Nie nie, nic z tych rzeczy, z rozrusznikiem jest wszystko ok według mnie. Dzisiaj rano przy 1 odpaleniu znow to wystapiło, w momencie krecenia rozrusznikiem lampki przygasly i odpalil ale z ledwoscia. Przy koljenych odpaleniach z racji, ze zrobilem autem 1,5 km (nawet sie nie rozgrzal) palil jak nowy z salonu. Nie wiem o co mu chodzi. Boje sie co bedzie jak przyjda mrozy
SPAMU¦
Wysłany: Czw Paź 15, 2009 09:50 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Czw Paź 15, 2009 10:44
przeczyść mimo wszystko klemy, podłączenia mas i połączenia na rozruszniku (to na pewno nie zaszkodzi) i wskazane było by sprawdzić stan aku - może ma już obniżoną pojemność i po nocy może tracić prąd a szczególnie przy włączonym alarmie a wystarczy czasem kilka minut pracy alternatora żeby się podładował i później pracował w miarę ok
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum