to z tej samej serii jest tylko mleczko, w sumie spray łatwo się aplikuje, ale mleczko kusi bo najprawdopodobniej więcej pracy, ale efekt trochę lepszy - co myślicie?
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lip 11, 2009 23:23 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 12 razy Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 62 Skąd: Rzeszów/Zgłobień
Wysłany: Nie Lip 12, 2009 21:59
witam, jeśli mogę polecić to z produktów z "żółwikiem" wosk - TURTLE WAX - ICE Syntetyczny Płynny Wosk - jest dobry można natrzeć plastiki i gumowe elementy i wyglądają jak nowe a poza tym nie zostawia białych śladów.
Na żywo w pełnym słońcu efekt jeszcze lepszy niż na filmiku Osobiście ostatnio używałem T-Cut Color Fast wosk koloryzujący i w przypadku mojego koloru czyli BRG efekt o niebo lepszy niż po zastosowaniu pasty polerskiej Tempo. Niestety efekt nie jest tak trwały jak zapewniają producenci tych wosków (kilka miesięcy) i już po kilku myciach lakier traci błysk. Przy następnym zakupie zainwestuje w jakiś droższy wosk syntetyczny...
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
ja kiedyś u znajomego jak polerowałem auto to było zestawienie Tempo lekko ścierne+ mleczko koloryzujące T-Cut. Wprawdzie godz polerowania we 2 ale z efektu końcowego to dopiero byłem dumny Przeglądać sie mogłem do woli jak w lustrze Teraz przymierzam się do zakupu jakiegoś wosku z żółwikiem. Kiedyś ojciec kupił właśnie taki wosk tyle ze do chromowanych powierzchni i muszę przyznać ze to działa zobaczymy jak na moim lakierze się ten nano wosk sprawdzi w połączeniu z jakims czarnym mleczkiem- czarny lakier i wszystkie malutkie ryski widać a nikt z nas tego nie lubi oglądać
Co do tej polerki z marketu to kiedyś znajomej ojciec mi użyczył taka sztukę i oddałem po 5 min. Zamiast polerować to mazało a po przyduszeniu cała "nakładka" polerująca stała w miejscu a polerka chodziła
Pomógł: 12 razy Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 62 Skąd: Rzeszów/Zgłobień
Wysłany: Wto Lip 14, 2009 21:36
komarek, wydajność jest spora jak na wosk i praca jest przyjemna, myjesz auto, dobrze wycierasz ( polecam irchę syntetyczną - dużą), nanosisz wosk, przecierasz lekko załączoną do zestawu szmatką i potem tą samą szmatką lekka polerka i autko błyszczy jak psu j..ca.
Jak masz ryski to możesz wcześniej jakąś pastę lekkościerną zastosować i dopiero potem wosk.
Cena znowu nie jest taka straszna w porównaniu do innych środków ( nie mówię o tanich środkach z marketów).
Ja ten wosk kupiłem na allegro u gościa o nazwie clean-expert ale inni mają taniej.
Powodzenia w dopieszczaniu autka.
pajda,
na tym filmiku nic nie widac:P jak dla mnie to co pokazano to lakier przed i po woskowaniu taki sam:P
eee jak dla mnie widać wręcz idealnie...przed i po... jedna strona 'świeci się jak psu ****'
Gość
Wysłany: Pią Lip 17, 2009 16:39
pajda napisał/a:
eee jak dla mnie widać wręcz idealnie...przed i po... jedna strona 'świeci się jak psu ****'
Świecić świeci, ale te ryski są ochhhhydne
west [Usunięty]
Wysłany: Wto Lip 28, 2009 10:45
dobra, w koncu mam chwilke aby opisac jak poszlo.
czytajac wszystkie powyzsze rady (za ktore serdecznie dziekuje) jako, ze nie mialem czasu na zakup internetowy, to pojezdzilem troche po Mielcu i poszukalem po sklepach po marce.
a wiec:
najpierw wymagane akcesoria:
wierny pomocnik... dokladniej pomocniczka:
efekt, w tle 'garbi' mojej polowki
efekt uboczny 'ciezkiej pracy' (czytaj gryzienia mnie w nogi i walki z wezem wodnym):
nie wiem czy efekt jest tak swietny jak byc powinien, ale wiele radosci mi sprawilo same pucowanie mojego cudenka i ogolne sprzatanie kazdego zakamarka. chyba bym chcial mieszkac na wsi, albo w domu, chocby po to, zeby moc czesciej sie tak bawic:)
nie wiem czy efekt jest tak swietny jak byc powinien, ale wiele radosci mi sprawilo same pucowanie mojego cudenka i ogolne sprzatanie kazdego zakamarka. chyba bym chcial mieszkac na wsi, albo w domu, chocby po to, zeby moc czesciej sie tak bawic:)
No radość jest zawsze przednia, szczególnie jak sie sprżąta własną strzałkę
_________________ Jeśli w czymkolwiek pomogłem to wystarczy kliknąć "Pomógł" Wdzięczność gwarantowana
Pomógł: 55 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 1110 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lip 28, 2009 14:00
Ja śmiało mogę polecić > TO <
Używam od paru lat (na tyle z resztą starcza opakowanie). Pisałem z resztą o tym w innym wątku. Ciężko ten wosk dostać w PL, ale przy regularnym przeglądaniu Allegro sprawa staje się prostsza Góra 30 min i auto błyszczy jak nowe. Ja płaciłem 60PLN za butelkę.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Osobiście ostatnio używałem T-Cut Color Fast wosk koloryzujący i w przypadku mojego koloru czyli BRG efekt o niebo lepszy niż po zastosowaniu pasty polerskiej Tempo. Niestety efekt nie jest tak trwały jak zapewniają producenci tych wosków (kilka miesięcy) i już po kilku myciach lakier traci błysk. Przy następnym zakupie zainwestuje w jakiś droższy wosk syntetyczny...
zobaczymy jak na moim lakierze się ten nano wosk sprawdzi w połączeniu z jakims czarnym mleczkiem- czarny lakier i wszystkie malutkie ryski widać a nikt z nas tego nie lubi oglądać 
Góra 30 min i auto błyszczy jak nowe. Ja płaciłem 60PLN za butelkę.
