Forum Klubu ROVERki.pl :: [R420] Kłopot z przednimi szybami
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R420] Kłopot z przednimi szybami

podnoszenie szyb, mechanizm
Autor Wiadomość
Rejchu 



Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 2
Skąd: Płock



  Wysłany: Czw Sie 06, 2009 22:01   [R420] Kłopot z przednimi szybami
Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999

siemka. od miesiąca jestem posiadaczem rovera 420 z 99r. no i mam kłopot. A kłopot jest z przednimi szybami. (są oczywiście elektryczne). jak je podnosze to nie idą równo do góry tylko krzywo, zawijają uszczelkę, przecinają ją i sie nie domykają. i jest kłopot, jak patrze na te postrzępione uszczelki to mam ochote je posmarować benzyną i podpalić. Fak. rozbebeszyłem drzwi, wszystkie te szyny mają luzy, posklepywałem je trochę, poprzesuwałem prowadnice żeby szyby ciaśniej chodziły ale to tylko chwilowa poprawa. wiem że musze chyba kupić nowe mechanizmy albo na szrocie poszukać (od hondy civic bedą chyba też dobre) ale ciakawy jestem czy wy też macie taki problem bo idąc przez miasto widziałem już kilka roverów z postrzępionymi gumami przy przednich szybach. więc chyba nie cierpie sam. może to jakaś ich wada fabryczna.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Maj 03, 2011 10:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Sie 06, 2009 22:01   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
bob1987 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 88
Skąd: Mielec



Wysłany: Czw Sie 06, 2009 22:14   

Zdaje się kolego że to standard i nie tylko w r400. Posprawdzaj stan plastikowych kółeczek które znajdują się w prowadnicy. Na 99% to ich wina (rozsypują się po tylu latach użytkowania ). Można je wymienić i nie jest to bardzo pracochłonne, chyba że prowadnice są w tragicznym stanie to wtedy wymiana kółek na nic i tak się nie zda..
 
 
qlesh 



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 31
Skąd: Elbląg



Wysłany: Czw Sie 06, 2009 22:33   

Witam dzisiaj wymieniałem mechanizm podnoszenia szyby w swoim roverku, jako iż ułamał mi się jeden ząbek i szyba się nie domykała. Nie wiem o jakie luzy chodzi ale generalnie po wykręceniu starego mechanizmu i wkręceniu nowego plus półgodzinna walka jak ustawić szybę względem uszczelek aby nie zawijały się, szyba działa jak nowa. Jedyny minus mojej operacji to to że kupiłem w art - bizar szybę od rovera 45(czyli powinna być nowsza i w ogóle) ale do silniczka szyb w r45 są tylko dwa przewody zaś w 400tkach aż cztery(zakładam że plus minus, i dwa przewody sterujące), jedyne co trzeba było w w tym wypadku zrobić to poświęcić dwa bezpieczniki w samochodzie aby dojść które to plus a które minus i podłączyć nowy mechanizm :) , trochę taśmy izolacyjnej i wszystko działa sprawnie tylko nie ma tego fajnego motywu że jak naciśnie się guzik szyby w dół to leci do końca, teraz zjeżdża 5-10 cm chyba że trzymam guzik cały czas to szyba zjeżdża płynnie w dół.
_________________
Nigdy nie dyskutuj z debilem...
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona cię doświadczeniem
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1132 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10933
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Pią Sie 07, 2009 08:50   

qlesh napisał/a:
tylko nie ma tego fajnego motywu że jak naciśnie się guzik szyby w dół to leci do końca, teraz zjeżdża 5-10 cm chyba że trzymam guzik cały czas to szyba zjeżdża płynnie w dół.

pewne to dla tego, że masz mechanizm z anglika i tam to jest strona pasażera...

nie dało się przełozyć Twojego starego silniczka do tego nowego mechanizmu ;>
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
qlesh 



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 31
Skąd: Elbląg



Wysłany: Pią Sie 07, 2009 15:02   

sTERYD napisał/a:
qlesh napisał/a:
tylko nie ma tego fajnego motywu że jak naciśnie się guzik szyby w dół to leci do końca, teraz zjeżdża 5-10 cm chyba że trzymam guzik cały czas to szyba zjeżdża płynnie w dół.

pewne to dla tego, że masz mechanizm z anglika i tam to jest strona pasażera...

nie dało się przełozyć Twojego starego silniczka do tego nowego mechanizmu ;>


hm to by już wymagało zdecydowanie większej ingerencji w cały układ tzn zamocowanie silnika na sztywno z cięgnem, jakieś amatorskie śrubowanie(tam były nity) ponadto ten silnik jest znacznie mniejszy niż poprzedni starszy więc byłby problem z montażem, jednym słowem gra nie warta świeczki nie wspominając że to nie silnik był do wymiany tyko ta zębatka a tego już nie potrafiłem zmienić :razz:
reasumując jest gites, wszystko działa więc nie ma cop debatowac :)
_________________
Nigdy nie dyskutuj z debilem...
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona cię doświadczeniem
 
 
 
paput 



Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 39
Skąd: Puławy



Wysłany: Wto Wrz 01, 2009 19:13   

bob1987 napisał/a:
Zdaje się kolego że to standard i nie tylko w r400. Posprawdzaj stan plastikowych kółeczek które znajdują się w prowadnicy. Na 99% to ich wina (rozsypują się po tylu latach użytkowania ). Można je wymienić i nie jest to bardzo pracochłonne, chyba że prowadnice są w tragicznym stanie to wtedy wymiana kółek na nic i tak się nie zda..


A jak się je wymienia? Trzeba mieć nowe czy da się coś z tymi jeszcze zrobić?
 
 
bob1987 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 88
Skąd: Mielec



Wysłany: Nie Wrz 06, 2009 11:23   

Wymienia się je w bardzo prosty sposób, należy wyjąc cały mechanizm, rozwiercić nity którymi przymocowane były stare kółka, poprosić znajomego tokarza o dorobienie nowych- metalowych kółek, zanitować, nasmarować prowadnicę smarem grafitowym i po problemie ;) Jeżeli prowadnica nie jest krzywa i mocowanie silniczka się nie roznitowało (wszystko to przez używanie na siłę uszkodzonego mechanizmu) szybka powinna pracować jak nowa :) Dodam tylko że kółko w mechanizmie od R200 jest inne ok 22mm średnicy a w hondzie civic (wiec chyba i R400) i R600 ma średnicę ok 16mm. Całość max 2h roboty.

Powodzenia i pozdrawiam :)
 
 
Artu 




Pomógł: 15 razy
Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 383
Skąd: Kraków

Rover 400

Wysłany: Pon Maj 02, 2011 22:10   

A nie mając znajomego tokarza - są one gdziekolwiek dostępne? Jaka powinna być średnica wewnętrznego otworu?
 
 
claudii 




Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 30 Sie 2010
Posty: 86
Skąd: Olsztyn

Rover 600

Wysłany: Nie Sie 28, 2011 16:17   

gdzie kupiliście te plastikowe kółka, w jakim sklepie tego szukać?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [r45] Problem z przednimi el. szybami
lisieckiw Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Nie Sty 31, 2016 13:44
gregor13
Brak nowych postów [R420] PROBLEM Z PARUJACYMI SZYBAMI ????? POMOCY ????
rangers Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 4 Czw Lip 26, 2007 20:33
markos620SDi
Brak nowych postów [R420] Kłopot z Alarmem
PretOriaN Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 6 Pon Mar 10, 2008 10:35
sTERYD
Brak nowych postów [R420] Kłopot z lpg OMVL DREAM XXI N
grib Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 8 Czw Kwi 03, 2008 12:03
grib
Brak nowych postów [R45] Kable pod przednimi siedzeniami
ketchup1 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Sob Kwi 19, 2014 19:29
Remigiusz



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink