Najbardziej szkoda naszego pięknego kraju na 20 letnie gruchoty
albo na dwudziestoletnich gówniarzy którzy mają kasiastych starych i nowe samochody którymi zabijają na drodze innych.
Moi rodzice mają takiego gruchota. Pieszczotliwie nazywanego w rodzinie dziadkiem gebelsem albo stryjkiem helmutem. Nie mają specjalnej potrzeby wymiany na coś bardziej po Twojej myśli bo dla nich samochód nie jest wyznacznikiem jakości człowieka.
co do buractwa na drodze to moim zdaniem nie liczy się jak wygląda samochód tylko kto nim jedzie.
Nie wyrywajcie z moich wypowiedzi pojedynczych zdań.
Mówiłem o sprowadzanych samochodach, a jak się domyślam Twoi rodzice mają ten samochód już od dłuższego czasu. Niestety taka jest prawda, że 20-letnie samochody sprowadzane z Zachodu później u nas zalegają i zaśmiecają nasz kraj - tylko to powiedziałem, więc do cholery ciężkiej nie wmawiajcie mi czegoś czego nie powiedziałem. Nigdzie nie powiedziałem, ani nie pomyślałem, że posiadany samochód jest wyznacznikiem człowieka. Powiedziałem tylko, że najczęściej Golfy wybierane są do wieś tuningu, ale to nie znaczy, że każdy kto ma Golfa jest burakiem. Zaczyna mnie to już wkurzać, że muszę tłumaczyć każde zdanie.
Co do przyciemnianych szyb i wydechu to też się czepiasz o nie wiadomo co, albo nie śledziłeś do końca naszego tematu. Mówimy o burakach, którzy psują wygląd samochodów malując na nich prymitywne płomienie, albo doczepiając metrowy spoiler. Tak na marginesie to sam planuje przyciemnić tylne szyby, bo fajnie to wygląda.
Panna_Migotka, w tym momencie to ja mogę się do Ciebie przyczepić, bo ja poczułem się urażony. Mam 20 lat, jeżdżę Roverem 25, który kiedyś należał do mojego ojczulka. I wg. Ciebie jestem rozpieszczonym gówniarzem bogatych rodziców?
Otóż powiem Ci - NIE, bo mój ojciec jest taki, że nie da nic za darmo. Na ten samochód ciężko pracowałem 3 lata. Nie licząc robót, których nie da się zrobić we dwóch typu zadaszenie cały dom wybudowaliśmy SAMI. Wiele razy musiałem sobie wyrzekać spotkań z dziewczyną, piwa z kolegami lub zwykłego odpoczynku, bo cały dzień miałem zajęty - szkoła, praca, nauka, spać. I każdy dzień podobny. Jeżdżę dynamicznie, ale bez przesady. Samochód jak na mój wiek jest super. Dość mocny TurboDiesel, samochód 7-letni... Jestem w tym momencie burakiem?
Uważaj lepiej na to jak Ty jeździsz po drogach, bo nawet jeżdżąc emerycko można kogoś zabić, a nie wypominasz komuś, coś czego jeszcze nie zrobił, bo tak się składa, że nikogo nie potrąciłem - tym bardziej nie zabiłem.
no i weź tu coś napisz śmiesznego na forum ... CZEPIACIE SIĘ SAMI SIEBIE NAJBARDZIEJ JAK WIDZĘ ..... czy gdziekolwiek jest napisane, że KAŻDY kto se zrobi tuning czy też tjunink jest burakiem, lub czy napisano, że KAŻDY młody jeżdżący dobrym autem to idiota na drodze ... NIE ... pewne środowiska lubią pewne marki aut ..... czytamy ze zrozumieniem i nie dorabiamy własnych teorii i to się tyczy nie tylko tego wątku .... ja otworzyłem i ja zamknę ten temat w takim razie a na przyszłość zluzujcie orzeszki i brzoskwinki ... na dobre to wyjdzie ludzkości
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum