Pomógł: 12 razy Dołączył: 09 Cze 2008 Posty: 337 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Sie 26, 2009 14:31 Głośniki Helix E 136
Witam. Zachciało mi się zmienić/poprawić brzmienie muzyki w samochodzie(zwłaszcza wydobyć niskie tony). Oczywiście zmieniłem fabryczne radio (Philips|), drzwi wyciszyłem, a pod fabryczne głośniki wstawiłem dystanse z mdf-u. Ale nic to nie dało ( jak na moje ucho ). Teraz przyszła kolej na głośniki. Miałem wstawić Helix-y DB 62.1, ale ostatnio ktoś mi doradził Helix-y E 136. Jednak się zastanawiam czy te E 136 nie są za mocne, bo nie dodałem, że na razie głośniki mają grać pod samym radiem. A radio to Clarion DXZ788RUSB. Czy ktoś doradzi mi jakie głośniki wstawić? Może inne propozycje lub sugestie
Pozdrawiam
_________________ rover forever
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sie 26, 2009 14:31 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Za prawdę powiem Ci że te głośniki nie będą za mocne do napędzania przez radio, poza tym będziesz mógł zagrać "lepiej" po dołożeniu wzmacniacza. Mam te gośniki u w swoim R, z przodu komplet, w tylnych drzwiach same midbasy ze zwrotnicami i subwofer jest prawie zbędny , a dźwięk jest krystalicznie czysty i przyjemny. Pracują u mnie pod Rockford Fosgate T3002, radio to Blaupunkt MP75.
espritki zdecydowanie lepiej graja od dark blue, ale zeby wszystko z nich wyciagnac trzeba wzmaka, chociarzby alpine mrv t-30x ktore na alegro za 100-200zl mozna kupic
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
Pomógł: 35 razy Dołączył: 20 Gru 2008 Posty: 775 Skąd: Głogów / Leeds w UK
Wysłany: Sro Sie 26, 2009 22:23
gustav.pl
Ale nic to nie dało ( jak na moje ucho ).
Oczywiście, że niewiele to dało bo nie zrobiłeś prawie nic co mogłoby pomóc. Zmiana radia na Clarion na niskie tony Ci nie wpłynie. To kwestia mocy, której na tyle więcej nie ma aby miało to znaczenie.
Cytat:
drzwi wyciszyłem,
Najwyraźniej nie przyłożyłeś się do tego podpunktu.
Cytat:
a pod fabryczne głośniki wstawiłem dystanse z mdf-u.
A po co? Przecież to Tobie nic nie da przy tak słabych głosnikach i zasilaniu. To coś to ma sens przy konkretnych mocach i głosnikach, żeby drzwi za bardzo w wibracje nie wpadały.
Reasumując, jeśli zrobiłeś te trzy rzeczy i nie widzisz poprawy znaczy to, że kiepsko drzwi uszczelniłeś... Bo nawet fabryczne dobrze zagrają w obudowie.
Do jakiej kwoty Cię interesują głósniki? Podejrzewam, że do 500. W tej kwocie DLS B6A mają chyba najlepszy bas
Pomógł: 12 razy Dołączył: 09 Cze 2008 Posty: 337 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sie 27, 2009 07:46
Botanix napisał/a:
Cytat:
a pod fabryczne głośniki wstawiłem dystanse z mdf-u.
A po co? Przecież to Tobie nic nie da przy tak słabych głosnikach i zasilaniu.
Teraz to i ja to wiem. Gdy czytałem w necie(także i na naszym forum) o C.A to dystanse były podstawą, ale jak się okazuje przede wszystkim gdy się myśli o poważnym nagłośnieniu. Słyszałem, że i z metalu robią dystanse
Ale to, że dałem u siebie to się chyba nic złego nie stało, tylko tyle, że się trochę "nadłubałem"
michone napisał/a:
espritki zdecydowanie lepiej graja od dark blue, ale zeby wszystko z nich wyciagnac trzeba wzmaka,
Botanix napisał/a:
Do jakiej kwoty Cię interesują głósniki?
Szukam głośników najlepszych z najgorszych tzn stosunkowo tanich, które by dobrze grały pod samym radiem. Kwota... hmmmm, tak jak napisał Botanix 400-500zł(prorok czyco ) I jeżeli nie będzie bardzo dużej różnicy(bez wzmaka) między espritkami, a innymi tańszymi to wolę tańsze. Szukam głośników, które dadzą z siebie wszystko pod samym radiem.
michone napisał/a:
espritki zdecydowanie lepiej graja od dark blue, ale zeby wszystko z nich wyciagnac trzeba wzmaka,
No właśnie, czy to nie szkoda na nie pieniędzy, jeżeli dobrze zagrają dopiero ze wzmacniaczem. Kiedyś gdy finanse się poprawią to pomyślę nad sprzętem trochę bardziej konkretnym, a na razie niech to gra na ile mnie stać. Pozdrawiam
Pomógł: 35 razy Dołączył: 20 Gru 2008 Posty: 775 Skąd: Głogów / Leeds w UK
Wysłany: Czw Sie 27, 2009 08:21
Wszystko fajnie aż do ostatniej kwestii. To co oczekujesz od głośników jest nierealne, mianowicie
Cytat:
Szukam głośników, które dadzą z siebie wszystko pod samym radiem.
Takich głośników jest masa, w cenie do 100zł. Z lepszych jakościowo sprzętów - nie ma.Nikt nie robi dobrych głośników o mocy maksymalnej 30W
Cytat:
No właśnie, czy to nie szkoda na nie pieniędzy, jeżeli dobrze zagrają dopiero ze wzmacniaczem.
No nie do końca tak jest. Dobrze zagrają nie odnosi się wyłącznie do jakości dźwięku. Już przeciętne radio zapewni Ci jakość na niezły poziomie, pytanie tylko przy jakiej głośności. Wraz ze zwiększaniem voluma rosną zniekształcenia, z tym że przy radiu akceptowalne są jeszcze na poziomie 20W a przy dodatkowym wzmacniaczu przykładowo na poziomie 60W. Podobna jakość dźwięku ale głośność 3 razy większa - o to tu chodzi. Próbując uzyskać podobną głośność na radiu będziesz słyszał jedynie "pierd".
Różnica między głośnikami zarówno bez wzmaka jak i ze wzmakiem dotyczy głównie jakości dźwięku. W tym przedziale cenowym wszystkie zestawy mają podobną moc i z podobną głośnością zagrają na radiu. Moja rada - dobre głośniki to podstawa, potem dokup wzmacniacz jak będzie Ci za cicho a raczej będzie .
Pomógł: 12 razy Dołączył: 09 Cze 2008 Posty: 337 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sie 27, 2009 08:58
Przez chwilę myślałem, że zaczynam ogarniać "czarną magię" C.A, ale chyba nic nie rozumiem. Czy jeżeli nie będe słuchał muzyki bardzo głośno, to nie ma sensu zmieniać głośników? Czy jednak zmienić, bo jakiekolwiek będą lepsze od fabrycznych?
Pomógł: 35 razy Dołączył: 20 Gru 2008 Posty: 775 Skąd: Głogów / Leeds w UK
Wysłany: Czw Sie 27, 2009 09:45
Zrozumiałeś mnie odwrotnie niż oczekiwałem ale najwidoczniej wyraziłem się nie dość precyzyjnie. Jeżeli nie będziesz słuchał głośno muzyki to nie jest Ci potrzebny dodatkowy wzmacniacz. Jakość dźwięku głównie zależy od głośników ( zakładając, ze masz dość niezłe radio ) a jego głośność od mocy jaką dysponuje owe radio bądź wzmacniacz. Im mocniejszy wzmacniacz tym na większą głośność możesz sobie pozwolić zachowując dobrą jakość dźwięku....
Pomógł: 12 razy Dołączył: 09 Cze 2008 Posty: 337 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sie 27, 2009 17:57
Botanix napisał/a:
Zrozumiałeś mnie odwrotnie niż oczekiwałem
Sorki, że Cię zawiodłem , ale teraz po tym łopatologicznym wywodzie jestem oświecony . Z zakupami na razie muszę dać sobie na wstrzymanie , bo wyskoczyły mi nie przewidziane wydatki. Jak coś odłożę to się do Was jeszcze raz uśmiechnę Prawdopodobnie zdecyduję się na głośniczki z przedziału 500-800zł i do tego jakiś wzmacniacz. No, ale to przyszłość, a na razie dzięki za podpowiedzi
Pozdrawiam
Pomógł: 35 razy Dołączył: 20 Gru 2008 Posty: 775 Skąd: Głogów / Leeds w UK
Wysłany: Czw Sie 27, 2009 23:22
gustav.pl
Jak masz/ będziesz miał tyle kasy na wydanie to broń Boże nie kupuj w Polsce. Odezwij się do mnie na PW to Ci ściągnę z Angli. Ja za 750zł kupiłem w UK głośniki warte w PL 3000zł i to nówki kupiłem.
Ja dzisiaj zakończyłem prace nad C.A., wygłuszyłem drzwi taśmą bitumiczną, żałożyłem helix DB 62.1 a pod nie MDF.
Grają lepiej od fabrycznych, zwłaszcza wysokie tony i troche lepiej jest z kick basem ale bez rewelacji. Ale za tą cene w sumie jazz.
Zastanawiam się nad wzmakiem i subem, tylko ten mały bagażnik...
Pytanie do zorientowanych w temacie: sprawdzałem miernikiem napięcie stałe na przewodzie od głośników, w drzwiach kierowcy były odwrócone bieguny, czy stało by się coś jakbym podłączył zwrotnice odwrotnie (plus zamienił z minusem)?
Pomógł: 35 razy Dołączył: 20 Gru 2008 Posty: 775 Skąd: Głogów / Leeds w UK
Wysłany: Pią Sie 28, 2009 03:23
Cytat:
czy stało by się coś jakbym podłączył zwrotnice odwrotnie (plus zamienił z minusem)?
Nie bardzo rozumiem co jest a co masz zamiar zrobić
Chodzi o to żeby "+" ze wzmacniacza dochodził do "+" w zwrotnicy a stąd szedł do "+" w głośniku. Ta sama sytuacja tyczy się "-". Generalnie nie ma żadnej różnicy jeśli "+" zamienisz z "-" pod warunkiem że zrobisz to na obu kanałach ( prawe i lewe głośniki ). W przypadku kiedy tylko jedna strona będzie "zamieniona" głośniki będą grały w przeciwnych fazach co przełoży się sporawy spadek efektywności tonów niskich.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 09 Cze 2008 Posty: 337 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sie 28, 2009 05:12
Botanix napisał/a:
gustav.pl
Jak masz/ będziesz miał tyle kasy na wydanie to broń Boże nie kupuj w Polsce. Odezwij się do mnie na PW to Ci ściągnę z Angli. Ja za 750zł kupiłem w UK głośniki warte w PL 3000zł i to nówki kupiłem.
Jak masz/ będziesz miał tyle kasy na wydanie to broń Boże nie kupuj w Polsce. Odezwij się do mnie na PW to Ci ściągnę z Angli. Ja za 750zł kupiłem w UK głośniki warte w PL 3000zł i to nówki kupiłem.
Pozdro
Botanix a co Ty z tego UK możesz taniej załatwić ?:) wszystko ?:)
Pomógł: 35 razy Dołączył: 20 Gru 2008 Posty: 775 Skąd: Głogów / Leeds w UK
Wysłany: Pią Sie 28, 2009 21:50
Z reguły jest sporo taniej zwłaszcza używane rzeczy, wystarczy sprawdzić ceny z ebay-a. Będę miał czas, mogę wysłać pocztą - żaden problem. W okolicach lutego przyjadę samochodem więc mogę coś również zabrać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum