Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996
Witam
Od jakiegoś czasu mam problem z automatem w rozruszniku. Automat jest nowy. Do niedawna jak się gu puknęło zaskoczył, wczoraj wymieniłem go na drugi tez nowy ale z tym jest jeszcze gorzej, wczoraj chodzi a dziś tylko raz zaskoczył i teraz już nie łapie w ogóle -jak sie parę razy poda + bezpośrednio na rozrusznik i później na automat to załapie. Byłem w sklepie w którym go kupiłem - elektryk ze sklepu powiedział ze zasilanie na automat jest brane ze szczotek rozrusznika i tu może być problem ale czy to prawda? Czy to nie jest tak ze minus idzie z obudowy a + kablem sterującym ?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Mar 16, 2011 23:08, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Kwi 06, 2009 13:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
zasilanie automatu jest brane z przekaźników za komputerem, a na szczotki z automatu. niemniej twoim problemem może wcale nie być automat, tylko właśnie szczotki rozrusznika
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 84 razy Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 757 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Pon Kwi 06, 2009 14:28
Witam
Sprawdź napięcie na przewodzie sterującym na automat kiedy przekręcisz kluczyk na start. Jeżeli jest napięcie to ok.
Wyjmij rozrusznik i szczotki, mogła się minusowa rozlutować i raz łączy raz nie.
Przynajmniej ja miałem taki przypadek z rozlutowaną jedną plusową szczotką, rozrusznik słabo kręcił.
_________________ Był 214 si LPG 16v 1.4 103KM 97r. Platinum Silver
Był R 25 2.0 iDT 113kM 05r. X POWER GREY MET
Tudzież obwód akumulator - klemy - automat - obwód rozrusznika (szczotki, uzwojenia stojana i rotora) oraz przewód masowy zespół napędowy - buda pojazdu.
Skoro w moim trzynastoletnim Poldoroverze automat i jego sterowanie działają bezbłędnie (a odpalenie silnika to usilne kręcenie 5 - 7 i więcej razy, zanim łaskawca odpali), stan automatu i jego elementów sprawdzałem w lipcu 2008, gdy wymieniałem w nim sprzęgło (oczywiście osobiście) który oceniam na praktycznie nie tknięty, tak samo rozrusznik (szczotki, wirnik, stojan, tulejki wirnika, itd..) tak więc sądzę, że jeśli żaden "szpecjalista" nie dobierał się do tego, to działać toto powinno jak fabryka przewidziała.
Czasami, a nawet czasami często, nie tyle niedomaga sam rozrusznik, masa, szczotki, itd.. a samo sterowanie szczotek, czyli po prostu - kostka stacyjki samochodu i same jej styki.
Wypadałoby i to sprawdzić.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
rozrusznik remontowałem ze 2 m-ce temu - wymieniałem szczotki tuleje i łożysko - sam rozrusznik działa bezbłędnie, sterowanie automatem to raz 12V a kiedyś pamiętam ze było prawie 10 i wtedy nie chciał załapać, ale natężenie szlo ponad 20A - do tylu mam miernik, to tak mi sie wydaje ze powinno nawet te 10V 20A ruszyć tym automatem. Puszkę z przekaźnikami wyczyściłem, przewody 2 wtyczki, przekaźniki przelutowalem - wszystko wskazuje ciągle na automat albo może cos go blokuje -może bediks na wirniku? Niby jak go wyciągałem to chodzi luźno ale już po prostu nie mam pomysłu. Co ciekawe nieraz gdy automat nie startuje z kluczyka to zwieram na krotko kablem sterowanie automatu do + zasilania i nieraz tak załapie i silnik odpali. Jak to nie pomaga to biorę zwieram rozrusznik i automat do + i wtedy przeważnie załapie. Fakt ze ten automat to jakiś zamiennik za 100zl ale czy to by była az taka tandeta ze wysypuje się po 1 dniu działania?. Czyli krotko - zasilanie minus idzie z masy a + z puszki przekaźników za kompem i to jest cale zasilanie automatu i sam rozrusznik nie ma wpływu na start automatu?
Pomógł: 84 razy Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 757 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Pon Kwi 06, 2009 16:05
dawidd napisał/a:
Czyli krotko - zasilanie minus idzie z masy a + z puszki przekaźników za kompem i to jest cale zasilanie automatu i sam rozrusznik nie ma wpływu na start automatu?
Sam rozrusznik zastartuje tylko wtedy jak automat będzie miał odpowiednią ilość prądu, który w wyniku działania pola elektromagnetycznego zewrze zworę, styki główne zasilające rozrusznik.
Jak brak napięcia i prądu, a po drodze jakaś przerwa to elektromagnes albo walnięta cewka elektromagnesu. Mogłeś ją przysmażyć tym zwieraniem na ostro.
Zacznij obdukcję od początku.
Najlepiej obadać wszystko jak masz rozrusznik wymontowany, podłączyć " + ; - " i sterujący na automat i wszystko widać co się dzieje.
_________________ Był 214 si LPG 16v 1.4 103KM 97r. Platinum Silver
Był R 25 2.0 iDT 113kM 05r. X POWER GREY MET
przy takim obadaniu na zewnatrz wszystko dziala jak nalezy, pozniej jak wsadze do auta tez jakis czas dziala az, przestanie i nie dziala:)
[ Dodano: Czw Kwi 09, 2009 12:03 ]
witam
winny był jednak automat a właściwie 2 nowe automaty zamienniki, teraz wstawiłem magneti marelli używany od sejczento - śmiga bez problemu. Kolejny raz potwierdza się zasada ze lepiej kupić używany oryginał niż nowa podróbe. pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum