Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: wszystkie
Od niedawna jestem posiadaczem Rovera 75 . Kupiłem go z uszkodzonym czujnikiem absu lewego tylnego koła. Auto kupiłem w sobotę a jeszcze w piątek był u mechanika na wymianie tego czujnika. Został założony ale ABS dalej świeci (podobno nie taki czujnik jaki ma być) I tu moje pytanie czy występują różne rodzaje czujników w tym aucie i czy mogę sam taki czujnik wymienić. Czy po wymianie błąd absu sam zgaśnie czy trzeba jechać na kasacje pod komputer??
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Gru 09, 2010 15:55, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Cze 08, 2009 15:53 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
witam.Mam to samo.Urwane przewody czujnika lewego przedniego kola. Taki kupilem.Polaczylem i pojechalem na komputer.Czujnik oki tylko pompa ABS-u padnieta.Tak pokazal komputer.U Ciebie prawdopodobnie tez.Ale podlacz sie do kompa.Ceny sa strasznie wysokie do 300zl wolaja.Ale ja znalazlem za 60zl.Powodzenia.Zakup zrobiles super.Gratulacje.Te samochody maja w sobie to cos ale potrzebuja duzo serca.A blad nie wygasnie sam niestety
Dzisiaj przestało mi jeszcze wskazywać prędkość oraz zaświeca się po chwili w czasie jazdy kontrolka od zaciągniętego hamulca ręcznego . Czy to może być związane z tym problemem ABS-u??
_________________ Kalibracja Instalacji LPG STAG oraz BingoM
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Pon Cze 08, 2009 21:16
Tak , czujnik ABS albo pierścień magnetyczny w łożysku , bo ten zespół emituje też sygnał prędkości VVS. W następnej kolejności jest pompa i modulator.
Czarnysg napisał/a:
I tu moje pytanie czy występują różne rodzaje czujników w tym aucie i czy mogę sam taki czujnik wymienić.
tak,różnią się tył/przód.Przy wymianie trzeba bardzo uważać by nie uszkodzić pierścienia magnetycznego na łożysku.
A więc tak. Dzisiaj byłem na komputerze u Ślązoka w Radzionkowie i na wstępie okazało się,że mam przetarty lewy przedni czujnik ABS-u. Polutowali. Po ponownym podłączeniu kompa okazało się że nie szczytuje komputer danych z lewego tylnego i prawego przedniego koła. Auto na podnośnik i lukamy. Okazało się że czujnik który był wymieniany dzień przed kupnem przez zemnie auta podczas wkładania (chyba przez Jasia w stodole) został połamany.
Szkoda chyba tylko było kasy sprzedającego. Prawy przód też był uszkodzony więc wymienili na używki po 150 zeta plus po 50 zeta za wymianę. Za nowe śpiewali sobie po 380 plus wymiana.
Ja mam dostęp do nowych z Hella po 220 zeta ale to na przyszłość się przyda.
Dobrze, ze to nie był żaden pierścień magnetyczny.
Reasumując autko w końcu chula i jest bez żadnych błędów lub usterek.
Mam nadzieje że na długo .
Dziś zarejestrowałem i można już śmigać.
Dziękuje wszystkim za naprowadzenie mnie na trop uszkodzeń.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum