Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.7 Rok produkcji: 1994
Dzisiaj znowu wysiadła klima, sauna w aucie. Więc chciałem przeczyścić i ewentualnie naprawić skrzynkę przekaźników klimy która mieści się pod prawym reflektorem.
Jedno gniazdko na wtyczce okopcone na czarno:
Niestety nie wiem jak otworzyć obudowę, niby na około są zatrzaski które trzeba podważyć, posłużyłem się opaskami zaciskowymi, dwa zaciski nawet obciąłem nożem, ale pokrywa ani drgnie!
Tomek1212 pisałeś że otwierałeś tą skrzynkę, więc liczę na pomoc. dzięki.
ps. gdy podłączyłem skrzynkę spowrotem, sprężarka zaczęła się włączać więc pewnie problem tkwi w niej.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Sty 04, 2011 23:16, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 20:17 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
W sumie ja to robie rękami bez użycia narzędzi w ciągu 5sekund, po prostu już tyle razy rozbierałem te skrzynkę, że nie stanowi dla mnie żadnych tajemnic ...
Jednak jeżeli twoja skrzynka nie byłą nigdy rozdziewiczona, to trzeba będzie użyc płaskiego śrubokręta i podważyć wszystkie zaczepy, innej możliwości nie widzę.
Swoją musiałem wielokrotnie rozbierać bo ciągle mam (miałem) problemy z wiatrakami i kompresorem klimy. Z samymi przekaźnikami działy sie różne cuda. Przeczyściłem styki przekaźników to podziałały z tydzień, następnie ponownie przeczysciłem to po kilku dniach niby tykały ale jednak styki nie łączyły, późnij był problem taki, że przekaźniki chciały, ale nie miały siły tyknąć. Ogólnie ten element jest dość podatny na uszkodzenia, myślę, że przez złe umiejscowienie.
Na szczęscie ostatnio gdy kupowałem częsci blacharskie do naprawy rozbitego tyłu zauważyłem, że sprzedawca ma tę skrzyneczkę. Posiadał wersje 820, rocznik ten sam jednak nieco starszy bo miał klime na stary czynnik (R12). Skrzyneczkę z przekaźnikami miał zamontowaną tuż obok kompa do silnika czyli pod maską przy przegrodzie czołowej. Przekaźniki wszystkie wyglądaja jak nowe, styki nie wykazują żadnych śladów zużycia, co ciekawe zauważyłem, że same przekaźniki mają nieco inną budowę styków niz u mnie, mimo że cały element pochodzi od tej samej firmy, czyli TRW.
Dodam, ze wydarłem do gościa te skrzyneczkę za pół darmo, dałem za nią 20zł.
Blue, tobie radzę poszukać nowego całego elementu, lub przynajmniej samych przekaźników. Czyszczenie przynosi poprawę na bardzo krótko, ponadto gdy spiłujesz styki (co nawiasem mówiąc jest dość trudne) to powierzchnia styku nie będzie już taka równa jak w oryginale, przez co maksymalne natężenie jakie wytrzyma przekaźnik mocno spada, co powoduje przegrzewanie się styków w niedalekiej przyszłości.
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 22:03
hmm.. czyli taki standardowy:
Trzeba by je na zewnątrz skrzynki wyprowadzić ale byłoby wtedy już napewno dobrze. No nic, narazie wogóle to rozparceluję i zobaczę czy pomoże czyszczenie.
Też będę sprawdzał czujnik temperatury w górnym wężu chłodnicy, ten czujnik odłącza klimę gdy wykryje za wysoką temperaturę boryga. I już wiem jak się wyciąga jego wtyczkę, trzeba odgiąć metalowy drucik. Zapodam info jutro.
[ Dodano: Nie Kwi 26, 2009 22:51 ]
Udało się jakoś otworzyć. W środku styku były dosyć czyste, tak samo przekaźniki nie popalone i działające.
Druga strona też wyglądała wporządku:
Ale profilatycznie poprawiłem wszystkie luty. Zamontowałem, ale nadal sprężarka się nie załączała.
Więc spróbowałem ten sposób z Air-Con elec mods.pdf, co też opisywałeś kiedyś na forum. Tzn zapodałem masę na przewód czarno-żółty, co zasiliło przekaźnik i sprężarka się wtedy załączyła.
Już chciałem dodać ten przekaźnik wg opisu z pdfa, ale przeczyściłem najpierw styki tych pudełeczek:
i sprężarka się teraz normalnie sama załącza. Więc narazie tak zostawiam i zobaczę, jeśli nadal będą problemy to założę ten przekaźnik.
Dopiero teraz zauważyłem ze jest odpowiedź w temacie bo tylko edytowałeś post i się nie wyświetliło ze jest nowa odpowiedź.
Na następny raz proponuje skasować poprzedni post uprzednio kopiując jego zawartość i napisać nowy zawierający treść starego plus to co chciałeś dopisać.
Do rzeczy.
Ta szara puszeczka to jest moduł podnoszenia obrotów podczas włączania klimy. Ten żółty przekaźnik obok nie wiem do czego jest, u mnie go nie ma, jest tylko sama kostka i w sumie przekaźnik można zamontować. Chyba nie potrzebnie wyciągałeś reflektor bo zarówno do "pudełeczek" jak i do tej skrzynki z 4roma przekaźnikami można się dostać bez problemu z zamontowanym reflektorem.
Co do tej skrzyneczki z 4roma przekaźnikami to powiem jedną ciekawą rzecz. W R800 steruje ona pracą wentylatorów i sprężarki a przykładowo w R200 pracą pompy paliwa, steruje silnikiem krokowym oraz uwaga rozrusznikiem.
Ostatnio właśnie w robocie przyjechał gość (forumowicz) na montaż klimy do R214 i tak patrze na tą skrzyneczkę, a tu takie zdziwienie, bo już sie chciałem do niej podpinać.
Ja o tym wiem, ale co ciekawe w waszych cudownych roverowskich instalacjach jest kostka elektryczna z kablami do podpięcia tego modułu do podnoszenia obrotów.
Chlopaki ja mam to samo z klima Zly jestem bo rok temu dalem 200 PLN za naprawe tego szajsu, tego przekaznika i dzialalo rok... Teraz sie zrobilo goraco i nie dziala znowu. Ja sie niestety nie znam jak wy i sam to chyba nie wiele zdzialam... Mechanik mowil ze znajduje sie to w takim miejscu ze jest narazone na wode itp. i to przelozyl gdzies nizej... Jak wylacze econ obroty ida w gore ale sprezarka ani drgnie... Co ja mam teraz zrobic??
Jak się nie znasz to musisz odwiedzić jakiego elektryka, bo sam jak się zabierzesz to możesz tylko spier**dolić jeszcze bardziej. W jakim rejonie kraju mieszkasz ?
Jak się nie znasz to musisz odwiedzić jakiego elektryka, bo sam jak się zabierzesz to możesz tylko spier**dolić jeszcze bardziej. W jakim rejonie kraju mieszkasz ?
Wyjalem ta puszke, przeczyscilem styki i zamontowalem z powrotem ale niestety wciaz nie zalacza sprezarki... A w ogole jak to wyjalem to wiatraki stanely. Wiec własciwie za co odpowiada ta puszka?? Za zalaczanie sprezarki i wiatrakow? Co jeszcze moze byc przyczyna tego,ze sprezaka stoi?? Sa jakies bezpieczniki czy cos? Tymczasowo nie ma mnie w kraju i za naprawe tego dziadostewka bym sporo zapłacil...
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Pią Gru 25, 2009 19:06
Filips, a próbowałeś zapodać masę ten czarno-żółty przewód (fotka wyżej)? U mnie to załączyło sprężarkę. Jeśli to zadziała, a czyszczenie styków nie pomogło, to wtedy trzeba będzie zastosować patent opisany tutaj:
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=38570&
Jeszcze inny powód nie włączania się sprężarki to czujnik temperatury w górnym wężu chłodnicy. Ten czujnik ma wykrywać za wysoką temp boryga, wtedy klima powinna się wyłączyć aby go nie obciążać.
Więc też warto zmierzyć jaką ma rezystancję, podobno ma mieć >1000ohm, więc ewentualnie można do wtyczki podłączyć jakiś opornik. U mnie jest czujnik ma ~2500ohm, więc klima działa. Trzeba najpier zdjąć ten metalowy drucik aby wyjąć wtyczkę.
==============================================================================
[ Dodano: Pią Gru 25, 2009 19:06 ]
Niestety skrzynka się rozszczelniła, przez co zwarły się styki na jednym z przekaźniów, w rezultacie jeden z wentylatorów sam zaczynał się kręcić ale dopiero po jakimś czasie! Czyli samochód sobie śpi w garażu a wentylator sam się włącza, na dodatek coraz szybciej, a ze skrzynki leciał nawet dymek. Pobór ~4A niestety załatwił mi aku, rozładował się kompletnie
W każdym razie, poniżej fotki mojej skrzyneczki, już nie jest taka ładna jak na poprzednich zdjęciach:
Plan miałem aby wylutowac wadliwy przekaźnik i jakoś dolutować drugi wyjęty z zewnętrznego standardowego przekaźnika. Stopniowo podgrzewałem lutownicą jego nóżki coraz bardziej podważałem, ale zauważyłem że wkońcu zwarcie ustało. Więc dodatkowo wyskrobałem trochę śrubokrętem pomiędzy tymi nóżkami, widocznie zrobiła się jakaś ścieżka węglowa.
Ponadto jeden ze styków który wchodzi do wtyczki (zdjęcie w pierwszym poście) był wepchnięty do środka skrzynki, więc go spowrotem podgiąłem. Tak samo wyskrobałem małym śrubokrętem styki w środku wtyczki.
Tym razem obudowę zamknąłem na silikon, dodatkowo kable we wtyczce zalałem od góry klejem butapren. Bo właśnie przez kable nalewała się do środka woda! kable są jakby w gumowych otoczkach, tylko że one z biegiem czasu przepuszczają wilgoć, możliwe że poprzednim razem jak to otwierałem to wtedy się rozszczelniło.
============================================
EDIT: 2012-06-05
--
stary moduł przekaźników wkońcu się popsuł, naszczęście udało mi się na ebay.co.uk kupić zupełnie nowy. Ma trochę inny numer seryjny, ale wszystko działa bez problemu. Tym razem zamontowałem go odwrotnie, tzn wtyczkami w dół, i pewnie tak było fabrycznie aby woda się nie nalewała przez wtyczki.
z linków obrazków należy usunąć th_
Ostatnio zmieniony przez blue827 Wto Sie 28, 2012 21:29, w całości zmieniany 1 raz
U mnie dorabiane przekaźniki jak na razie działają bez zarzutu. Skrzynka cała jest nieco powiększona i uszczelniona sylikonem. Dodatkowo do środka w ramach eksperymentu wrzuciłem dwa woreczki z tymi granulkami co wchłaniają wilgoć (takie jak dodają np do butów). Nie wiem czy to coś da, ale zaszkodzić raczej nie powinno, a pomóc może.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum