Wysłany: Sro Paź 21, 2009 13:36 [R420 '96 Sedan] Woda w bagażniku ale inna historia
Witam
o Sedanie znalazłem tylko jeden temat ale nie będę tam się rozpisywał bo znowu zostanę oskarżony o przywłaszczenie czyjegoś tematu
ale do rzeczy:
na zdjęciu w zaznaczonym miejscu na czerwono stoi woda
skąd to leci?przecież tam od góry nic nie ma, głowy też tam nie można wsadzić żeby podejrzeć bo nie ma miejsca
na drugim zdjęciu zaznaczyłem strzałką skąd leci woda
czy miejsce zaznaczone na biało będzie dobrym miejscem na wywiercenie otworu do spustu wody? bo woda się przelewa do koła zapasowego jak się uzbiera
pomóżcie bo mam już dość zaparowanej szyby z tyłu przez tą wodę w bagażniku
może to wina tylnej szyby?
może trzeba by było ją wyjąć i jeszcze raz wkleić?
a ona jest wklejana jak przednia?
Ostatnio zmieniony przez szoso Czw Lis 12, 2009 19:41, w całości zmieniany 3 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sro Paź 21, 2009 13:36 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ta guma dokoola szyby tylnej pelni role maskownicy nizeli uszczelki. Po czesci moze i uszczelnia, napewno dzieki niej woda splywa po niej nie zacinajac do powierzchni szyba blacha.
Natomiast uszczelniaczem wlasciwym jest klej do szyb! Ja bym sciagnal jaos ta gume dookola szyby (maskownice) i na laczu szyba blacha oblecial silikonem dekarskim, po czym zalozyl gume jeszcze raz i nawet nie byloby widac, ze masz tam silikonem uszczelnione:)
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
faecd teraz zajarzyłem
dzięki
ja przestanie w końcu padać i auto wyschnie to tam zajrzę tylko ostrożnie żeby nie było tak jak z przednią że mi pękła jak chciałem zdjąć podszybie
[ Dodano: Sro Paź 21, 2009 19:23 ]
faecd napisał/a:
oblecial silikonem dekarskim
a może kupić klej do szyb?
czy ten dekarski lepszy jest? tylko żeby nie był na bazie octu
Nie mam sedana ale ... Na zdjęciu wydaje się, że zawilgocone jest miejsce, które zaznaczyłem kolorem zielonym - sprawdź uszczelkę wokół lampy. Miejsce oznaczone kolorem niebieskim wydaje się lekko skorodowane (zabrudzone ?) może woda dostaje się tam od strony tylnej kanapy - a dokładnie : mocowanie pasa bezpieczeństwa do karoserii (tam na dole), mocowanie jest na śrubę lecz ten zaczep jest wkładany w taki otworek i nad nim często pozostaje wolna przestrzeń i (przy braku nadkola) może tam pojawiać się woda. Zaznaczam, że dostałem się tam po standardowym złożeniu kanapy - nie wiem czy tak jest też w sedanie (mam hat.). Ponadto sprawdź uszczelkę wokół bagażnika - przy większej ilości wody (szczególnie przy myciu) może wciskać wodę pod uszczelkę.
Patrząc od strony koła (na zewnątrz) : sprawdź łączenie pomiędzy blachami karoserii na brzegu - czy nie ma tam pęknięć itd.
IROLA to leci gdzieś z góry po blasze tam gdzie strzałką zaznaczyłem
wszystko inne jest sprawdzone i uszczelnione co tylko mogło być przyczyną czyli lampy, uszczelka i inne pierdoły
IROLA napisał/a:
Miejsce oznaczone kolorem niebieskim wydaje się lekko skorodowane (zabrudzone ?)
Jednak sprawdziłbym od zewnątrz łączenia blachy (karoserii) - jak na zdjęciu (W1) zaznaczyłem. Może woda do miejsc oznaczonych na zdjęciu (W2) kolorem żółtym dostaje się właśnie z zewnątrz. Wystarczy mała szczelina i woda leje się do środka jak... .
Może spróbuj także zdjąć relingi (pod nimi jest -moim zdaniem- łączenie blach) - ja to zrobiłem i była tam szparka - załatałem i po wodzie - mam sucho. Ponieważ w tym czasie załatałem jeszcze inne ewentualne szparki itd. nie mogę z całą pewnością stwierdzić, że to było przyczyną. Ale czytałem, że to bywa częstą przyczyną. Relingi zdejmuje się stosunkowo łatwo (przynajmniej w ht)
Jeżeli się zdecydujesz zdjąć relingi to sprawdź bardzo dokładnie - podobno wystarczy pęknięcie lakieru (jeżeli oczywiście pod nim jest szparka) aby dobrze lało do środka. Prawdopodobnie będzie pod nimi dużooooo brudu, więc czyść raczej ostrożnie.
mam taką samą sytuacje w roverze 620 i nie moge znaleść miejsca gdzie woda spływa ale jak czytałem w tym temawie zdejme te łiswy maskujące i przeciągne silikonem... a dodając i tez woda ciekla z przodu jesli ktos był by zainteresowany ta prz przedniej szybie na górze w rantach były mikroskopijne dziurki bo jak gdzieś czytalem to jest feler własnie roverów że czasem zacieka gdzieś woda...
najgorsze jest to że pogoda nie sprzyja silikonowaniu bo auto jest cały czas mokre osatnio
no ale co tam, byle by nie padało to się wytrze szmatą a reszta wody wyparuje pod wpływem benzyny ekstrakcyjnej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
niedawno też demontowałem podszybie, ale żeby szybę przy tym uszkodzić 
