jestem na wyjezdzie i mam parszywy net, wiec podarowalem sobie szukanie i starego tematu i miejsca na post. takze z gory przepraszam, jesli to nie dobre miejsce (z mojego punktu widzenia idealne:P)
wiec tak. mam niepowtarzalna okazje, aby przysiasc nad moim bolidem. w koncu mam pare dni wolnego na wsi u tescia. natchoniony postem camaro17 na temat zegarow, pewnie tym sie zajme, ale chcialbym tez slicznie wywoskowac moje autko. i tu pytanie. . co bedzie najlepsze do mojego autka. nadmienie, ze w wysylke bawic sie nie moge z braku czasu, ale moge podjechac do jakiegos wiekszego sklepu i poszukac. bylbym wdzieczny za jakies nazwy. nie wiem czy da sie dobierac pod kolor auta. zielony roverek (jak na avatarze, ewentualnie kto byl w Zatorze, ten kojarzy).
bylbym wdzieczny za szybkie info.
pzdr.
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lip 10, 2009 06:35 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 63 razy Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 1452 Skąd: Busko-Zdrój
Wysłany: Pią Lip 10, 2009 10:33
Hej west, Jak masz sporo czasu i duuużo chęci to możesz użyć jakiegoś wosku w mleczku, ale to strasznie dużo polerowania, ale efekt jest powalający.
Osobiście ja używam wosku na mokro, taki w psikadełku. Tylko robię to tak, że na umyte i suche autko psikam trochę tym woskiem i heja flanelką. i tak systematycznie całe autko. Sporo mniej polerowania a efekt taki sam
powodzenia i miłego urlopowania
_________________ >lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
west, ja bym ci doradził paste polerską " Tempo" k2 jest to znakomita Tania pasta wszystkie drobne ryski są usówane dodatkowo nabłyszczy ci autko polecam , lecz nie probowałem jeszcze czegoś droższego wiec o paście tempo moge powiedzieć " REWELACJA" za grosze
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
generalnie byłem mocno napalony na to bo kredka i myślę sobie zatrę kilka rysek, ale kiszka kredka słabo wchodzi w te zadrapania, później wosk i też nie za bardzo, z jednego jestem bardzo ale to bardzo zadowolony na uszczelkach nie pozostaje żadnych śladów, zamazań nic kompletnie, po ścieraniu nie ma pyłu, a co do koloru to...... ładnie bardzo ładnie wydobywa głębię koloru zielonego, pod tym względem byłem w szoku. Jednak w tym tyg tez padało i powiem ci że lakier po wosku jest dosyć śliski i raczej mniej widać śladów po deszczu niż wcześniej. Kupiłem wosk w Tesco za 20 zł a próbę i powiem że w 70% jestem zadowolony.
Gość
Wysłany: Pią Lip 10, 2009 20:18
Hello. Trochę w tym siedzę i nie polecam żadnych past, które maskują rysy. To tylko niepotrzebnie dodatkowo niszczy lakier (no chyba że czyścisz raz na rok). Ja osobiście używam przynajmniej raz w miesiącu na umyte i wysuszone auto pasty Turtle Wax (zresztą tak samo do skóry w środku). Zapytajcie Toshiro jak z efektem wizualnym. Ja mam zdanie, że jedynie dokładne wywoskowanie auta jest dobrą metodą na deszcz i bród. Po dokładnym wywoskowaniu nawet sok z tej durnej lipy po polaniu wodą, czy też lekkim deszczyku spływa jak z kaczki. Wystarczy popatrzeć w moim garażu. Autko jest świeżo po pastowaniu i z powodu odblasków ciężko mu nawet zdjęcia zrobić
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sty 2009 Posty: 189 Skąd: Z mieszkania
Wysłany: Pią Lip 10, 2009 20:26
ja tez wiele dobrych rzeczy słyszałem o Tempo, kumple zachwalali, mowili ze auto po niczym innym tak sie nie blyszczy a i drobne ryski usuwa. Podkreslali ze o wiele lepsze od tych drogich wynalazków i kosztuje niewiele
No nie do końca. Mój też jest tej firmy, ale nie koloryzujący. Nie mam w tym momencie tego blisko siebie, a i mam teraz za wolny net żeby tego poszukać. Firma jak najbardziej ta, ale jako że mam niemiłe doświadczenia z koloryzującymi to dałem sobie z nimi spokój
Tempo są chyba dwa rodzaje, lekkościerna i zwykła. Lekkościerna sprawuje się świetnie, jednak nie bardzo nadaje się na lakier metalic Dodatkowo częste jej stosowanie zmniejsza grubość lakieru i jak się za mocno szmatkę przyciśnie to mogą powstać rysy.
Ostatnio stosowałem coś takiego jak było pokazane wyżej (wosk koloryzujący z kredką) jednak nie jestem do końca zadowolony.
Pomógł: 63 razy Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 1452 Skąd: Busko-Zdrój
Wysłany: Sob Lip 11, 2009 12:15
komarek, Powiem szczerze, że używam zwykłych wosków na mokro, nie jakichś szczególnych. Raz był jakiś "szajs" z Tesco, trochę wolnego czasu i autko świeciło się jak nowe
_________________ >lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
Nie wiem czy ktoś z was próbował z produktami o tego sprzedawcy carvalet oferta wygląda bardzo ciekawie i profesjonalnie,chyba się skuszę i kupię jakiś twardy wosk czy mleczko polerskie sami sprawdźcie ale chyba warto.
truten23, mi chodzi o to, że samochód jest świeżo po lakierowaniu niektórych elementów i polerce pozostałych. Teraz jestem na etapie szukania zajefajnego wosku, który będę nakładał np. raz w miesiącu i auto ma być jak nowe cały czas bo lakierowanie kosztuje dużo za dużo
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum