Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Jest to mój pierwszy post na tym forum,więc witam wszystkich....
Jako że od kilku dni stałem się posiadaczem R75 z uszkodzonym silnikiem 2.0V6 (zerwany pasek rozrządu),mam pytanie...
Czy uszczelka pod głowice z 2.0 jest taka sama jak w 2.5 z dostępnością tej do 2.0 mam problem-2.5 miałbym można powiedzieć od ręki.
Po zdemontowaniu głowic okazało się ze uszkodzonych jest 10 zaworów wydechowych...cała reszta jest prosta.Silnik ma najechane 147Kkm,i sądzą po stanie podzespołów silnika jest oryginalny. Poprostu poprzedni właściciel-a raczej właścicielka zapomniał o istnieniu rozrządu
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Gru 09, 2010 15:55, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 14:21 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ile dałeś za ten samochodzik? Jakie ma wyposażenie? Masz pełen zestaw kwitów do niego?
Odnośnie zaworków - jeśli poszły one po tłokach, to nieciekawa sprawa, to że one są krzywe, to pół biedy. Zawór można wymienić. Ale jak tłoki po nich trzasnęły, to implikuje dalsze defekty. Do tego skrzywienie głowicy, może bloku, nawet korbowodów, łącznie z uszkodzeniem panewek od walnięcia. Jest się o co martwić.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Cze 2009 Posty: 91 Skąd: ja to wiem....
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 19:40
Spokojnie:)
pasek musiał strzelić na bardzo niskich obrotach,ślady na tłokach są minimalne,zawory są odgięte dosłownie max 2 mm od gniazda.Oczywiście głowice będą zmienione na inne (używane ze sprawnego silnika-po przeglądzie i regeneracji)
Co do autka...jest do poprawek.. jeździła nim kobieta-poobcierane zderzaki na rogach itp.
z wyposażenia to co zauważyłem-el.szyby,lusterka,klima dwu strefowa,tempomat,reg.wys kolumny kierowniczej,jakies poduchy...
Cena...jak na razie dobra,zobaczymy ile wyjdzie na gotowo ...za mechanike nie płace,ponieważ zrobie wszystko sam.
To tak samo, jak ja. Ale do trzynastoletniego Poldka z silnikiem Rovera to już nikt dotykać się nie chce. A nawet jakby chciał, to każde podejście jest równowartością połowy samochodu. Ale nie narzekam, samochód pracuje bardzo dobrze, choć instalacja paliwowa padła w zeszłym roku. Pomimo tego na gazie ma takie walnięcie, że nawet przy przykręconym registrze omijam - jak chcę wszystkie seryjne Lanosy, Sieny i inne Pandy.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum