Wysłany: Nie Cze 21, 2009 18:16 [ R 214 Si LPG] Odma
Witam
Posiadam Rovera 214 si LPG 96r
Posiadam problem z odmą a mianowicie wyskakuje mi ona ,a gdy juz wyskoczy to na gazie na jałowym biegu gasnie mi , przy jezdzie szarpie nim , jaka moze byc przyczyna wyskakiwania tej odmy Oczywiscie gdy odma jest przymocowana trybi elegancko ale ciekaw jestem jaka moze byc przyczyna tego faktu
SPAMU¦
Wysłany: Nie Cze 21, 2009 18:16 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Pon Cze 22, 2009 08:52
nie chciałbym krakać ale może to oznaczać przedostawianie się gazów ze spalania pod pokrywę zaworów (np przez niedomykający się zawór wydechowy) ale na początek trzeba by sprawdzić sam wąż odmy czy nie jest czymś zatkany, ewentualnie czy w miejscach podłączenia nie są czymś zatkane króćce
jeżeli okaże się ze to wszystko jest ok zawsze zostaje założenie opasek na końce i przykręcenie odmy na stałe
Zapewne chodzi tu o odmę, która idzie od dekla silnika do zespołu przepustnicy?
Najpierw sprawdź, najpierw na zimnym silniku, a potem na ciepłym, na wonych obrotach, co się dzieje w tej odmie i zarazem, co się dzieje pod korkiem wlewu oleju.
Jeśli silnik jest OK, to przez tą odmę powinno być ssanie cały czas (zapalniczką na dużym płomyku sprawdzaj). Także przy odkręconym korku wlewu oleju powinno być ssanie (należy zrobić nim "uchyłkę", żeby była szczelinka tylko).
Jeśli będzie inaczej, tzn. będzie odmą dmuchać, to znaczy nic innego, jak na tyle duża objętość przedmuchów z układu tłoki-cylindry, że przewietrzanie już nie może wydolić, albo niesprawność układu przewietrzania silnika (tu kłania się sprawdzenie odmy ssącej, ta, która idzie z kolektora ssącego do dekla silnika). Mogła się zatkać, itd..
Niedomykanie się zaworów wydechowych (czy ich nieszczelności na grzybkach) nie będą powodować przedmuchów do skrzyni korbowej silnika, a zawsze do wydechu.
Symptomem tego jest spadek mocy silnika i jego przegrzewanie się oraz czasam strzały w tłumik (przedmuchy niedopalonych spalin gromadzą się w katalizatorze, rurze wydechowe, tłumiku i co jakiś czas, gdy się nagromadzą, strzelają.
Przedmuchy po trzonku zaworu są praktycznie niemożliwe, gdyż posiada on luz w prowadnicy rzędu kilku-kilkunastu mikronów, a biorąc pod uwagę długość prowadnicy (kilkanaście, kilkadziesiac mm) podowuje to takie dławienie, że przedmych byłby prawie żaden nawet przy granicznym zuzyciu trzonków zaworów. Luz ten powoduje "bujanie" zaworu na boki (luz promieniowy) i szybkie zniszczenie przylgni zaworu.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum