Wysłany: Sob Sie 08, 2009 17:22 [r214 '97r 16V 103KM] problem z wyciaraczką tylnią i alarmem
Witam!
To mój pierwszy temat na tym forum. Mam następujący problem.
Nie działa tylnia wycieraczka, czasem kiedyś się sama załączała, ale raptem kilka razy oraz czasem sam załącza się alarm i po pewnym czasie sam się wyłącza. "Trochę" mnie to niepokoi, ponieważ dobrze wszyscy wiemy, że jakiekolwiek przebicia, problemy z elektryką mogą się źle skończyć dla całego samochodu Alarm jest jakiś najprostszy-centralny zamek, brak migania świateł przy otwieraniu i zamykaniu auta pilotem, jak się alarm załączy to tylko trąbi cały czas przerywanie. Z góry dziękuje za zainteresowanie tematem i pomoc.
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Sob Sie 08, 2009 17:22 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
To że światła nie migają w czasie otwierania i zamykania pilotem to w tym roczniku chyba normalne (mam 96r. i jest taka samo).
Jeśli chodzi o tylną wycieraczkę to ma się włączać sama wtedy, gdy jest włączony bieg wsteczny i jednocześnie pracują wycieraczki przednie.
Co do przyczyn włączania się alarmu to ktoś już tu podawał możliwe przyczyny, ale w tej chwili ich nie pamiętam. Na pewno ktoś inny poda.
To że światła nie migają w czasie otwierania i zamykania pilotem to w tym roczniku chyba normalne (mam 96r. i jest taka samo).
Jeśli chodzi o tylną wycieraczkę to ma się włączać sama wtedy, gdy jest włączony bieg wsteczny i jednocześnie pracują wycieraczki przednie.
Co do przyczyn włączania się alarmu to ktoś już tu podawał możliwe przyczyny, ale w tej chwili ich nie pamiętam. Na pewno ktoś inny poda.
z tymi migającymi światłami to wiem co do tylniej wycieraczki to nie wiedziałem, że dopiero przy wstecznym i to by w sumie pasowało do tych kilku przypadków kiedy się włączała co do alarmu to znów się załączył przed chwilą i poszedłem posprawdzać wszystkie drzwi, maskę i bagażnik. Czy winowajcą może być to, że uszczelka od tylnich drzwi była cała zerwana? Bo nie jest przyklejona i się wyrobiła i najwidoczniej jak kumpel wysiadał to ją oberwał, tylko czy to faktycznie mogło być przyczyną, a dokładniej powiązanie z czujnikami otwierania/zamykania drzwi?
Cris, sprawdź wiązkę przewodów tylnej klapy w miejscu połączenia gumowego klapa-nadwozie.
Czy sprawdzałeś to miejsce Na 99% tam jest przyczyna Dodam, że chodzi o taki gumowy przepust po prawej stronie widoczny jak podniesiesz kalpę bagażnika. Uszczelka nie ma nic wspólnego z alarmem.
Cris, sprawdź wiązkę przewodów tylnej klapy w miejscu połączenia gumowego klapa-nadwozie.
Czy sprawdzałeś to miejsce Na 99% tam jest przyczyna Dodam, że chodzi o taki gumowy przepust po prawej stronie widoczny jak podniesiesz kalpę bagażnika. Uszczelka nie ma nic wspólnego z alarmem.
Witam!
Tak przy okazji chciałem się zatem upewnić: po prawej stronie idzie wiązka przewodów elektrycznych, a po lewej stronie wąż od spryskiwacza?
Rozumiem, że należy wyciągnąć tą gumową osłonę z tych otworów zaznaczonych na czerwono (w przypadku wiązki - z prawej strony bagażnika - tu na zdjęciu jest lewa strona dotycząca przewodu z płynem do spryskiwacza).
Tak przy okazji chciałem się zatem upewnić: po prawej stronie idzie wiązka przewodów elektrycznych, a po lewej stronie wąż od spryskiwacza?
Tak
Robertus74 napisał/a:
Rozumiem, że należy wyciągnąć tą gumową osłonę z tych otworów zaznaczonych na czerwono
Tak ... i zapewne lekko nie będzie, bo jest tam dośc ciasno. W moim aucie już owa osłona została przecięta wzdłuż (ktoś sobie wcześniej zrobił taki dostęp) ... plus tego rozwiazania jest taki, że dużo łatwiej obecnie sie do tych przewodów dostać, minus, że nie jest to szczelne (ale woda sięnie dostaje do nadwozia) oraz brzydko wygląda, ale tylko jak klapa jest otwarta ... ale to raczej rozwiazanie ostateczne i jeśli sięuda wyjąć przepusty bez uszkadzania ich to tak róbcie
jutro sprawdzę te kable, ale puki co alarm się nie włącza. Dzisiaj zdziwiła mnie pewna rzecz, mianowicie: wrzuciłem bieg wsteczny i załączyłem tylko tylnią wycieraczkę i działała, to samo na biegu jałowym i jedynce, z przednimi wycieraczkami i bez, a wcześniej nie działało...
Tak przy okazji chciałem się zatem upewnić: po prawej stronie idzie wiązka przewodów elektrycznych, a po lewej stronie wąż od spryskiwacza?
Tak
Może troszkę nie na temat, ale jako że temat tego przepustu został poruszony, a wężyk od spryskiwacza mam na 99,99% urwany właśnie w tym miejscu, to zastanawiam się, czy on mi "wpadł" do bagażnika, czy jest na tyle sztywny, że raczej utrzymał się mniej więcej na swoim miejscu. A jeśli wpadł, to jak go można wyciągnąć?
Cris, wycieraczka tylna działa w następujących przypadkach:
1. po włączeniu przełącznikiem na dźwigni machnie 3x a później się przełaczy w tryb czasowy.
2. po włączeniu spryskiwacza tylnej szyby automatycznie sie włączy i machnie 3x.
3. jeśli są włączone przednie wycieraczki i włączy się bieg wsteczny.
Robertus74 napisał/a:
czy on mi "wpadł" do bagażnika, czy jest na tyle sztywny, że raczej utrzymał się mniej więcej na swoim miejscu. A jeśli wpadł, to jak go można wyciągnąć?
Trudno powiedzuieć .... teoretycznie powinien zostać, a jeśli nie, to po zdjęciu plastików klapy bagażnika nie powinno być problemów z jego przepchaniem
Brt, tylko właśnie w tych dwóch pierwszych przypadkach nigdy nie działało, dopiero ostatnio jak wpierw włączyłem na wstecznym to potem działało normalnie jutro sprawdzę jeszcze raz bez wstecznego, dzięki wam za pomoc i klikam oczywiście pomógł, tym którzy się udzielili
Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Maj 2007 Posty: 60 Skąd: Gołańcz / Poznań
Wysłany: Sro Sie 12, 2009 17:58
Jak przedmówcy napisali najpierw sprawdź wiązkę tylnej kapy bo może niezłe problemy robić - niedawno to przerobiłem .
A co do alarmu to jeszcze sprawdź w zamku czy styk nie jest zabrudzony i bezpiecznik NR3 w kokpicie; wczoraj zrobiłem w oświetleniu kabiny zwarcie i bez wymiany bezpiecznika zamknąłem auto i usłyszałem wielkie BUUUUU
po wymianie bezpiecznika był spokój - z niego zasilane jest oświetlenie kabiny i bagażnika a przez co i sygnał z wyłącznika klapy do lampki bagażnika i alarmu
Też miałem ten przypadek. W 100% pomaga zaizolowanie wiązki przewodów w tylniej klapie. Zanim znalazłem pomocny temat na forum borykałem się z:
-notorycznie załączającym się alarmem
-brak reakcji na pilot (wywalało cały czas bezpiecznik od central-zamka, wymieniłem go może ze 20 razy)
-jak już mi się udało zamknąć samochód bez wywalenia bezpiecznika to i tak tylnią klapę musiałem zamykać z kluczyka
-nie mogłem rozblokować immo
-nie działała tylnia wycieraczka i spryskiwacz (raz działały, raz nie, wywalał od czasu do czasu ich bezpiecznik)
-ogrzewanie tylniej szyby nie działało wogóle
Ja przeciąłem gumową osłonę na dwie części, gdzieś w połowie. Wyciągnąłem przewody, zalutowałem, zaizolowałem, naciągnąłem osłonę i całość zakleiłem izolacją. Działa jak marzenie. 0 problemów. Lać bęzynę i jeździć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum