A więc tak autko było rozbite, po naprawie włączyłem wyłącznik wstrząsowy (czy jakoś tam) dioda świeci różnie raz świeci ciągle, raz mruga, a czasem tak jakby słabła (w różnej kolejności) po przekręceniu kluczyka słychać sygnał immobilajzera a samochód nie reaguje, kontrolki na desce świecą tak jak powinny i gasną tak jak powinny.Próbowałem odłączać akumulator ale to nie pomaga autko wogule nie reaguje na piloty, pilotem też nie można go zamknąć, nie wiem czego mogę jeszcze sprubować. Pomóżcie proszę.
[ Dodano: Sob Wrz 12, 2009 19:26 ]
A jeszcze ten sygnał immobilajzera wogule się nie wyłącza, dopiero wtedy gdy wyciągne kluczyk ze stacyjki.
tak przeczytałem zaczyna się coś dziać w dobrym kierunku immobilajzer przestał piszczeć ale padł mi akumlator bo autko długo stało więc podładuje i sprawdzę to jeszcze raz
[ Dodano: Sob Wrz 12, 2009 20:03 ]
puźniej napisze co wskurałem na razie dziękuje wam wszystkim za zainteresowanie i pomoc
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum