na "prawdziwego pasjonata mechaniki" i powiedział, że nie można tego tak sobie pozostawić i czekać na rozwój wydarzeń, bo można sobie biedy narobić i tyle. Dla własnego zdrowia psychicznego zrobiłem jak kazał i teraz cieszę się ciszą w autku. Tak na marginesie, to co bym nie usłyszał że mi brzęczy czy skwierczy w aucie - to muszę zrobić bo mnie irytuje i zabiera przyjemność z jazdy!
Pomógł: 1 raz Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 157 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Mar 19, 2009 13:32
fearless napisał/a:
bo marne pieniądze za to, nie wiedzą jak liczyć itd itp
...za takie naprawy koszty mogąbyć duże - dzisiaj np: mało kto decyduje się na poważniejszy remont silnika, kupuje używany ewentualnie ryzykując jego działanie.a jak liczyć to więdzą doskonale
_________________ ...pędzą konie po betonie w szarej mgle...
Pomógł: 28 razy Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 564 Skąd: Wysokie Mazowieckie
Wysłany: Czw Mar 19, 2009 15:22
Stacho napisał/a:
Przy takich objawach podejrzewam zużycie łożyska wałka sprzęgłowego (zdawczego) w skrzyni biegów. Gdyby to było łożysko wyciskowe sprzęgła, to szum byłoby słychać po wcisnięciu pedału sprzegła, przy puszczonym byłaby cisza.
Teoretycznie masz racje. Ale znam też przypadek, że winowajcą było łożysko oporowe sprzęgła. Pomogła wymiana sprzęgła, a nie trzeba było dotykać łożysk w skrzyni...
_________________ Hasła są jak majtki. Nie zostawiaj ich w miejscu, w którym inni mogą je zobaczyć, zmieniaj je regularnie ...i lepiej nikomu nie pożyczaj.
skrzynia się nazywa: PG1 i jest taka sama konstrukcyjnie jak skrzynie w np. dieslach roverkowych. Jeśli tylko szumi, to narazie bym jeździł i obserwował. Jak szum zacznie się zwiększać to trzeba będzie działać. Jeśli pozatym szumem skrzynia dobrze chodzi, to dałbym na wymianę łożysk (wałka sprzegłowego i mechanizmu różnicowego) oraz wymienił uszczelniacz na wałku sprzęgłowym i bedzie spokój na kolejne n km
[ Dodano: Czw Mar 19, 2009 15:28 ]
mcteusz napisał/a:
Ale znam też przypadek, że winowajcą było łożysko oporowe sprzęgła.
Też znam taki przypadek Ale jak napisałęm wyżej .... jeździć i obserwować, jak zacznie się hałas nasilać, to brać sie za naprawę. Pewność będzie dopiero po wyjęciu skrzyni zapewne
Na gorze skrzyni jest tak gumowa antenka czy to jest miarka oleju?
yyyy raczej nie i ole wiem to tak to wygląda:
http://forum.roverki.eu/v...hlight=olej+pg1
tzn. odkręcasz tylko ten górny korek i palcem sprawdzasz czy jest oleum w środku skrzyni.
_________________ Pozdrawiam - Brt
dreszczowiec [Usunięty]
Wysłany: Czw Mar 19, 2009 20:22
Mam ten sam problem ze skrzynią. Niestety dolanie oleju nie pomogło przymierzam się właśnie do jej naprawy bądź wymiany, zależnie od kosztów i dostępności części z którymi są niestety kłopoty:(
Pomógł: 28 razy Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 564 Skąd: Wysokie Mazowieckie
Wysłany: Czw Mar 19, 2009 21:30
galken napisał/a:
Na gorze skrzyni jest tak gumowa antenka czy to jest miarka oleju?
Właściwie to nie wiem do czego to to jest, ale na pewno nie miarka oleju. Potwierdzam na pewno, że takie coś istnieje....
_________________ Hasła są jak majtki. Nie zostawiaj ich w miejscu, w którym inni mogą je zobaczyć, zmieniaj je regularnie ...i lepiej nikomu nie pożyczaj.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum