[Reddi]

Coś mam nie tak ze sprzęgłem bo jak jadę powoli to sprzęgło chwyta dobrze, a jak się rozpędzam do większych prędkości to skacze po wyższych obrotach zamiast łagodnie i jest taki efekt jaki u kursantki "L" na pierwszych godzinach jazdy. Znajomy mechanik powiedział,że dlatego tak się dzieje bo sprzęgło się ślizga

Czy trzeba całe sprzęgło wymienić czy tylko jakiś jego element?
Czy ktoś z was oddawał sprzęgło do regeneracji, bo słyszałem,że można i wtedy koszty są mniejsze niż zakup nowego i wymiana
Pozdro,Reddi

Coś mam nie tak ze sprzęgłem bo jak jadę powoli to sprzęgło chwyta dobrze, a jak się rozpędzam do większych prędkości to skacze po wyższych obrotach zamiast łagodnie i jest taki efekt jaki u kursantki "L" na pierwszych godzinach jazdy. Znajomy mechanik powiedział,że dlatego tak się dzieje bo sprzęgło się ślizga

Czy trzeba całe sprzęgło wymienić czy tylko jakiś jego element?
Czy ktoś z was oddawał sprzęgło do regeneracji, bo słyszałem,że można i wtedy koszty są mniejsze niż zakup nowego i wymiana
Pozdro,Reddi

[SPAMU¦]

[timer]

ojoj ja bym na Twoim miejscu wymienił na nowe chyba że będziesz chciał sie kiedyś pozbyć w przyszłości roverka to możesz używkę znaleźć ale koszty wymiany są takie same tylko na zakupie sprzęgła coś zaoszczędzisz .po regeneracji znajomy kupił sprzęgło takie że coś mu sie urwał i wielkie buuuuuuuu miał

[duklos]

Właśnie jestem po wymianie sprzęgla w swoim R200.
Koszt kompletu (tarcza, docisk,lozysko) to 350zł ze zniżką 30% na warsztat znajomego.Sama tarcza 320 zlotych (bez komentaża)
Jesli do wymiany jest tylko tarcza to alternatywą jest nabicie nowch okładzin na tarczy cena ok 120zł, pod warunkiem, że tarcza nie jest uszkodzona mechanicznie.
U mnie niestety tak było, a szkoda bo docisk był prawie jak nowy, nieznaczne ślady użykowania. Kupiłem komplet i teraz docisk leży bo szkoda go wyżucić.