Wysłany: Sob Maj 09, 2009 15:11 [R200 1.4 16v 99r.] wyciek oleju
panowie mam mały i nie do końca zidentyfikowany wyciek który przyczynił się do awarii alternatora, dodam że uszczelka pod kolektorem jest wymieniona. Zdjęcia w załączniku
_________________ denerwować się, to mścić się na własnym zdrowiu, za głupotę innych
SPAMU¦
Wysłany: Sob Maj 09, 2009 15:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 26 razy Dołączył: 09 Gru 2007 Posty: 587 Skąd: Civitas Kielcensis
Wysłany: Sob Maj 09, 2009 16:18
Cytat:
tutaj jest myk bo jedni twierdza ze nalezy pasek rozrzadu zdjac inni ze nie:/
Pewnie sie da bez sciagania ale to musisz sobie jakos walki rozrzadu zablokowac, przycisnac od strony kopulki bo kolo rozrzadu z napietym paskiem pociagna walki i wyskocza. Ja bym sciagnal pasek, a walki zablokowal na kolach rozrzadu.
[ Dodano: Sob Maj 09, 2009 17:19 ]
a zeby nie pozatykac to poprostu delikatnie nalezy i z umiarem podsmarowac.
Nie bardzo kumam o co Ci chodzi:) moglbys bardziej wyjasnic ta operacje...jeszcze nie grebalem w silniku ale wychodzi na to ze bede musial i chcialbym byc merytorycznie przygotowany:)
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
no właśnie ja też nigdy jeszcze silnika nie rozkręcałem, od czego więc zacząć, jak zdjąć pasek( zakładać z powrotem ten sam czy nowy?), jak zablokować wałki na kołach? W jakiej kolejności co odkręcać i od czego zacząć?
_________________ denerwować się, to mścić się na własnym zdrowiu, za głupotę innych
no właśnie ja też nigdy jeszcze silnika nie rozkręcałem, od czego więc zacząć, jak zdjąć pasek( zakładać z powrotem ten sam czy nowy?), jak zablokować wałki na kołach? W jakiej kolejności co odkręcać i od czego zacząć?
ja też nigdy nie rozbierałem silnika i szczerze mówiąc nie zamierzam rozbierać opierając się na samych opowieściach z internetu co innego być przy kimś kto akurat rozbiera
też byłem kozak i mówiłem sobie że co ja nie rozbiorę a później bym żałował bo nie było tak wcale łatwo jak zobaczyłem na żywo jak koleś rozbiera
bez odpowiednich narzędzi i wiedzy teoretycznej jak i praktycznej można tylko biedy narobić
najlepiej ustawić rozrząd na znakach i zdjąć pasek uszczelnić,nie musi to być koniecznie loctit czy jakoś tak,ja sklejałem głowice na silikonie,ważne żeby minimalnie posmarować,po skręceniu nie wylezie i nic sie nie zapcha,ustawienie górnych kół rozrządu na znakach i zakładasz pasek,ważne żeby nie ruszyć dolnego koła
Klucze to nie problem, mnie najbardziej strasza te walki. Jak rozpolowie glowice, to czy one będa sobie grzecznie lezaly i sie nie rusza, czy bede musial pasek rozrzadu zdejmowac, itd.
Najgorsze to chyba to, ze jak przestawisz rozrzad to jest lipa:P
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
za grzecznie leżały nie bądą, bo napięcie paska i sprężyny zaworów je podniosą, więc bezpieczniej jest pasek zdjąć, zresztą i tak wypadałoby uszczelniacze walków wymienić więc tak czy inaczej pasek do zdjęcia, ale to wcale nie jest takie straszne jak się wydaje
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
wracam do tematu, dałem rade to wszystko rozebrać, zastosowałem silikon wysokotemperaturowy i niestety nie pomogło, olej leci dalej dokładnie nad lewą śrubą mocowania łapy alternatora, oraz z drugiej strony równolegle do tego miejsca, co dalej z tym zrobić??? załatwiłem coś takiego jak LOCTITE ale mi on nie wygląda na klej do tego typu rzeczy, może ktoś to stosował już?
[ Dodano: Nie Maj 31, 2009 18:09 ]
naprawdę nikt nie wie czy ten loctite jest skuteczniejszy od silikonu, a może użyć jeszcze czegoś innego?
[ Dodano: Pon Cze 01, 2009 14:46 ]
jak się pozbyć tego problemu raz na zawsze?
_________________ denerwować się, to mścić się na własnym zdrowiu, za głupotę innych
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum