Forum Klubu ROVERki.pl :: [R400 2.0 SDI '98] Płyny (olej / chłodniczy) - ile?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R400 2.0 SDI '98] Płyny (olej / chłodniczy) - ile?
Autor Wiadomość
JeRRy3D 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 258
Skąd: Wałbrzych



Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 07:17   [R400 2.0 SDI '98] Płyny (olej / chłodniczy) - ile?

Witam

W sobotę wybieram się na warsztat własnymi rencoma pogrzebać.
Muszę więc odpowiednio się oporządzić w sprzęty ;) .

Wymiana płynu.
Ile płynu wchodzi w układ Rovcia 400 - motor 2 litry?
Gdzie się go (i czy w ogóle?) odpowietrza?

Wymiana oleju.
Ile oleju wchodzi w motor?

Czy mam się spodziewać jakichś nadzwyczajnych myków?
Dziwne klucze? Ściągacze? Coś lubi się zapiec? Urwać?
Ostatnio zmieniony przez JeRRy3D Czw Wrz 03, 2009 09:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 07:17   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
dabek17 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 100
Skąd: Wielbark

Rover 200

Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 07:26   

Tu masz dane techniczne:

http://www.roverki.pl/article.php?sid=86
 
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 08:23   

JeRRy3D napisał/a:
Gdzie się go (i czy w ogóle?) odpowietrza?

układ odpowietrza się sam :wink:
JeRRy3D napisał/a:
Czy mam się spodziewać jakichś nadzwyczajnych myków?
Dziwne klucze? Ściągacze? Coś lubi się zapiec? Urwać?

jeśli masz osłonę silnika to radzę ją zdjąć bo jest kiepski dostęp przez tą klapkę którą się niby odkręca do wymiany oleju a i do dolnego węża chłodnicy też się nie dostaniesz jeśli osłony nie zdejmiesz
na pewno filtra nie odkręcisz ręką więc załatw sobie ten ściągacz czy jak to tam się nazywa :wink:
a co i ile zobacz w linku który podał dabek17
popraw temat bo nie wiadomo czy chodzi ci o diesla(wynika z twojego profilu) czy o benzynę
ja napisałem o dieslu
 
 
JeRRy3D 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 258
Skąd: Wałbrzych



Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 09:04   

Dzięki za link - baranek ze mnie, że tam nie zerknąłem.

Pudło oczywiście diesel.

Osłonę silnika będę ściągał - nie tyle dla wygody, co z ciekawości.
Warto zobaczyć przy okazji "co tam się dzieje".

4,8 l ? plus jakiś litr na dolewki.
Co za smok (6l. w sumie) ! :)

Będę też wymieniał tarcze przód.
Tutaj czają się jakieś myki ?
Myślę, że nie, ale warto zapytać ;)

pozdrawiam all i dzięki za wskazówki.
 
 
 
kasjopea 


Członek Zarządu
wiceprezes


Pomogła: 196 razy
Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 3890
Skąd: Włocławek

MG ZS

Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 09:14   

JeRRy3D, nie chcę być wredna, ale sam niedawno wspominałeś o tej tabelce :roll:
_________________
Pozdrawiam Monika
 
 
 
praktis 



Pomógł: 55 razy
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 736
Skąd: Żyrardów



Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 09:28   

Wymiana tarcz: http://www.roverki.pl/article.php?sid=457

A co do oleju to po zlaniu starego i wymianie filtra zalej 4l nowego, poczekaj aż, zleci do miski, sprawdź na bagnecie i ewentualnie dolej. Mi zawsze po wymianie zostaje ok. 0,5 litra z bańki 5 litrowej.
Co do odkręcenia starego filtra oleju można sobie poradzić bez klucza. Trzeba wbić w stary filtr poziomo śrubokręt i użyć go jako dźwigni. Oczywiście trzeba najpierw zlać olej z układu i nastawić się, że będzie jednak trochę z tego filtra ciekło po przedziurawieniu.
_________________
Kle kle kle kle kle kle kle kle kle kle kle kle kle kle kle ...
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 09:32   

JeRRy3D napisał/a:
Będę też wymieniał tarcze przód.
Tutaj czają się jakieś myki ?
Myślę, że nie, ale warto zapytać

ja zmieniałem rok temu,napotkałem jedną przeszkodę a mianowicie nie dało rady odkręcić tych śrubek którymi przykręcona jest tarcza i musiałem je rozwiercać
 
 
JeRRy3D 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 258
Skąd: Wałbrzych



Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 09:44   

kasjopea napisał/a:
JeRRy3D, nie chcę być wredna,

Kobieta nigdy nie jest wredna.
Może być miła inaczej (liz, liz) ;)

kasjopea napisał/a:
ale sam niedawno wspominałeś o tej tabelce :roll:

Uciekło mi jakoś, że są tam i objętości płynów. Mea culpa.

BTW. Gratuluje pamięci.
JA NIE PAMIĘTAŁEM, a Ty zakodowałaś, że owszem i do tego jeszcze - kto (!)
Kobiety... :)

[ Dodano: Czw Wrz 03, 2009 09:48 ]
szosownik napisał/a:
JeRRy3D napisał/a:
Będę też wymieniał tarcze przód.
Tutaj czają się jakieś myki ?
Myślę, że nie, ale warto zapytać

ja zmieniałem rok temu,napotkałem jedną przeszkodę a mianowicie nie dało rady odkręcić tych śrubek którymi przykręcona jest tarcza i musiałem je rozwiercać


Nie no. To wiadomo, że czasami coś wyskoczy. Norma. Pytałem bardziej o pewniki typu "jeszcze nigdy nie udało mi się odkręcić (tu wpisać wedle uznania), żeby nie urwać (tu wpisać wedle uznania) a robiłem to już kilka razy". Ale dzięki za info.

[ Dodano: Czw Wrz 03, 2009 09:54 ]
praktis napisał/a:
Mi zawsze po wymianie zostaje ok. 0,5 litra z bańki 5 litrowej.

A, czyli bez fisiowania. 5l powinno załatwić sprawę i jeszcze na dolewkę parę setek będzie. Tylko dlaczego ja wszędzie widzę bańki po 4l (???). Są też i opakowania 5l? Zaraz zerknę w necie (a mówię o lokalnych sklepach).

praktis napisał/a:
Co do odkręcenia starego filtra oleju można sobie poradzić bez klucza. Trzeba wbić w stary filtr poziomo śrubokręt (...)

DOKŁADNIE tak planowałem zrobić (i robiłem całe życie w razie draki w innych pudłach). Największy problem, jak jakiś sadysta (warsztat) wcześniej "dowali" filtr jakimś sprzęciorem. My później śrubokręt, na chama, z filtra szmaty się posypią (rozerwiesz go) a podstawa i tak dokręcona! No, ale to tak na marginesie. Przypadek jeden na 50. Nie ma co histeryzować ;)
 
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 10:17   

JeRRy3D napisał/a:
Nie no. To wiadomo, że czasami coś wyskoczy. Norma. Pytałem bardziej o pewniki typu "jeszcze nigdy nie udało mi się odkręcić (tu wpisać wedle uznania), żeby nie urwać (tu wpisać wedle uznania) a robiłem to już kilka razy". Ale dzięki za info.

dziwny z ciebie gość :wink:
zadajesz pytania,ja odpowiadam i jeszcze źle :wink:
może bardziej precyzuj swoje pytania :wink:
 
 
JeRRy3D 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 258
Skąd: Wałbrzych



Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 11:06   

szosownik napisał/a:
JeRRy3D napisał/a:
Nie no. To wiadomo, że czasami coś wyskoczy. Norma. Pytałem bardziej o pewniki typu "jeszcze nigdy nie udało mi się odkręcić (tu wpisać wedle uznania), żeby nie urwać (tu wpisać wedle uznania) a robiłem to już kilka razy". Ale dzięki za info.

dziwny z ciebie gość :wink:
zadajesz pytania,ja odpowiadam i jeszcze źle :wink:
może bardziej precyzuj swoje pytania :wink:


Wybacz. Szczere dzięki za wszelkie sugestie czy spostrzeżenia, chęć podpowiedzenia, podzielenia się doświadczeniami i poświęcenia komuś swojego czasu i klawiatury.

Jak pisałem wyżej. To, że u Ciebie zapiekła się śruba - może się zdarzyć (i tego typu sytuacji należy ZAWSZE spodziewać się biorąc się za majsterkowanie). Są jednak sytuacje, gdzie ZAWSZE trzeba coś "zepsuć", żeby się gdzieś dostać. Nie wiem - hipotetycznie - nie da się rozkręcić lusterek, żeby nie przeciąć jakichś kabli, bo są zbyt krótkie, żeby z lustrem na uwięzi dokonać naprawy (czyli trzeba to wiedzieć, mieć przewody, końcówki, lutownicę pod ręką).

Chodzi o to, żeby być przygotowanym na sytuacje, które na 99% się przytrafią, a których grzebiąc po raz pierwszy się nie spodziewasz i zostajesz na - niby wyposażonym warsztacie - z rozkręconym autem, bo... przy wymianie klocków/zacisków zawsze pęka gumka i trzeba mieć w kieszeni nową. Kupisz klocki, tarcze i... afera, bo brakuje śmiesznej gumki za 2 zł do zacisku :)

O takie myki pytam doświadczonych roverowców ;)

Ale jak pisałem wyżej. Dzięki za każdą radę, która pomoże uniknąć niespodzianek.
Uff... ale się rozpisałem ;)

pozdrawiam
 
 
 
kasjopea 


Członek Zarządu
wiceprezes


Pomogła: 196 razy
Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 3890
Skąd: Włocławek

MG ZS

Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 12:52   

JeRRy3D napisał/a:
kasjopea napisał/a:
JeRRy3D, nie chcę być wredna,

Kobieta nigdy nie jest wredna.
Może być miła inaczej (liz, liz) ;)

kasjopea napisał/a:
ale sam niedawno wspominałeś o tej tabelce :roll:

Uciekło mi jakoś, że są tam i objętości płynów. Mea culpa.

BTW. Gratuluje pamięci.
JA NIE PAMIĘTAŁEM, a Ty zakodowałaś, że owszem i do tego jeszcze - kto (!)
Kobiety... :)


Zapamiętałam sobie Ciebie za szowinistyczne teksty o pani Krysi z manicurem :razz: :wink:

JeRRy3D napisał/a:
A, czyli bez fisiowania. 5l powinno załatwić sprawę i jeszcze na dolewkę parę setek będzie. Tylko dlaczego ja wszędzie widzę bańki po 4l (???). Są też i opakowania 5l?

specjalnie takie sprzedają, żeby trzeba było dokupić butelkę litrową, która w przeliczeniu w ogóle się nie opłaca :bezradny:
_________________
Pozdrawiam Monika
 
 
 
JeRRy3D 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 258
Skąd: Wałbrzych



Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 21:28   

kasjopea napisał/a:
Zapamiętałam sobie Ciebie za szowinistyczne teksty o pani Krysi z manicurem :razz: :wink:

Gdzie one były szowinistyczne ?!
Jedynie podkreślenie cech płci pięknej ;)

kasjopea napisał/a:
specjalnie takie sprzedają, żeby trzeba było dokupić butelkę litrową, która w przeliczeniu w ogóle się nie opłaca :bezradny:

No właśnie.
Na necie jednak widać można kupić w piątkach.
Następnym razem tak zrobię.
Nie dosyć że w ogóle taniej olej z netu, to jeszcze sensowniejsze opakowanie.
Teraz przyjdzie przepłacić.
 
 
 
kasjopea 


Członek Zarządu
wiceprezes


Pomogła: 196 razy
Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 3890
Skąd: Włocławek

MG ZS

Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 21:31   

JeRRy3D napisał/a:
Jedynie podkreślenie cech płci pięknej
jakich cech konkretnie?
Zauważ, że nie tylko faceci są na tym forum, a takie teksty są zwyczajnie niekulturalne. Koniec OT
_________________
Pozdrawiam Monika
 
 
 
JeRRy3D 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 258
Skąd: Wałbrzych



Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 21:43   

kasjopea napisał/a:
jakich cech konkretnie?

Oj kasjopea. Słowo pisane od słowa mówionego różni się bardzo. Nie da się przekazać emocji, żartu. Przecież wiadomo, że zgrywam się.
kasjopea napisał/a:
Zauważ, że nie tylko faceci są na tym forum, a takie teksty są zwyczajnie niekulturalne. Koniec OT

Wybacz jeżeli Cię uraziłem.
Nie miałem takiego zamiaru - to raz.
Po drugie - nieporozumienie, bo raczej jestem zdecydowanie "za" kobitkami :) , a już kobieta, która skutecznie udziela się na forum samochodziarskim = full respect :) .
Po trzecie - wierz mi - póki nie dałaś mi prztyczka - autentycznie nie zauważyłem (do głowy by mi nie przyszło!), że pisują między facetami i babeczki. Bez urazy. ;) . Poprawię się.

No! Teraz koniec OT :)
pozdrawiam
 
 
 
kasjopea 


Członek Zarządu
wiceprezes


Pomogła: 196 razy
Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 3890
Skąd: Włocławek

MG ZS

Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 21:44   

Helloł a te znaczki przy nickach? :razz: :wink:
_________________
Pozdrawiam Monika
 
 
 
JeRRy3D 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 258
Skąd: Wałbrzych



Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 21:53   

kasjopea napisał/a:
Helloł a te znaczki przy nickach? :razz: :wink:

Heh. Chyba muszę się zgłosić na badania okresowe :)
NIE WIDZIAŁEM ICH !! ! :)
Ale przy obecnej formie forów (avatarów, emotikonów i całej tej reszty bzdecików-zamulaczy) mogło mi to uciec.
Maciupkie te znaczki. :)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R416] Szarpak, olej i płyn chłodniczy
faecd Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 4 Sro Paź 22, 2008 22:54
Lechos
Brak nowych postów [R400] Ubywający płyn chłodniczy
arjo1 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 6 Czw Sty 10, 2008 22:08
String
Brak nowych postów [R400 1.6 '99 LPG] Lodowaty płyn chłodniczy
po przejechaniu kilku km w mieście
des Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Sob Gru 19, 2009 13:20
Lechos
Brak nowych postów [ R400 ] uciekajcy płyn chłodniczy
klejuelk Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 9 Wto Maj 24, 2011 19:35
faecd
Brak nowych postów [R400 1588ccm 16V, 99r] ubywa płyn chłodniczy
bajer12 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 21 Pon Paź 19, 2009 22:32
bajer12



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink