Forum Klubu ROVERki.pl :: Nie wsiadac nigdy za kolkiem kiedy wypijesz alkohol
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Nie wsiadac nigdy za kolkiem kiedy wypijesz alkohol
Autor Wiadomość
jar300 



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 44
Skąd: Śmigiel



Wysłany: Sro Cze 03, 2009 20:45   

Na którymś spocie ktoś opowiadał, że miał stłuczkę i jak normalnie czeka się na Policję godzinę lub dłużej, to na wspomnienie, że od drugiego kierowcy "chyba poczuł alkohol" WRD było po 5 minutach.


Ktoś tak wyżej napisał,
Dlaczego normalnie tyle czasu a na sława alkoholu tak szybko??
Bo do zwykłych zdarzeń drogowych drobnych jeździ zazwyczaj policja patrolówka interweniówka itp, a na zdarzeń poważniejszych już musi jechac wydział ruchu drogowego (drogówka) alkohol jest poważniejszym bo to przestępstwo już. A zwykła stłuczka niczym takim wielkim,. A patrolówka ma o wiele więcej pracy w większych miastach, często dane interwencje są w kolejkach zapisywane bo za dużo zgłoszeń za mało policjantów. A większośc zgłoszeń idiotycznych bezsesnsowych i bezzasadnych
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Cze 03, 2009 20:45   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
staf 




Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 1758
Skąd: Ludwikowo/k.Płocka

Rover 75

Wysłany: Sro Cze 03, 2009 20:52   

I wszystko jasne :mrgreen:
_________________
www.w-mp3.pl
Nie trąb, robię co mogę :papieros:
 
 
 
Azazel85 




Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 48
Skąd: Köln / Gdańsk



Wysłany: Sro Cze 03, 2009 22:06   

Hmm...to chyba nie takie proste do końca.

Padła kwestia naszych zachodnich sąsiadów - jako że rok ponad tam ostatni spędziłem, cuś tam widziałem. Jeśli chodzi o interwencję policji, to faktycznie nikt tam się nie szczypie. Hałasujesz po 22giej bez ustaleń żadnych, masz prawie gwarantowane że policja przyjedzie. A przyjeżdżają kilka minut po wezwaniu... Mieszkając chwilę w mało ciekawej dzielnicy, policja wzywana była "profilaktycznie" dość często, zawsze zjawiali się niemal natychmiast, załatwiali sprawę. A jako że dzielnica była "europejsko-azjatycko-amerykańsko środkowo/południowa :lol: patrol który przyjeżdżał bez problemowo porozumiewał się w 3-4 językach :o

Jeżeli o jazdę po alkoholu chodzi, tam są inne normy, do 0,5 promila "można" jeździć. Ale tam jeździ się inaczej, mądrzej wg mnie. I na pewno nie tylko o drogi tu chodzi, że bezpieczniejsze. Jest jednak inna kultura, inaczej nauczeni są jeździć.
I nawet jak ktoś po tych 2 piwach wsiada do auta bo nikt inny nie może, to jest tego świadomy. Więc przez miasto choćby miał puste 3 pasy, grzecznie 50km/h, na autostradzie - choćby pod maską było 200KM, grzecznie 110-120 prawym pasem...
Niemcy często wychodzą z domów, jeżdżą do knajp, uwielbiają grille itd, i po tym piwie-dwóch wsiadają do aut, nie jest to nic nadzwyczajnego.
Jakoś mimo tak samo jak u nas na pewno nieco spowolnionych reakcji itd, nie powodują zwiększonego zagrożenia, czy wypadków...
Rok mieszkając w półtoramilionowym mieście, ani razu nie słyszałem ani nie widziałem poważnego wypadku, tym bardziej jakiejś historii z nietrzeźwym kierowcą związanej...
To pokazuje że jakoś można - ale to nie kwestia samego tylko kierowcy, ale wszystkiego co go otacza:/


Niemniej, pomimo powyższego, osobiście zwolennikiem jestem szukania najlepszych rozwiązań. Jak nie mogę/nie powinienem z jakiegoś powodu prowadzić - szukam innego możliwego rozwiązania. A przecież nie tylko alkohol nie idzie w parze z prowadzeniem auta - inne środki odurzające, lekarstwa, choroba, zmęczenie, niewyspanie itd - cokolwiek co mogłoby rozpraszać moją uwagę. Przecież mając 40 stopni gorączki jak ledwo się oddycha, do auta za kółko też raczej nie wsiądę.
Oczywiście, atrakcyjne współpasażerki świadomie lub nieświadomie mą uwagę rozpraszające, są od powyższego wyjątkiem, hehe :razz:

Jak ktoś się za przeproszeniem, nażre 3 kilo Pawełków czy innych cukierków z alkoholem, to za kółko też tak nie bardzo...

A za tępieniem powyższego zjawiska nietrzeźwych kierowców jestem jak najbardziej za - widzę pijanego, choćby to mój ojciec był, nie zawahałbym się zadzwonić gdzie trzeba gdyby innego wyjścia nie było.
Bo niestety jako naród udowodniliśmy i ciągle udowadniamy niestety że nie mamy umiaru, że nie umiemy "trochę" :( Trzeba więc zakorzenić powszechne przekonanie że nie można wcale.

Z jednej strony łatwo się mi/nam piszę na ten temat, bo bezpośrednio nas ten problem nie dotknął. Z drugiej właśnie, nawet wyobrazić sobie nie umiem co bym pisał, gdyby ktoś z moich bliskich, czy rodziny czy choćby znajomych, był kaleką czy stracił życie właśnie jako ofiara pijanego kierowcy który jechał po następną skrzynkę...
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Czw Cze 04, 2009 10:49   

jar300 napisał/a:
Bo do zwykłych zdarzeń drogowych drobnych jeździ zazwyczaj policja patrolówka interweniówka itp, a na zdarzeń poważniejszych już musi jechac wydział ruchu drogowego (drogówka) alkohol jest poważniejszym bo to przestępstwo już. A zwykła stłuczka niczym takim wielkim,. A patrolówka ma o wiele więcej pracy w większych miastach, często dane interwencje są w kolejkach zapisywane bo za dużo zgłoszeń za mało policjantów. A większośc zgłoszeń idiotycznych bezsesnsowych i bezzasadnych

W Wawie nawet do małych stłuczek jeździ WRD, tylko jak to jest normalna stłuczka, to patroli zajmujących się stłuczkami jest 2-3 na miasto i "obsługują" je po kolei, każda stłuczka to conajmniej pół, a zwykle godzina i tak leci wg kolejności zgłoszeń.

Gdy jest hasło "alkohol", to:
1. W grę wchodzi przestępstwo, a nie wykroczenie
2. Nie wiadomo, czy pijany nie narobi więcej głupot
3. Chodzi o ustalenie w jakmi stanie był kierujący w momencie zdarzenia, a nie godzinę później.

Z tych powodów do takich zdarzeń wysyłany jest jak najszybciej najbliższy patrol WRD, nie ważne, czy "suszy", kieruje ruchem, czy dłubie w nosie.

A musi być WRD, bo tylko oni mają alkomaty "na pokładzie".
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
Pływak 




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 1918
Skąd: PPL

Rover 200

Wysłany: Czw Cze 04, 2009 11:46   

maciej napisał/a:


Gdy jest hasło "alkohol", to:
1. W grę wchodzi przestępstwo, a nie wykroczenie


Niekoniecznie od <0,2-0,5) promila wykroczenie powyżej przestępstwo ;]
 
 
jar300 



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 44
Skąd: Śmigiel



Wysłany: Nie Cze 07, 2009 21:49   

Cytat:

Gdy jest hasło "alkohol", to:
1. W grę wchodzi przestępstwo, a nie wykroczenie - pisałem przecierz to
2. Nie wiadomo, czy pijany nie narobi więcej głupot
3. Chodzi o ustalenie w jakmi stanie był kierujący w momencie zdarzenia, a nie godzinę później.

Z tych powodów do takich zdarzeń wysyłany jest jak najszybciej najbliższy patrol WRD, nie ważne, czy "suszy", kieruje ruchem, czy dłubie w nosie.

A musi być WRD, bo tylko oni mają alkomaty "na pokładzie".


pisałem przecierz ze przestępstwo, a nie tylko wrd ma alkomaty na pokładzie,

[ Dodano: Nie Cze 07, 2009 22:51 ]
Pływak napisał/a:
Niekoniecznie od <0,2-0,5) promila wykroczenie powyżej przestępstwo ;]


zazwyczaj przestępsto, zadko sie zdarza ze wykroczenie, bo mała ilosc alkoholu te 0,5 robi,

maciej: poprawiłem cytowanie
Ostatnio zmieniony przez maciej Pon Cze 08, 2009 09:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pon Cze 08, 2009 10:00   

jar300 napisał/a:
pisałem przecierz ze przestępstwo

A czy ja to negowałem?

Negowałem tylko to:
jar300 napisał/a:
Bo do zwykłych zdarzeń drogowych drobnych jeździ zazwyczaj policja patrolówka interweniówka itp, a na zdarzeń poważniejszych już musi jechac wydział ruchu drogowego (drogówka)

Bo w Warszawie to nieprawda - praktycznie do wszystkich zdarzeń drogowych jeździ WRD.
jar300 napisał/a:
a nie tylko wrd ma alkomaty na pokładzie

Ale chyba już każdy patrol WRD ma alkomat, a niewiele innych, a już WPI jeżdżący "w kółko dzielnicy" to chyba naprawdę baaaarrrdzzzzzoooo rzadko.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
jar300 



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 44
Skąd: Śmigiel



Wysłany: Pon Cze 08, 2009 22:16   

no widzisz to zalezy od miasta, każde miasto rządzi się własnymi prawami ;) u mnie jest inaczej troszke
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Alkohol, sukces i marzenia...
Jugol Offtopic 115 Pon Paź 31, 2011 23:12
Remigiusz
Brak nowych postów alkohol i dyskusje zwiazane z wszystkim co ma %
Valander_wwa Offtopic 17 Pią Kwi 13, 2007 09:03
ezy
Brak nowych postów koncesja alkohol-zasada dzialania. Pyt do osob majacych Bizn
hvil Offtopic 8 Czw Mar 10, 2011 21:45
Gość
Brak nowych postów [r75] nigdy nie kupie!
neon_4u Offtopic 22 Pon Sty 03, 2011 12:16
neon_4u
Brak nowych postów Nigdy nie pij z tesciowa.
Mombrey Offtopic 7 Nie Mar 22, 2009 17:56
Mombrey



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink