Można wstawić oporniczek, ale on spowoduje tylko spadek napięcia. Nie zmieni to faktu, że znikomy prąd płynie i akumulatorek powolutku się wyczerpuje. Przy jednej nocy nie ma problemu, ale jak samochód postoi 2-3 tygodnie i zapomni się wyłączyć oświetlenia może być kiepsko. Ja na razie po prostu wyłączam wieczorem oświetlenie ręcznie.
Można spróbować włączyć opór rzędu 200 - 1000 Ohm równolegle z zasilaniem listwy diodowej. W przypadku 200 Ohm moc takiego rezystorka powinna wynosić około 1W, natomiast przy 1kOhm wystarczy 0,25W. Powinno to pomóc oszukać urządzenie ściemniające oświetlenie, że zasila ono "produkt żarówkopodobny"
Najlepiej zacząć od 1k, a jeśli to nie spowoduje całkowitego zgaśnięcia diód to stopniowo zmniejszać opór.
Dlatego napisałem aby podłączyć go równolegle Diody mają znikomą rezystancję i układ ściemniający może wariować... stąd można spróbować go oszukać dodatkowym obciążeniem o charakterze rezystancyjnym. Nie spowoduje to zmiany w natężeniu świecenia diód.
Panowie, którzy mają listwę led u siebie zamontowaną - mam na myśli tą elastyczną.
W opisie aukcji jest napisane, że można ją ciąć co 3 diody. Czy sądzicie, że nie nyłoby problemu, gdybym chciał ją pociąć i później dolutować do odciętych kawałków kabeli zasilające?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Wygląda dobrze. Ale czy nie prościej podmienić żarówki na LEDowe? Wtedy montaż polega na wymianie, a efekt jest naprawdę dobry (lepszy niż fabryczny).
[ Dodano: Czw Paź 22, 2009 15:47 ]
Jeszcze 3. Przepraszam, że tyle fot ale chcę pokazać, że można prawie wszystko na LEDy wymienić. Żarówki to W5W i C5W 39mm. Wnętrze oświetlone jest barwą dzienną, tylko słabszą - zdjęcie nie oddaje jak jest naprawdę. Fabryczne przy tym wysiadają.
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Ostatnio zmieniony przez Mayson Czw Paź 22, 2009 18:34, w całości zmieniany 1 raz
Chodzi o LEDowe odpowiedniki żarówek, które masz standardowo zamocowane. Np. w schowku, bagażniku, lampkach wnętrza, są C5W i ich odpowiednik wygląda jak poniżej - ma 36mm długości i 6 diod. Świeci światłęm białym/dziennym. W postojówkach i oświetleniu blach masz W5W, odpowiedniki jak poniżej. Koszt śmieszny obecnie, oferta ogromna.
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
A! I ściemnianie nie działa, tzn. diody po prostu gasną gwałtownie.
kharry napisał/a:
C5W jest ok, ale reszta to slabej jakości - tak z własnego doświadczenia
Słabej nie słabej, kosztują grosze, wyglądają dobrze, przepalać się nie przapalają, żrą mniej prundu, lepiej oświetlają, a kwestia jakości... jeśli chodzi o ten plastik, to w czymś to musi być osadzone - mi się nic nie sypnęło i wg mnie jest zrobione jak należy; ani lepiej ani gorzej niż zwykła żarówka.
Fakt, że nei świecą tak mocno jak listwy, ale montują się łatwiej i mniej prundu idzie, bo mniej diod.
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
No masz rację.. jeśli chodzi o pobór pradu, to diodowe odpowiedniki wygrywają
co do plastiku, to nie mam jedne diody na takich mocowaniach i jest ok, wiec moge też potwierdzic, ze jest OK. Ogólnie w diodach rozchodzi się o cenę, bo np. na postojówki wydałem 3,50 za sztuke kiedys i nie podobal mi się efekt, bo prawie ich nie bylo widac, a teraz mam takie za 11 zł za sztukę i naprawdę jestem zadowolony Sądzę, że podobnie może być we wnętrzu, dlatego kombinuję z tymi listwami.. jak już wykombinuję, to dam znać
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Mayson, Ja też swoją zabawę zaczynałem do takich podstawowych diod w odpowiednich oprawkach, lecz efekt bardzo szybko mnie znudził, od czasu kiedy mam listwę LED 24cm w lampce górnej w dachu jestem bardzo zadowolony, jest bardzo jasno, można wszystko znaleźć, a co do ściemniacza to ja nie wiem co wy tam macie, ale ja nie mam żadnych problemów, żadnych gwałtownych zgaszeń, wszystko łagodnie i regularne ściemnienie. A już nie długo będę montował dyskretne podświetlenie nóg i dodatkową lampkę na tył.
bo np. na postojówki wydałem 3,50 za sztuke kiedys i nie podobal mi się efekt, bo prawie ich nie bylo widac
camaro17 napisał/a:
Ja też swoją zabawę zaczynałem do takich podstawowych diod w odpowiednich oprawkach, lecz efekt bardzo szybko mnie znudził,
Ja wydałem ok. 2,5zl/szt i jak widać na zdjęciach; świecą dobrze. Wieczorem widać rejestrację i postoje z przodu.
Zależy jeszcze chyba na czym komu zależy, bo ja chciałęm tylko ograniczyć pobór prądu i unowocześnić trochę wygląd - nie chciałem, żeby postoje cokolwiek mi oświetlały. We wnętrzu chciałem mieć po prostu dzienną brawę światła i tosamo - mniej prądu.
Okazało się, że te LEDy świecą mocniej niż zwykłe żarówki i w bagażniku, schowku i wnętrzu widać wielką różnicę. Nie chciałem natomiast, żeby po włączeniu lampki oślepiło mnie podczas jazdy w nocy (wtedy prawie nic nie widać na zewnątrz), bo tak naprawdę lampkę włączam sporadycznie i tylko na moment. Na poprzednich zdjęciach camaro17, widać, że jest o wiele jaśniej, niż u mnie ale to już kwestia, że tak widocznie chciałeś W takim razie listwa na pewno będzie lepszym rozwiązaniem. Dla kogoś, kto chce po prostu odświeżyć wygląd auta, wystarczą zwykłe żarówki LED plug&play
A ten brak ściemniania to, ani plus, ani minus dla mnie. Co za różnica czy gaśnie to nagle, czy płynnie?
Dla uściślenia wrzucam lepsze fotki (usuwam poprzednie fotki wnętrza) - tak mniej więcej wygląda podświetlenie w rzeczywistości.
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Thx
Kurczę, jak patrzę jak to wygląda u keponzo i Krzysi3k5, to faktycznie mają jak w dzień w aucie
camaro17, przez przypadek zauważyłem, że masz tutorial dot. deski rozdzielczej - super - niedługo chyba skorzystam
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum