Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1994
No wiec przy hamowaniu wibruje mi samochod, kierownica lata, i slychac tluczenie. Im szybciej tm bardziej. Zaobserwowalem, ze czasami zahamuje normalnie, ale juz coraz rzadziej. Na szarpakach nic nie wykryto, kola zdejmowalem wszystkie i tez nic nie zobaczylem. Tarcze i klocki przednie juz wymienilem i nic sie nie zmienilo.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pią Lut 04, 2011 00:28, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lip 24, 2009 23:29 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Sprawdź opony...
W ramach testu przełóż tylne na przód a przednie załóż na tył.
Czasem opona też potrafi namieszać jeśli gdzieś pojawi się nawet niewielkie wybrzuszenie lub niedowaga...
Wtedy wystarczy niewielki luz w układzie kierowniczym... To on może być powodem "tłuczenia".
Bo skoro diagnostyka nie wykazała luzów w zawieszeniu , to nic innego mi nie przychodzi do głowy.
Bo skoro diagnostyka nie wykazała luzów w zawieszeniu
z ta diagnostyką to różnie bywa, u mnie nie wykazała że łączniki stabilizatora są do wymiany a były mocno zjechane i jak sam sprawdzałem na kanale to luzy były więc ja bym tak nie wierzył miłosiernie w diagnostykę
Może to też być właśnie zapieczony cylinderek w powiązaniu z nierównością tarczy - podczas hamowania daje wibracje.
McGAJveR napisał/a:
Sprawdź opony
Opony też, ale przy oponach pewnie czuć by było drgania nawet bez hamowania, podczas normalnej jazdy.
szosownik napisał/a:
z ta diagnostyką to różnie bywa
Oj bardzo różnie, na badaniu Skody Felicji 1,6 wszystko było ok, a jak gościowi pokazałem luz szarpiąc rękami za koło to aż się za głowę złapał i dziwił się że komputer nic nie wykazał. Komputer wszak stworzony przez człowieka, a człowiek nieomylny nie jest
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sty 2009 Posty: 189 Skąd: Z mieszkania
Wysłany: Sob Lip 25, 2009 10:59
szosownik napisał/a:
z ta diagnostyką to różnie bywa, u mnie nie wykazała że łączniki stabilizatora są do wymiany a były mocno zjechane i jak sam sprawdzałem na kanale to luzy były więc ja bym tak nie wierzył miłosiernie w diagnostykę
bo akurat łączniki stabilizatora mają bardzo mały wplyw na trakcje, powiem inaczej moze ich nawet nie byc i samochód bedzie jechał Gdy ja kupiłem swojego rovera 75 jeden łacznik ledwo sie trzymał a drugiego wogóle nie było i nie wiedząc o tym jezdziłem tak cały miesiac - jedynie troche bujało w pewnych momętach. Wiec moze dlatego tego nie wykryło, bo o ile bez wahacza samochod nie pojedzie, czy bez końcówki drązka kierowniczego, to bez łącznika może.
Panowie, Bracia, Rodacy...
Spokojnie i metodycznie, bo się zaraz ktoś wydechu czepi
Poczekajmy co powie Perez
Na razie wiemy, że sytuacja po wymianie tarcz i klockooff
nie uległa zmianie.
Zawieszenie (po diagnostyce) jest wporzo....
Zamienić oponki miejscami to nie problem... Jeśli to nie zmieni sytuacji to wtedy sprawdzimy wydech
Proponuję poczekać na to co powie Perez...
Tarcze zmienione u mechanika, ktory robil nie pierwszy raz to w naszym klubie
fearless napisał/a:
Opony też, ale przy oponach pewnie czuć by było drgania nawet bez hamowania, podczas normalnej jazdy.
Wlasnie
nitta napisał/a:
Wiec moze dlatego tego nie wykryło, bo o ile bez wahacza samochod nie pojedzie, czy bez końcówki drązka kierowniczego, to bez łącznika może.
Laczniki wymienione, wachacze gorne tez (to wykazala diagnostyka)
marthinez napisał/a:
Co z łożyskami? Założyłeś stare? Nowe?
Stare lozyska. W R600 jest tak, ze lozyska potrafia sie wysypac podczas wymiany tarcz. W Norauto koles kazal mi kupic lozyska, bo bez nich sie do roboty nie zabierze. Zadzwonilem do Tomateam po lozyska, a Tomi doradzil mi inny bardziej doswiadczony warsztat, ktory ocalil lozyska. Z tym, ze lozyska nie maja tu wiele wspolnego, poniewaz tluczenie slychac tylko podczas hamowania, poza tym mam wrazenie jakby mi kola lataly na lewo i prawo (ale tylko podczas hamowania i tylko powyzej kilkudziesieciu kilometrow. Tak jakby cos wpadalo w wibracje.)
voytech napisał/a:
Skoro słychać tłuczenie, to może czujnik ABS świruje i załącza system bez potrzeby, nawet jeśli koło się obraca (nie jest zblokowane).
Nie mam ABS
McGAJveR napisał/a:
Proponuję poczekać na to co powie Perez...
No i powiedzial...
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum