Nasz Przyj@ciel Wentylek jest w trudnej sytuacji...
Walczy z chorobą (Stwardnienie Rozsiane), która powoli ale konsekwentnie odbiera mu siły.
Jak każda choroba - i ta ciągnie za sobą spore wydatki. W chwili obecnej Piotrek
zmuszony jest zakupić "Windę Kąpielową". Jest to wydatek rzędu 5900 plnów wraz z niezbędnym osprzętem.
Część tej kwoty Piotrek otrzymał od PFRONu. Na dzień dzisiejszy brakuje mu około 3000 plnów.
Każdy kto chciałby wspomóc Piotra może dokonać wpłaty na konto:
Robert Gaj "BUILDER"
Nordea Bank Polska O/Poznań
31 1440 1387 0000 0000 0656 5808
z dopiskiem "Piotrek"
W imieniu Piotrka - "Wentylka"
Serdecznie dziękuję pierwszym odważnym za wpłaty...
Będę Was o nich starał się na bieżąco informować....
Wczoraj wieczorem na koncie było 109 PLNów...
Piotrek liczy na dalszą pomoc... i Jeszcze raz Wam dziękuje
P.S. Jeśli macie jakieś pytania dotyczące powyższego tematu - służę uprzejmie...
Piszcie i pytajcie.
Pamiętajcie, że "ziarnko do ziarnka..."
Najdrobniejsza kwota się liczy...
[ Dodano: Czw Maj 07, 2009 16:31 ] Kilka słów od Piotrka
Cytat:
Bardzo bym chciał,z tego miejsca podziękować McGAJveRowi, za wyjście z takim apelem na forum i w Radio "Przyj@źni.pl" . Jestem w takim stanie w jakim jestem, nic na to nie mogę poradzić. Czuję, że ta choroba mnie, z każdym dniem bardzo dobija. Nie myślałem nigdy, że taka choroba stwardnienia rozsianego, mnie dosięgnie. Jestem obecnie w kiepskim stanie zdrowia! Jak większość z Was wie, poruszam się na wózku inwalidzkim, i potrzebuję pomocy osób tzw. trzecich. W moim przypadku tą osobą, która mi pomaga jest moja małżonka. Ale ona już ma wszystkiego dość i nie daję rady mnie dźwigać. Ten podnośnik dosłownie, uratował by mi życie. Obecnie jestem tak słaby, że sam mam problem udźwignąć swoje ciało. Choróbsko nie ubłaganie postępuję. Nasz PFRON dofinansował mi za mało pieniążków, ich reszta kasy nie interesuję skąd mam wziąć? Jestem bardzo wdzięczny, za każdą pomoc! Z góry chciałbym wszystkim życzliwym, bardzo podziękować za ofiarność w mojej sprawie. Pozdrawiam wszystkich przyjaciół tego forum i nie tylko hej!...........
Kochani...
Wciąż jeszcze zbieramy dla Piotrka pieniądze...
Dzięki Wam pomalutku "grosz do grosza" składamy "sianko"...
Nie ma tego zbyt wiele, bo dopiero 308 Plnów, ale wierzymy (z Piotrkiem) w wasze dobre serca.
Nawet 5 złotych Dla "Ventillo" jest warte tyle co 50 czy 500...
Ważny jest gest...
Ja też jestem Wam bardzo wdzięczny.
W takim przyszło nam żyć niestety państwie.
Sami nawzajem musimy sobie pomagać. Państwo się często po prostu wypina tłumacząc się "dziurą w budżecie".
Szkoda na to po prostu słów......
Jeszcze raz w swoim i Piotrka imieniu bardzo Wam "Roverzyści" dziękuję i proszę...
Nawet 5 plnów... Każdy grosz się liczy...
Uprzejmie proszę o zamknięcie tematu.
Piotrek otrzymał już uzbierane pieniążki i zakupił już windę.
Tym samym zbiórka została zakończona.
Wszystkim Darczyńcom w imieniu swoim i Piotrka
BARDZO SERDECZNIE DZIĘKUJEMY
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum