[darklca]

Poraz kolejny ledwo co zrobilem zamek w zatrzasnietych drzwiach, rover dednol centralnie na drodze

jechalem maly huk, szarpniecei i koniec

- kontrolka zadna sie nie pali
- jak pompuje gruszka paliwo nic to niestety nie daje, choc przynajmniej wiem ze paliwo do niej dochodzi
- silnik sie kreci ale takajkby nie dostawal paliwa
- paliwo bylo tankowane akies 450 km wczesniej ( jeszcze 1/3 baku zostala ), wiec to chyba nie wina paliwa

jutro z rana oczywiscie trzeba odholowac auto do mechanika, ale zanim to zrobie moze jakies sugestie ? jesli kontrolka sie nie swieci to chyba pompa/steronik powinny byc cale ?
moze to jakis wezyk lub bezpiecznik ?

[SPAMU¦]

[NEOSSS]

darklca, przy rozruchu slychac jakies stuki i opor silnika?

[spink]

A nie urwała Ci się jakaś masa

[darklca]

hmm z ta masa to jutro z rana samego sprawdze, chociaz po pierwszych ogledzinak niby wszysko na swoim miejscu... ale to takie patrzenie z latarka po nocy na srodku drogi za dnia wyjdzie

co do stukow i pokow.. opoer jest przy krecenie go przez rozrosznik, stuk rzecyzwicie jest tak rowno stuka z rozrozsznikiem, doslownie generalnie z odczucia wyglada to tak jakby paliwa nie dostawal

sprawdze jutro wszystkie bezpieczniki z symbolem i napisem engine, sprawdze czy nic sie nigdzie nie urwalo sprawdze czy paliwo wychodzi z filtra i co tylko moge...

generalnie czy jesli nie pali sie check engine ( ta pomaranczowa ) to pompa wtryskowa mogla walnac ? sterownik chyba rowniez powinien byc caly

czy jesli komputer nic nie pokazuje ( o ile nie padl ) to czy moze to byc cos "groznego" paski wyglada takjakby bylyu na swoim miejscu chociaz nie mialem jak zdjac oslony zeby zobacyzc 3ci no ale bez rozrzadu nie bylo by oporu przy rozruchu chyba


generalnie ostatnimi czasy wszystko sie sypie pokolei, przejechalem bezawaryjnie 60 tysiakow i zaczelo sie


[add]

tak wlasnie czytam posta wyzej o r400, czy moze byc podobna bajka ?

[ Dodano: Czw Kwi 23, 2009 16:14 ]
dla zainteresowanych


padla pompa wtryskowa sweet