Pomógł: 44 razy Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 986 Skąd: ..: R-M :..
Wysłany: Nie Wrz 13, 2009 12:11 [R45 iDT 02'] Wysokie położenie pedała sprzęgła
Witam.
Coś mnie nieco martwi i troszkę denerwuje, a mianowicie bardzo wysokie położenie pedała sprzęgła. Pedał sprzęgła jest położony ponad pedałem hamulca i gazu, kilka centymetrów od górnej ścianki co po prostu powoduje, że za każdym razem przy zmianie biegu muszę całkowicie zdjąć stopę z pedała by sprzęgło poszło na maxa do góry. Na zdjęciach widać jego położenie (przepraszam za jakość).
Generalnie sprzęgło działa dobrze, nie mam zastrzeżeń choć troszkę popiskuje przy jego naciskaniu. Co o tym myślicie? Czy już czas na wymianę sprzęgła? Pedał nie powinien być tak wysoko, to jasne jak słońce. Doradźcie.
SPAMU¦
Wysłany: Nie Wrz 13, 2009 12:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 44 razy Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 986 Skąd: ..: R-M :..
Wysłany: Nie Wrz 13, 2009 12:16
No nie wiem czy normalne, bo w R600 położenie pedału sprzęgła jest na wysokości pedała hamulca. U sąsiada w R200 również. Sprzęgło mi piszczy przy naciskaniu, ogólnie jest to uciążliwe jeśli jest ono tak wysoko.
400/45 tak ma.
Ktoś sobie podkładał gumę pod zderzak, żeby obnizyć.
Wg mnie wcale nie jest to niewygodne, ale to moje zdanie i całkowicie się z nim zgadzam
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 44 razy Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 986 Skąd: ..: R-M :..
Wysłany: Nie Wrz 13, 2009 20:13
Hmm, jeśli zarówno w R600 i R45 jest takie samo sprzęgło hydrauliczne i w R600 jest wysprzęglik, którym możemy ustawić położenie pedała to czemu do cholery nie ma tego w R45? Albo może jest, ale schowane tak, że w ogóle tego nie widać? No dla mnie akurat jest to uciążliwe
tak, ale w R600 jest inny wysprzęglik (imho lepszy) i inna pompka niż w R400
w R400/45 wysprzęglik jest to po prostu pojemnik z tłoczkiem i to w dodatku z plastiku, bez przewidzianego odpowietrzania, ani żadnej regulacji
pompka jest podobnie jak w R75 ze zbiorniczkiem zamontowanym na stałe na szczęście znacznie mniej awaryjna i da się sprawdzić płyn bez większych końbinacji ale regulacji tam na prawdę nie ma
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Pon Wrz 14, 2009 21:43
sTERYD napisał/a:
400/45 tak ma.
Ktoś sobie podkładał gumę pod zderzak, żeby obnizyć.
Wg mnie wcale nie jest to niewygodne, ale to moje zdanie i całkowicie się z nim zgadzam
...wg mnie nie jest to niewygodne, ale to moje zdanie i też się z nim całkowicie zgadzam
Moj tez ma wysoko. Wkurza to o tyle, że powyżej zdarza mi sie zahaczyć o kawałek maty którą wyłożona jest podłoga (a która kończy sie aż przy desce). Mniej wiecej tam gdzie są bezpieczniki.
Podczepianie maty z kolei aby siedziała wyżej utrudnia dostęp do gniazdka diagnostycznego.
Ale wielkiego problemu nie ma.
Pomógł: 44 razy Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 986 Skąd: ..: R-M :..
Wysłany: Wto Wrz 15, 2009 10:56
Moja to 45 i deczko mnie to denerwuje Poza tym pracuję w garniturku więc i buty mam garniturowe, a te są jeszcze dłuższe Ale nic, trzeba się przyzwyczaić
Znam ten ból, na ślub brata wziąłem sobie inne buty do jazdy...
Dobrze ze w pracy chociaz na luzie...
Chyba bym oszalał musząc siedzieć 8h dziennie przed komputerem w garniturze.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Kwi 2008 Posty: 63 Skąd: WWE
Wysłany: Wto Wrz 15, 2009 22:34
[quote="azer"]e to normalne, wiele razy poruszane i generalnie nic z tym nie da się zrobić
a właśnie że się da wystarczy wyciągnąć pedał sprzęgła wykręcić śrubę z gumowym odbojem i ten kawałek blachy gdzie owy odbój się wkręca zagąć poprzez wkręcenie w imadło( to dość twardy materiał i zwykłe kombinerki czy obcążki nie pomogą) podczas puszczania nogi z pedału sprzęgła odbój uderza w ścianę grodziową i z czasem ta owa blacha(zagięcie) się odgina i regulacja śrubą nie pomaga pedał idzie w górę....... to normalka 15-20 min roboty i położenie pedału sprzęgła jak nowe. Sprawdzone na R25 i jeżeli w R45 jest to samo to żaden problem
w r45 nie jest tak samo jak w r25
sprzęgło ma odbój przy samym pedale i pompka (nie linka) jest na sztywno zmontowana z dźwignią pedału, bez opcji regulacji długości cięgna
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
witam tez mam taki pedal ale mysle nad tym zeby w ciegnie pompki wywiercic otwor blizej i przykrecic pedal zejdzie w doł a sam silownik pomki nadal bedzie sie cofal tak jak eczesniej poniewaz orginalnie jest tam spory zapas luz jka zrobie to dam fotki o co mi chodzilo bo ciezko mi to opisac
Witam, ja również mam problem. Otóż padło mi sprzęgło(pękła tarcza) stare było firmy Valeo,a ja zakupiłem firmy national od tomateam. Wcześniej ze sprzęgłem nie miałem żadnych problemów, tarcza o dziwo miała jeszcze około 7mm grubości, ale mniejsza.
Chodzi o to że pedał sprzęgła był równiutko z innymi, a teraz po wymianie przez mechanika pedał sprzęgła odstaje na około 2-3 cm wyżej od reszty. Czytałem na forum i są podzielone opinie. Mógłby ktoś w końcu powiedzieć naprawdę jak to z tym jest? Ewentualnie jak ową usterkę naprawić aby było to równe? Ktoś pisał że można to regulować ilością płynu w układzie, czyli że im więcej płynu tym sprzęgło wyżej? Według mnie to mało logiczne
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum